Polityka to proces podejmowania decyzji dotyczących funkcjonowania państwa i społeczeństwa – przynajmniej w teorii. W praktyce polityka powinna oznaczać zarządzanie zasobami publicznymi, tworzenie prawa, realizację celów społecznych oraz sprawowanie władzy w ramach ustalonych mechanizmów konstytucyjnych – często jednak służy partykularnym interesom i interesikom większych bądź mniejszych aliansów.
Polityka może mieć charakter krajowy, lokalny lub międzynarodowy – w każdej z tych przestrzeni polega na negocjowaniu interesów, rozwiązywaniu konfliktów i formułowaniu strategii działania. Nie jest zarezerwowana wyłącznie dla rządu – obejmuje również parlament, samorządy, partie polityczne, organizacje społeczne, związki zawodowe i media.
Polski system polityczny opiera się na pluralizmie – oznacza to, że każda legalnie działająca partia może brać udział w wyborach i ubiegać się o władzę. Jak jednak widzimy w praktyce, od wielu dekad władza podzielona jest pomiędzy dwa największe ugrupowania, które sukcesywnie pochłaniają również mniejsze partie ubiegające się o miejsca w parlamencie – jest to aktualnie rządząca Koalicja Obywatelska, oraz opozycyjna partia Prawo i Sprawiedliwość.
W ramach aktualnej koalicji rządzącej funkcjonuje także Trzecia Droga Szymona Hołowni oraz Lewica. Głos antysystemowy o profilu narodowo-liberalnym stanowi Konfederacja. Poza tym, poza parlamentem funkcjonuje wiele mniejszych formacji – niektóre o charakterze lokalnym, inne ogólnokrajowe, ale bez znaczącej reprezentacji.
Dostęp do informacji politycznych jest dziś niemal nieograniczony – ale to nie oznacza, że każda informacja ma taką samą wartość. Tradycyjne media – prasa, radio, telewizja – nadal odgrywają istotną rolę, choć ich przekaz często zależy od linii redakcyjnej i kontekstu właścicielskiego.
W poszukiwaniu wiarygodnych wiadomości politycznych warto korzystać z kilku źródeł jednocześnie – porównywać przekazy, sprawdzać kontekst i oddzielać informację od komentarza. Odporność na wszechobecną propagandę i manipulację jest trudna do wyrobienia, jednak kierując się zimną logiką wspieraną przez kontekst historyczny, będziemy w stanie bez większych trudności odsiać ziarno od plew.
Pokaż więcej
Polityczne trzęsienie ziemi, które od 6 sierpnia wstrząsnęło Sejmem i Pałacem Prezydenckim, sprawiło, że pojęcie “weto” stało się niemal synonimem nowego prezydenta Karola Nawrockiego, a internauci stworzyli nawet domenę ”wetomat”, dokumentującą jego kontrowersyjne decyzje. Ostatnie badanie opinii publicznej jasno pokazuje, że Polacy są głęboko podzieleni w ocenie działań prezydenta. W sondażu IBRIS na zlecenie Wirtualnej Polski Polacy wyrazili swoje opinie na temat prezydenckich wet.
Wyścig o fotel Wysokiego Komisarza ONZ do spraw Uchodźców dobiegł końca, przynosząc rozstrzygnięcie, które w międzynarodowych kuluarach wywołało szerokie echo. Decyzja ta zamyka etap spekulacji dotyczących europejskich kandydatur, kierując uwagę opinii publicznej na Bliski Wschód oraz przyszłość samej organizacji w obliczu globalnych wyzwań humanitarnych. Głos w sprawie zabrał Szymon Hołownia, który znalazł się wcześniej na liście trzech faworytów.
Włodzimierz Czarzasty, Marszałek Sejmu, ponownie szykuje się do walki o przywództwo w Nowej Lewicy. Choć mogłoby się wydawać, że to początek politycznej rywalizacji, w rzeczywistości jest to finał zakulisowych rozmów, których celem jest konsolidacja władzy i wyłonienie nowego kierownictwa partii.
