W Polsce kolejny sektor boryka się z poważnymi trudnościami finansowymi. Wzrastający poziom zadłużenia oraz zamknięcia kolejnych obiektów związanych z branżą wskazują na narastającą spiralę problemów ekonomicznych. Sytuacja staje się szczególnie alarmująca, gdyż wiele przedsiębiorstw, które jeszcze niedawno prosperowały, zmaga się z ogromnymi zobowiązaniami finansowymi, których nie są w stanie spłacać.
Z tej internetowej platformy dla podróżników eSky korzystają turyści z Europy, Ameryki Północnej i Ameryki Południowej. Przedsiębiorstwo zostało założone przez znanego kierowcę rajdowego Łukasza Habaja, Łukasza Kręskiego oraz Agnieszkę i Piotra Stępniewskich. Teraz jeden z współzałożycieli ogłosił, że odchodzi ze stanowiska. Podzielił się bardzo osobistą przyczyną tej decyzji i ogłosił kto go zastąpi.
Ograniczenia turystyczne to nie nowość. Wiele chętnie odwiedzanych miejsc na świecie zaczyna wprowadzać zasady, które mają uchronić lokalną społeczność przed negatywnymi skutkami panujących na ulicach tłumów. Jedna z miejscowości zdecydowała się na radykalny krok, ochroniarze zaprowadzą porządek.
Odwiedzanie stolic europejskich często wiąże się ze spacerami po słynnych muzeach z najbardziej popularnymi dziełami sztuki. Turyści uwielbiają obcować się z kulturą, szczególnie tą niedostępną na co dzień. Wiele wskazuje na to, że już wkrótce, aby zobaczyć jedno z najlepiej znanych arcydzieł, będzie trzeba wiele zapłacić. Zapowiedziano wielkie zmiany.
Właśnie minęły pierwsze dwa tygodnie ferii, jednak trudno mówić o zimowym szaleństwie. Branża turystyczna zauważa kolejne problemy, którym trudno będzie sprostać. Tak złych wyników nie było od pandemii, a tendencje Polaków uległy znacznej zmianie. Są ku temu poważne powody.
Problem overtourismu dotyka coraz więcej kierunków, w które chętnie wybierają się Polacy. Regulacje prawne mające na celu ograniczenie turystyki są coraz częstsze i nie zawsze spotykają się z pozytywnym odbiorem cudzoziemców. Rządy podkreślają, że to przede wszystkim kwestia bezpieczeństwa obywateli. Kolejne miasto zdecydowało się na radykalne kroki, straż miejska już się tym zajmuje.
Turyści bardzo często zapominają o rozsądku, kiedy przebywają na urlopie. Jak się okazuje, również Polacy mają do tego duży talent. W popularnym wśród naszych rodaków europejskim kraju postanowiono wreszcie zareagować na problem licznych i kosztownych akcji ratunkowych, którymi kończą się beztroskie eskapady podróżnych. Nowe prawo może nieść za sobą dotkliwe skutki.
Kraje turystyczne często mają ambiwalentny stosunek do przyjezdnych — z jednej strony czerpią korzyści finansowe z ich obecności, z drugiej dostrzegają negatywne skutki dla lokalnych mieszkańców. Nic więc dziwnego, że kolejne rządy wprowadzają liczne podatki. Polska również dołącza do tego grona, wyróżniając się pionierskim podejściem w jednej z kwestii.
Ceny w miejscowościach wypoczynkowych nigdy nie były przesadnie niskie. Z czasem jednak zaczęły odstraszać urlopowiczów od przyjazdu do najpopularniejszych i najbardziej zatłoczonych kierunków turystycznych. Jeden z internautów pokazał, ile zapłacił za dwa grzańce na Gubałówce. “Rachunek grozy” wywołał falę komentarzy.
