Tech.BiznesINFO.pl > Cyberbezpieczeństwo > Uwaga na oszustwo "na koło". Złodzieje atakują na parkingach, stacjach paliw, a nawet na bramkach autostrad
Paula Drechsler
Paula Drechsler 16.08.2023 09:58

Uwaga na oszustwo "na koło". Złodzieje atakują na parkingach, stacjach paliw, a nawet na bramkach autostrad

samochody
East News/ Policja Piaseczno

Złodzieje nieustannie wymyślają kolejne metody działania. Potrafią znaleźć sposób na to, aby wyłudzić pieniądze lub ukraść mienie w każdej możliwej sytuacji. Tym razem za cel obrali sobie kierowców. Przestępcy skupiają się głównie osobach podróżujących samotnie, wcześniej dokładnie przyglądając się temu, co wybrana przez nich ofiara robi. Lepiej mieć się na baczności.

Kilka schematów działania, jedna cecha wspólna

Uwaga na niebezpieczny trik oszustów, który może pozbawić nas pieniędzy i innego cennego mienia. Sposób wydaje się oczywisty do zauważenia i zdemaskowania, ale jak się okazuje, silne emocje lub współczucie towarzyszące zagrywkom przestępców skutecznie zbierają żniwo w postaci poszkodowanych. 

Oszustwo "na koło", znane również jako “oszustwo na opony”, jest sposobem, w którym matacze wykorzystują sytuację na drodze lub parkingach, aby wyłudzić pieniądze lub inny majątek od kierowców. Trik ten polega ma dwóch sposobach działania. Po pierwsze, na intencjonalnym przebiciu opony w aucie osoby, która np. akurat wyszła z samochodu, by zapłacić za tankowanie na stacji benzynowej; uszkodzeniu opony auta zaparkowanego na parkingu czy też samochodu, który stoi na bramkach na autostradzie. Tym sposobem zdenerwowana poszkodowana osoba staje się łatwym celem. Druga gałąź tego samego wybiegu polega nie na uszkodzeniu przez przestępcę cudzego mienia, a na symulowaniu problemów z własnym pojazdem, na przykład z przebitymi oponami, aby przyciągnąć uwagę i współczucie innych kierowców.

W obydwu przypadkach złodzieje wykorzystują okoliczności, aby dopuścić się kradzieży. W Polsce wciąż grasują tego typu oszuści i regularnie zdarzają się sytuacje, że ktoś pada ich łupem. Jak dokładnie wygląda działanie przestępców w przypadku oszustwa “na koło” i jak się przed nim chronić?

Niemal 90 proc. Polaków deklaruje chęć podróżowania. Ten sposób może okazać się sporym ułatwieniem Jeśli Twój kod PIN znajduje się na tej liście, to masz się czym martwić. Twoje pieniądze mogą być zagrożone

Polskie przypadki oszustw "na koło"

W ostatnim czasie na całym świecie, jak również w naszym kraju, znów głośno jest o groźnych sztuczkach stosowanych przez złoczyńców, a wymierzonych w kierowców. Przykładem jest kradzież, której ofiarą padł 58-latek. Łódzka Policja podała wówczas, że kilka tysięcy złotych padło łupem złodziei, którzy metodą "na przebite koło" dokonali kradzieży saszetki z pieniędzmi na parkingu przed jednym z marketów w Bełchatowie. „Złodzieje najprawdopodobniej najpierw wypatrzyli swoją „ofiarę” pobierającą gotówkę w banku, a następnie przebili oponę w samochodzie mężczyzny i ruszyli za nim. Po kilkuset metrach, gdy przebita opona uniemożliwiała jazdę, a kierowca zjechał na parking i był zajęty jej wymianą, sprawcy zabrali saszetkę z wnętrza auta. Poza pieniędzmi pokrzywdzony 58-latek utracił również dokumenty i karty płatnicze”, czytamy w policyjnej notatce. Serwis "Wrocławski Portal" informuje natomiast, że jakiś czas temu jeden z mieszkańców wrocławskiego osiedla Jagodno zamieścił filmik na Facebooku, gdzie widać cały ciąg samochodów z przebitymi oponami. Wiele osób w komentarzach wspominała, że wulkanizator dał im znać, że ktoś wykorzystuje ten sam rodzaj gwoździ, więc to zorganizowana akcja. 