Po wyborczym wstrząsie z jesieni 2023 roku, Prawo i Sprawiedliwość intensywnie poszukuje nowej formuły, która pozwoli partii wrócić do władzy. W kuluarach przy ulicy Nowogrodzkiej mówi się o konieczności zmiany warty i postawieniu na nową twarz. O tym polityku jest coraz głośniej - to on może być kandydatem na premiera po Donaldzie Tusku.
Od kilku miesięcy polską sceną polityczną wstrząsają nieustające spekulacje dotyczące przyszłości jednego z jej czołowych graczy, Szymona Hołowni. Lider Polski 2050, po ustąpieniu ze stanowiska marszałka Sejmu w połowie listopada, stał się centrum medialnej uwagi, głównie za sprawą doniesień o jego możliwym odejściu z krajowej polityki na rzecz międzynarodowej kariery w ONZ.
Decyzja o podpisaniu kluczowej ustawy, alarmujące doniesienia o kryzysie w ochronie zdrowia oraz kategoryczny sprzeciw wobec prywatyzacji publicznych placówek – to główne tematy piątkowego szczytu medycznego zwołanego przez prezydenta Karola Nawrockiego. Spotkanie to, określone przez głowę państwa mianem "ratunkowego", stanowi odpowiedź na rosnące zaniepokojenie pacjentów i środowisk medycznych stanem systemu. Prezydent nie ukrywa, że liczy na konkretne efekty, jednocześnie przestrzegając, że to nie jest czas na spory polityczne.
Podczas gdy Sejm ma rozpatrzyć wniosek Donalda Tuska o utajnienie części obrad, w kuluarach huczy od plotek na temat Szymona Hołowni. Były już marszałek, po przekazaniu laski Włodzimierzowi Czarzastemu, stoi przed kluczowymi decyzjami. Właśnie wyszły na jaw szczegóły tajemniczego spotkania Polski 2050, wiadomo, o czym rozmawiali politycy.
Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych dotyczące rządowego projektu budżetu na rok 2026, zamiast merytorycznej dyskusji, wywołało w Sejmie prawdziwą burzę. Projekt budżetowy stał się areną ostrego sporu politycznego, podczas którego podnoszono kwestie kluczowe dla polskiej gospodarki i obywateli. Głównym punktem zapalnym okazała się kondycja sektora zdrowotnego, a konkretnie poziom jego finansowania.
Weto prezydenta Karola Nawrockiego wobec ustawy o kryptoaktywach wywołało polityczne trzęsienie ziemi. Do ostrej wymiany zdań włączył się Sławomir Mentzen, który nie zostawił suchej nitki na rządowym projekcie. W mocnych słowach zwrócił się do premiera Donalda Tuska, te słowa zostaną zapamiętane na długo.
Decyzja prezydenta Karola Nawrockiego wywołała burzę w Sejmie i Senacie. Chodzi o dwie kluczowe ustawy, które od miesięcy budziły skrajne emocje: tak zwaną ustawę łańcuchową oraz ustawę futerkową. Choć obie mają głębokie implikacje społeczne i ekonomiczne, prezydent podjął dwie przeciwstawne decyzje. Weto dla pierwszej i podpis pod drugą definitywnie kształtują ramy prawne w sektorach budzących największe kontrowersje.
Prezydent Karol Nawrocki reaguje na piątkowe spotkanie węgierskiego premiera Viktora Orbana z Władimirem Putinem. Szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta RP, Marcin Przydacz w mediach społecznościowych poinformował o nagłej zmianie planów dotyczących zbliżającej się wizyty Nawrockiego na Węgrzech.
Ponad połowa społeczeństwa uważa, że Prawo i Sprawiedliwość (PiS) ma realne szanse na ponowne objęcie rządów po następnych wyborach parlamentarnych w 2027 roku. Taki wniosek płynie z najnowszego sondażu United Surveys przeprowadzonego na zlecenie Wirtualnej Polski. Wyniki badania pokazują zaskakujące tendencje w postrzeganiu przyszłości politycznej kraju.