Polska firma ogłosiła przejęcie niemieckiego giganta. Transakcja dotyczy branży, która co roku generuje miliardy euro zysku. To wyjątkowa wiadomość w czasach, gdy często to polskie firmy trafiają w ręce zagranicznych właścicieli. Tym razem to Polacy mają ambicje, by stać się jednym z największych graczy w turystyce.
Polska Organizacja Turystyczna wraz z regionalnymi organizacjami turystycznymi od wielu lat realizują konkurs na Najlepszy Produkt Turystyczny, którego celem jest podnoszenie jakości oraz konkurencyjności oferty turystycznej poprzez kreowanie atrakcyjnych i innowacyjnych produktów turystycznych. Jest to najważniejsza nagroda w branży. Stanowi ona rekomendację i gwarancję usług na najwyższym poziomie. Podnosi rangę produktu turystycznego, wzmacnia jego pozycję w ofertach dla klientów, dzięki czemu dany produkt staje się rozpoznawalny w całym kraju, a nawet za granicą.
Jeden z najbardziej rozpoznawalnych obiektów noclegowych na polskim wybrzeżu zmienił właściciela. Chodzi o wzniesiony jeszcze w latach dwudziestych XX wieku hotel, w którym nocowały między innymi Marlena Dietrich oraz Greta Garbo. Wszystko wskazuje na to, że po dopięciu wielomilionowej transakcji hotel doczeka się dużych zmian – mówi się wręcz o prawdziwej metamorfozie.
Zakopane, serce polskich Tatr, przygotowuje się na rewolucję w obsłudze turystów. Planowane, przewrotne, rozwiązanie, ma nie tylko poprawić jakość wizyty w mieście, ale również rozwiązać problemy z organizacją ruchu turystycznego oraz… ograniczyć szarą strefę.
Minister sportu i turystyki Sławomir Nitras spotkał się wczoraj w Łochowie z przedstawicielami branży turystycznej. Omówiony został nowy podatek nazywany opłatą turystyczną, wobec której pojawiło się sporo zastrzeżeń. Minister Nitras zaprezentował nowy plan, który de facto poskutkuje nałożeniem na polskich turystów nowego podatku.
Europejskie stolice i ich subregiony odpowiadają za największy procent ruchu turystycznego, tak wśród samych mieszkańców, jak turystów z kontynentu i spoza niego. Są wyjątki, np. Monachium w Niemczech, ale tendencja jest, co do zasady, jasna. Europejski Urząd Statystyczny rzuca nieco więcej światła na turystyczne szlaki. Także na te, które wydają się, przynajmniej dla turystów, zupełnie dotąd nieoświetlone. Polska ma region, który bije rekordy nawet wśród najbliższych sąsiadów: Czech czy Węgier, pod względem udziału ruchu turystycznego w danym kraju.
Polskę odwiedza coraz więcej turystów – zarówno krajowych, jak i zagranicznych. Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazują, że liczba osób wybierających nasz kraj na wakacje znacząco wzrosła. Czy to zapowiedź trwałego trendu? Przedstawiamy, co kryje się za turystycznym sukcesem Polski.
Mapy Google dla wielu osób stały się współcześnie na tyle stałą częścią życia, że bez nich trudno im sobie wyobrazić życie, czy choćby pracę. Ułatwiają dotarcie do celu, wybór najszybszej trasy, a bywa, że i zorientowanie się w zupełnie obcej dla siebie okolicy. Polskie służby ostrzegają jednak, że istnieją miejsca, w których Mapy Google nie pomogą, a wręcz przeciwnie – mogą poważnie zaszkodzić.
Zupełnie nowy, duży park rozrywki powstaje właśnie w północnej Polsce. Hossoland, bo tak ma się nazywać, będzie konkurencją dla małopolskiej Energylandii, która dla Polaków pragnących dawki intensywniejszych wrażeń, do dziś jest właściwie jedyną opcją, o ile nie chcą wybierać się za granicę. Znamy już datę otwarcia nowego miejsca oraz pierwsze atrakcje, które zaoferuje gościom.
