Wiosna za rogiem, a to może być inspiracją, by zacząć planować letnie wakacje. Podobnie jak w latach poprzednich latach będzie na to można uzyskać dofinansowanie w postaci bonów. Na tym jednak podobieństwa się kończą, bo w 2025 r. w programie dojdzie do zasadniczych zmian.
Wielu z nas podczas wyjazdu na wakacje lub w delegację chętnie poluje na polubienia na Facebooku i serduszka na Instagramie. Często chwalimy się zdjęciami z podróży w mediach społecznościowych. Niektórzy podróżni wraz z przypływem wakacyjnego nastroju tracą zdrowy rozsądek. Jednego rodzaju zdjęć nigdy nie powinniśmy wrzucać do sieci. Konsekwencje mogą być poważne.
Górale z Podhala szykują się na powrót turystów z Półwyspu Arabskiego. W odpowiedzi na ich zaangażowanie w tej części Polski i specyficzne potrzeby, region dynamicznie dostosowuje swoją ofertę turystyczną. Także pod kątem wyznaniowym.
W malowniczym Zakopanem, gdzie tradycja spotyka się z nowoczesnością, narasta konflikt. Początkowo traktowany z przymrużeniem oka, spór ten przerodził się w poważną rywalizację, która wpływa na codzienne życie zarówno mieszkańców, jak i turystów.
Zmiany klimatu uderzają w branżę narciarską jak nigdy dotąd. Wiele popularnych kurortów zmaga się z brakiem śniegu, co zmusza je do sięgania po nowoczesne technologie. Czy fabryki śniegu są przyszłością zimowych sportów? Ośrodki narciarskie nie mają wątpliwości.
Ostatnie lata to zdecydowana dominacja turystów z krajów arabskich w polskich górach. Po czasie okazało się jednak, że Zakopane skradło serce obywateli kolejnego kraju. Właśnie trwa turystyczny pik z ich strony, górale mają się więc z czego cieszyć. Co ciekawe, tym razem wcale nie przyjechali z daleka.
W Polsce kolejny sektor boryka się z poważnymi trudnościami finansowymi. Wzrastający poziom zadłużenia oraz zamknięcia kolejnych obiektów związanych z branżą wskazują na narastającą spiralę problemów ekonomicznych. Sytuacja staje się szczególnie alarmująca, gdyż wiele przedsiębiorstw, które jeszcze niedawno prosperowały, zmaga się z ogromnymi zobowiązaniami finansowymi, których nie są w stanie spłacać.
Z tej internetowej platformy dla podróżników eSky korzystają turyści z Europy, Ameryki Północnej i Ameryki Południowej. Przedsiębiorstwo zostało założone przez znanego kierowcę rajdowego Łukasza Habaja, Łukasza Kręskiego oraz Agnieszkę i Piotra Stępniewskich. Teraz jeden z współzałożycieli ogłosił, że odchodzi ze stanowiska. Podzielił się bardzo osobistą przyczyną tej decyzji i ogłosił kto go zastąpi.
Ograniczenia turystyczne to nie nowość. Wiele chętnie odwiedzanych miejsc na świecie zaczyna wprowadzać zasady, które mają uchronić lokalną społeczność przed negatywnymi skutkami panujących na ulicach tłumów. Jedna z miejscowości zdecydowała się na radykalny krok, ochroniarze zaprowadzą porządek.
Odwiedzanie stolic europejskich często wiąże się ze spacerami po słynnych muzeach z najbardziej popularnymi dziełami sztuki. Turyści uwielbiają obcować się z kulturą, szczególnie tą niedostępną na co dzień. Wiele wskazuje na to, że już wkrótce, aby zobaczyć jedno z najlepiej znanych arcydzieł, będzie trzeba wiele zapłacić. Zapowiedziano wielkie zmiany.