Po objęciu urzędu Premiera, Donald Tusk zobowiązał się do większej oszczędności w podróżach na koszt państwa, zwłaszcza w kontekście lotów krajowych. Kancelaria Premiera (KPRM) zaprzeczyła, by szef rządu miał korzystać z rządowego transportu powietrznego podczas weekendowych powrotów do Sopotu. Analiza wykazu lotów z okresu jego obecnej kadencji wskazuje na istotną zmianę w porównaniu do lat 2007–2014. Czy premier Tusk dotrzymał obietnicy?
Niedzielny poranek 16 listopada 2025 roku przyniósł incydenty na kluczowych trasach, które daleko wykraczały poza typowe usterki. Zdalnie detonowane ładunki wybuchowe i celowe uszkodzenia sieci trakcyjnej w rejonie Mazowsza i Lubelszczyzny natychmiast wywołały skojarzenia z aktami dywersji i postawiły pytanie o zaangażowanie obcego wywiadu. Wobec podejrzanych o przeprowadzenie ataków sąd wydał list gończy.
Zwycięstwo Karola Nawrockiego stało się faktem, co potwierdziło, że Polacy są zmęczeni politycznym duopolem. Nowy prezydent wyprzedził partyjnych weteranów i gruntownie przemeblował scenę polityczną. Teraz światło dzienne ujrzał najnowszy ranking zaufania CBOS, który wskazuje, że Polacy już wiedzą, komu z polityków mogą zaufać. Podium może zaskakiwać.
Prezydent ogłosił serię decyzji, które w najbliższych tygodniach mogą wywołać duże poruszenie wśród obywateli i instytucji. W jednym komunikacie pojawiły się zarówno podpisy, jak i blokady ustaw, co stawia pod znakiem zapytania tempo wprowadzania nowych regulacji. Informacje te mogą mieć dalekosiężne konsekwencje dla sektora finansowego, administracji i codziennego życia obywateli. Jak wpłyną na funkcjonowanie państwa i czy wywołają kolejne dyskusje w przestrzeni publicznej? Co znalazło się na tej liście i dlaczego to właśnie te działania wzbudzają tyle emocji?
Szymon Hołownia, wówczas pełniący funkcję marszałka Sejmu, złożył na początku listopada oficjalną wizytę w Etiopii. Lider Polski 2050 spędził cztery dni w Addis Abebie, a delegacja wykraczały poza tradycyjne kontakty między organami ustawodawczymi różnych państw. Wyjazd budzi kontrowersje nie tylko ze względu na jego cel, zakres oraz moment polityczny, ale i rachunek, jaki ponieśli podatnicy. Koszt delegacji został ujawniony przez Kancelarię Sejmu.
Sztandarowy postulat obniżki cen prądu o 33 procent, forsowany przez prezydenta Karola Nawrockiego, okazał się dla budżetu państwa niezwykle kosztowny. Choć obietnica jest atrakcyjna politycznie i społecznie, to jej realizacja w postaci zmniejszenia stawki podatku VAT na energię elektryczną z 23 do 5 procent, może pochłonąć w przyszłym roku nawet 14 miliardów złotych.
Lewica zapowiada nowy podatek od nieruchomości, który może znacząco podnieść koszty posiadania mieszkań. Choć szczegóły nie są znane, już teraz propozycja budzi obawy, że uderzy nie tylko w inwestorów, lecz także w zwykłych właścicieli.
Politycy koalicji rządzącej chętnie wykorzystują hossę na parkiecie jako dowód na skuteczność swoich działań gospodarczych, przypisując sobie zasługi za wzrosty indeksów. Ostatnio w mediach społecznościowych zawrzało po publikacji grafiki Ministra Energii, który pochwalił się rekordową wyceną paliwowego giganta. Czy jednak wzrost kursu akcji rzeczywiście oznacza, że do spółki wpłynęły dziesiątki miliardów złotych żywej gotówki? Analiza mechanizmów giełdowych brutalnie weryfikuje ten polityczny optymizm.