Typowe scenariusze oszustwa "na koło" mogą obejmować: 

  • Niby przypadkowe uszkodzenia opony: Oszuści umieszczają na drodze śrubki, gwoździe lub inne ostre przedmioty, które uszkadzają koło. Następnie informują kierowców o problemie i próbują przekonać ich do zapłacenia za naprawę lub nową oponę. 
  • Intencjonalne przebicie opony: Kiedy kierowca zauważa problem i wysiada z samochodu, żeby sprawdzić albo wymienić oponę, złodzieje korzystają z okazji i np. wyciągają z auta cenne przedmioty.
  • Pomoc w wymianie opony: Oszuści oferują pomoc kierowcom, którzy przez nich mieli problemy z oponami. Po zmianie opony informują kierowców, że muszą zapłacić za wątpliwą usługę. 
  • Podróż bez środków płatniczych: Oszuści udają, że nie mają pieniędzy ani karty płatniczej, aby opłacić naprawę własnej opony, i proszą innych kierowców o wsparcie finansowe, wyłudzając tym sposobem pieniądze. 
  • Zmyślone awarie: Osoby podszywające się pod kierowców twierdzą, że ich samochód jest uszkodzony lub zepsuty, a następnie proszą o pomoc finansową, albo podczas otrzymywania pomocy niepostrzeżenie wyciągają z auta ofiary cenne rzeczy. 

Czasem oszuści działają w zorganizowanej grupie przestępczej. Kilka lat temu głośno było m.in. o kradzieżach, jakich dopuszczali się w Polsce obywatele Gruzji i Litwy. Wpadli po ataku na mieszkańca Częstochowy, któremu z auta zginęło 30 tys. zł. Łącznie jednak dopuścili się wielu więcej kradzieży metodą "na przebite koło". Jak podaje serwis rp.pl, okradli kierowców w Polsce na łączną kwotę 500 tys. złotych. Działali w Częstochowie, Poznaniu, Wrocławiu, Siemianowicach Śląskich, Turku, Łodzi, Koninie i Warszawie. Mechanizm postępowania sprawców był zawsze taki sam. Polegał na tym, że obserwowali oni osoby parkujące przy bankach lub kantorach, a następnie wybierały te, które podejmowały sporo gotówki. Następnie jeden z przestępców przecinał nożem oponę samochodu osoby pobierającej pieniądze. Potem sprawcy jechali za ofiarą i czekali, aż się zatrzyma i zacznie wymieniać oponę. Wtedy korzystali z nieuwagi poszkodowanego i kradli pieniądze i innych przedmioty, znajdujące się w samochodzie.

Metoda znana na całym świecie

Uważać trzeba również, wybierając się gdzieś w podróż. Auto Świat przestrzega, że hiszpańscy złodzieje przebijają opony aut czekających w puntach poboru opłat na autostradach. Później w sposób analogiczny do wspomnianych wydarzeń z Polski, okradają swoje ofiary. Warto być ostrożnym i zachować zdrowy rozsądek, gdy ktoś próbuje przekonać cię do udzielenia pomocy finansowej na drodze lub w innym miejscu publicznym. Jeśli podejrzewasz, że spotkałeś się z oszustwem "na koło", najlepiej skontaktować się z odpowiednimi służbami porządkowymi i nie udzielać pieniędzy lub informacji osobistych osobom, które mogą próbować Cię oszukać.

Służby apelują o zwrócenie bacznej uwagi na to, czy podczas wymiany koła samochód jest zamknięty. Z przyzwyczajenia oraz dla szybszego poruszania się wiele osób zostawia otwarte na oścież drzwi, żeby wyjąć lub wrzucić jakiś przedmiot. Niektórzy po prostu nie zamykają auta na kluczyk, a to też ułatwia oszustom skorzystanie z sytuacji, gdy wymieniający oponę jest zaaferowany zajęciem. Dobrze też jest zadzwonić na policję, jeśli zorientujemy się, że opona naszego samochodu jest przebita, a w szczególności, gdy w kole tkwi ostry przedmiot, informuje łódzka Policja.