Właśnie minęły pierwsze dwa tygodnie ferii, jednak trudno mówić o zimowym szaleństwie. Branża turystyczna zauważa kolejne problemy, którym trudno będzie sprostać. Tak złych wyników nie było od pandemii, a tendencje Polaków uległy znacznej zmianie. Są ku temu poważne powody.
Problem overtourismu dotyka coraz więcej kierunków, w które chętnie wybierają się Polacy. Regulacje prawne mające na celu ograniczenie turystyki są coraz częstsze i nie zawsze spotykają się z pozytywnym odbiorem cudzoziemców. Rządy podkreślają, że to przede wszystkim kwestia bezpieczeństwa obywateli. Kolejne miasto zdecydowało się na radykalne kroki, straż miejska już się tym zajmuje.
Turyści bardzo często zapominają o rozsądku, kiedy przebywają na urlopie. Jak się okazuje, również Polacy mają do tego duży talent. W popularnym wśród naszych rodaków europejskim kraju postanowiono wreszcie zareagować na problem licznych i kosztownych akcji ratunkowych, którymi kończą się beztroskie eskapady podróżnych. Nowe prawo może nieść za sobą dotkliwe skutki.
Kraje turystyczne często mają ambiwalentny stosunek do przyjezdnych — z jednej strony czerpią korzyści finansowe z ich obecności, z drugiej dostrzegają negatywne skutki dla lokalnych mieszkańców. Nic więc dziwnego, że kolejne rządy wprowadzają liczne podatki. Polska również dołącza do tego grona, wyróżniając się pionierskim podejściem w jednej z kwestii.
Ceny w miejscowościach wypoczynkowych nigdy nie były przesadnie niskie. Z czasem jednak zaczęły odstraszać urlopowiczów od przyjazdu do najpopularniejszych i najbardziej zatłoczonych kierunków turystycznych. Jeden z internautów pokazał, ile zapłacił za dwa grzańce na Gubałówce. “Rachunek grozy” wywołał falę komentarzy.
Polska firma ogłosiła przejęcie niemieckiego giganta. Transakcja dotyczy branży, która co roku generuje miliardy euro zysku. To wyjątkowa wiadomość w czasach, gdy często to polskie firmy trafiają w ręce zagranicznych właścicieli. Tym razem to Polacy mają ambicje, by stać się jednym z największych graczy w turystyce.
Polska Organizacja Turystyczna wraz z regionalnymi organizacjami turystycznymi od wielu lat realizują konkurs na Najlepszy Produkt Turystyczny, którego celem jest podnoszenie jakości oraz konkurencyjności oferty turystycznej poprzez kreowanie atrakcyjnych i innowacyjnych produktów turystycznych. Jest to najważniejsza nagroda w branży. Stanowi ona rekomendację i gwarancję usług na najwyższym poziomie. Podnosi rangę produktu turystycznego, wzmacnia jego pozycję w ofertach dla klientów, dzięki czemu dany produkt staje się rozpoznawalny w całym kraju, a nawet za granicą.
Jeden z najbardziej rozpoznawalnych obiektów noclegowych na polskim wybrzeżu zmienił właściciela. Chodzi o wzniesiony jeszcze w latach dwudziestych XX wieku hotel, w którym nocowały między innymi Marlena Dietrich oraz Greta Garbo. Wszystko wskazuje na to, że po dopięciu wielomilionowej transakcji hotel doczeka się dużych zmian – mówi się wręcz o prawdziwej metamorfozie.
Zakopane, serce polskich Tatr, przygotowuje się na rewolucję w obsłudze turystów. Planowane, przewrotne, rozwiązanie, ma nie tylko poprawić jakość wizyty w mieście, ale również rozwiązać problemy z organizacją ruchu turystycznego oraz… ograniczyć szarą strefę.
Minister sportu i turystyki Sławomir Nitras spotkał się wczoraj w Łochowie z przedstawicielami branży turystycznej. Omówiony został nowy podatek nazywany opłatą turystyczną, wobec której pojawiło się sporo zastrzeżeń. Minister Nitras zaprezentował nowy plan, który de facto poskutkuje nałożeniem na polskich turystów nowego podatku.