Przejście w stan spoczynku Krystyny Pawłowicz, sędzi Trybunału Konstytucyjnego (TK), z dniem 5 grudnia, zgodnie z potwierdzeniem biura prasowego TK, kończy pewien etap w polskim wymiarze sprawiedliwości. Oprócz dwóch świadczeń emerytalnych – tzw. zwykłej i sędziowskiej – sędzia Pawłowicz otrzyma również pokaźną odprawę oraz ekwiwalent za niewykorzystany urlop.
Wyniki nowego badania pokazują, że Polacy mają zdecydowaną faworytkę wśród pierwszych dam, a przewaga jednej z nich zaskakuje nawet ekspertów. To zestawienie odsłania, jak bardzo zmieniły się oczekiwania obywateli wobec tej funkcji. Czy wynik ujawni coś więcej o naszych preferencjach niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka?
Zadeklarowana przez marszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego decyzja o niewpuszczeniu Grzegorza Brauna na salę obrad to ostatnio jeden z najgłośniejszych ruchów w polskim życiu politycznym. Współprzewodniczący Nowej Lewicy wprost potępił niedawne, bulwersujące słowa prezesa Konfederacji Korony Polskiej, wypowiedziane w miejscu symbolicznym dla historii Polski i świata – w Oświęcimiu.
Nie da się ukryć, że w ostatnich dniach jednym z najgłośniejszych nazwisk z polskiej polityki jest Włodzimierz Czarzasty. Rola, jaką objął, wiąże się nie tylko z dużą odpowiedzialnością, ale także zainteresowaniem osób także tych na co dzień niezwiązanych z polityką. Wielu z nich zachodzi w głowę, ile zarabia Włodzimierz Czarzasty. Jego majątek również może zdziwić.
Polski premier Donald Tusk nie pozostawił suchej nitki na swoim węgierskim odpowiedniku, Viktorze Orbanie. W reakcji na stanowisko Węgier w sprawie Ukrainy szef polskiego rządu połączył kwestie geopolityczne z wewnętrznymi, przypominając o azylu dla polskich polityków w Budapeszcie.
To jeden z najważniejszych zwrotów akcji w toczącym się od miesięcy wielowątkowym śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura Krajowa podjęła decyzję, która uderza bezpośrednio w stan posiadania byłego ministra sprawiedliwości. Śledczy nie mają wątpliwości: ten drastyczny krok był konieczny, by zabezpieczyć interes państwa przed realną groźbą ukrycia mienia. Co dokładnie zajął wymiar sprawiedliwości i jakie argumenty zaważyły na tej bezprecedensowej decyzji?
W obliczu doniesień o aktach dywersji i rosnącym zagrożeniu ze strony wschodniego sąsiada, polski Sejm miał stać się sceną narodowego pojednania. Premier wyszedł na mównicę z ofertą zakopania topora wojennego, apelując o solidarność w sprawach bezpieczeństwa. Jednak zamiast uścisku dłoni, otrzymał polityczny cios. Lider opozycji nie tylko odrzucił propozycję rozejmu, ale wskazał jedną, konkretną przeszkodę, która jego zdaniem uniemożliwia jakiekolwiek porozumienie. Tą przeszkodą ma być sam autor apelu.
Atmosfera wokół bezpieczeństwa narodowego gęstnieje. Premier Donald Tusk, odnosząc się do ostatnich ustaleń służb, wskazał na rosnące zagrożenie aktami sabotażu na terenie Polski. Choć nie padły słowa o "masowym wysadzaniu pociągów", szef rządu potwierdził, że rosyjska wojna hybrydowa weszła w nową, niebezpieczną fazę, obejmującą próby podpaleń i ataki w cyberprzestrzeni. "Stawka jest najwyższa: bezpieczeństwo Polek i Polaków" – mówił premier, apelując o jedność, choć na sali sejmowej znów zawrzało.