O tym, że górale kochają “dutki” wie chyba każdy, kto choć raz był na wakacjach pod Tatrami. Złośliwi żartują nawet, że Podhale to jedyny region w kraju, w którym płacenie podatków się nie przyjęło. Urzędnicy z Kościeliska chcą z tym skończyć i szykują bat na właścicieli kwater, którzy prowadzą turystyczny biznes w szarej strefie.
Zdarzają się na rynku firmy o tak znaczącym statusie, że ich marka staje się de facto synonimem całej branży czy gałęzi przemysłu. McDonald’s, Apple, Rolex, Nike - przykłady można mnożyć. W branży turystycznej za taką firmę może uchodzić biuro podróży założone na długo przed wynalezieniem żarówki. Właśnie zostało ono zakupione przez Polaków.
Mamy nowy polski viral. Jeden z hoteli w Świeradowie-Zdroju opublikował na TikToku krótkie nagranie, w którym prezentuje swoje usługi i dostępną ofertę wypoczynkową. Robi to jednak w sposób, który w kilka godzin podbił internet i został niezwykle dobrze przyjęty w mediach społecznościowych. Sukces zapewnił humor i prostota.
Popularna platforma, która oferuje usługi w zakresie rezerwacji miejsc w hotelach i pokojach gościnnych stosuje nieuczciwe praktyki handlowe, a do tego nie respektuje unijnych przepisów. Takie zarzuty usłyszał Booking.com w Hiszpanii. Tamtejsza Komisja Rynków i Konkurencji nałożyła na platformę ogromną karę, która może odbić się również na użytkownikach w Polsce. W jaki sposób?Z tego tekstu dowiesz się:● O co chodzi w sporze z Booking.com,● Co zarzuca się platformie,● Jaką karę nałożono na Booking.com,● Jak sytuacja może wpłynąć na klientów w Polsce.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił zarzuty polskim liniom lotniczym Enter Air. Dotyczą one szeregu nieprawidłowości takich jak wprowadzanie klientów w błąd, zaniżanie odszkodowań czy problemy z reklamacją. Zakwestionowano aż 10 praktyk spółki, której grozi teraz wysoka kara.
Wielu myślami jest już na długo oczekiwanym urlopie. Tymczasem jedno z największych europejskich biur podróży, grupa FTI, właśnie ogłosiło upadłość i nie będzie mogło zabrać na wypoczynek klientów, którzy już za to zapłacili. Wydane zostało oświadczenie, w którym spółka wyjaśnia, co ich czeka.
Na terenie Unii Europejskiej oraz w strefie Europejskiego Obszaru Gospodarczego spadną ceny roamingu. Stanie się tak za sprawą nowej regulacji, która wprowadza nowe stawki za SMS-y i połączenia telefoniczne. Co ważne, zwiększone zostaną również limity transmisji danych w ramach bezpłatnych pakietów.
Platforma rezerwacyjna Booking.com zostaje objęta bardziej restrykcyjnymi regulacjami w ramach Aktu o rynkach cyfrowych (DMA) wprowadzonych przez Komisję Europejską. Oto jak te zmiany wpłyną na użytkowników i działalność firmy.
Komisja Europejska, przy pomocy krajowych organów ścigania, wszczęła śledztwo ws. 20 linii lotniczych, które miałyby wprowadzać klientów w błąd, stosując praktyki greenwashingu. Niedługo później wyciekły nazwy przewoźników, którzy podlegają kontroli. To najwięksi gracze branży.
Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej poinformował o przyłapaniu na gorącym uczynku turystów, którzy próbowali zrobić sobie zdjęcie ze słupkami granicznymi. Być może niewiele osób wie, że z pozoru niewinne zachowanie, w istocie jest łamaniem prawa i proszeniem się o kłopoty.