Europejskie stolice i ich subregiony odpowiadają za największy procent ruchu turystycznego, tak wśród samych mieszkańców, jak turystów z kontynentu i spoza niego. Są wyjątki, np. Monachium w Niemczech, ale tendencja jest, co do zasady, jasna. Europejski Urząd Statystyczny rzuca nieco więcej światła na turystyczne szlaki. Także na te, które wydają się, przynajmniej dla turystów, zupełnie dotąd nieoświetlone. Polska ma region, który bije rekordy nawet wśród najbliższych sąsiadów: Czech czy Węgier, pod względem udziału ruchu turystycznego w danym kraju.
Polskę odwiedza coraz więcej turystów – zarówno krajowych, jak i zagranicznych. Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazują, że liczba osób wybierających nasz kraj na wakacje znacząco wzrosła. Czy to zapowiedź trwałego trendu? Przedstawiamy, co kryje się za turystycznym sukcesem Polski.
Mapy Google dla wielu osób stały się współcześnie na tyle stałą częścią życia, że bez nich trudno im sobie wyobrazić życie, czy choćby pracę. Ułatwiają dotarcie do celu, wybór najszybszej trasy, a bywa, że i zorientowanie się w zupełnie obcej dla siebie okolicy. Polskie służby ostrzegają jednak, że istnieją miejsca, w których Mapy Google nie pomogą, a wręcz przeciwnie – mogą poważnie zaszkodzić.
Zupełnie nowy, duży park rozrywki powstaje właśnie w północnej Polsce. Hossoland, bo tak ma się nazywać, będzie konkurencją dla małopolskiej Energylandii, która dla Polaków pragnących dawki intensywniejszych wrażeń, do dziś jest właściwie jedyną opcją, o ile nie chcą wybierać się za granicę. Znamy już datę otwarcia nowego miejsca oraz pierwsze atrakcje, które zaoferuje gościom.
O tym, że górale kochają “dutki” wie chyba każdy, kto choć raz był na wakacjach pod Tatrami. Złośliwi żartują nawet, że Podhale to jedyny region w kraju, w którym płacenie podatków się nie przyjęło. Urzędnicy z Kościeliska chcą z tym skończyć i szykują bat na właścicieli kwater, którzy prowadzą turystyczny biznes w szarej strefie.
Zdarzają się na rynku firmy o tak znaczącym statusie, że ich marka staje się de facto synonimem całej branży czy gałęzi przemysłu. McDonald’s, Apple, Rolex, Nike - przykłady można mnożyć. W branży turystycznej za taką firmę może uchodzić biuro podróży założone na długo przed wynalezieniem żarówki. Właśnie zostało ono zakupione przez Polaków.
Mamy nowy polski viral. Jeden z hoteli w Świeradowie-Zdroju opublikował na TikToku krótkie nagranie, w którym prezentuje swoje usługi i dostępną ofertę wypoczynkową. Robi to jednak w sposób, który w kilka godzin podbił internet i został niezwykle dobrze przyjęty w mediach społecznościowych. Sukces zapewnił humor i prostota.
Popularna platforma, która oferuje usługi w zakresie rezerwacji miejsc w hotelach i pokojach gościnnych stosuje nieuczciwe praktyki handlowe, a do tego nie respektuje unijnych przepisów. Takie zarzuty usłyszał Booking.com w Hiszpanii. Tamtejsza Komisja Rynków i Konkurencji nałożyła na platformę ogromną karę, która może odbić się również na użytkownikach w Polsce. W jaki sposób?Z tego tekstu dowiesz się:● O co chodzi w sporze z Booking.com,● Co zarzuca się platformie,● Jaką karę nałożono na Booking.com,● Jak sytuacja może wpłynąć na klientów w Polsce.