Piłka Nożna

Wtorkowy wieczór dostarczył Polakom wiele emocji. Wygrany mecz z Walią zapewnił reprezentacji Polski nie tylko udział w mistrzostwach, ale także przypływ gotówki. Kwoty są naprawdę imponujące. Przedstawiamy szczegóły.

Niedawno media obiegła informacja o tym, że nowym trenerem reprezentacji Polski w piłce nożnej został Michał Probierz. Nowy trener piłkarzy nie może narzekać na zarobki, jednak gdy zestawimy je z wypłatą jaką otrzymywał Fernando Santos, dostrzegalna jest wyraźna dysproporcja.

Ostatnie mecze nie były pomyślne dla polskiej reprezentacji piłki nożnej. Obecny selekcjoner Fernardo Santos pożegna się z pracą, a PZPN wyda niebawem oficjalny komunikat w tej sprawie. Wiadomo, na jaką odprawę może liczyć Santos.

Chociaż nowy trener reprezentacji Polski w piłce nożnej zostanie ogłoszony na wtorkowej konferencji prasowej, pojawiły się informacje, że zostanie nim Fernando Santos. Jego zarobki mogą osiągnąć pułap kilku milionów złotych.Z informacji podawanych przez portale Sport.pl i Sportowe Fakty, nowym trenerem reprezentacji Polski ma zostać Fernando Santos. Był widziany na warszawskim Lotnisku Chopina w poniedziałek rano.

Mistrzostwa Świata w piłce nożnej Katar 2022 dobiegły końca. Zakończyły się pięknym, pełnym dynamicznej gry finałem, który rozstrzygnęły rzuty karne. Wielu ekspertów mówi, że to najlepszy finał MŚ w historii.

Polacy wezmą udział w finale MŚ w Katarze. W sumie aż czterech sędziów z Polski będzie pracowało podczas meczu finałowego, który odbędzie się w niedzielę 18 grudnia 2022 roku. Mecz rozpocznie się o godzinie 16:00.Półfinałowe mecze mamy już za sobą. Wiemy kto zmierzy się w finale. Będą to reprezentacje Argentyny i Francji.FIFA ogłosiła dzisiaj, że Polak Szymon Marciniak będzie sędzią głównym finału MŚ 2022. Asystować będą mu Paweł Sokolnicki i Tomasz Listkiewicz.Kolejny Polak - Tomasz Kwiatkowski, będzie sędzią VAR. W sumie więc aż czterech Polaków będzie obsługiwało ten najważniejszy i najbardziej prestiżowy od lat mecz – finał Mistrzostw Świata.

Pensja Michniewicza jest imponująca jak na lokalne warunki. Lecz w świecie piłki nożnej daleko mu czołówki najlepiej zarabiających trenerów.Super Express sport podaje, że na konto trenera reprezentacji Polski miesięcznie wpływa 200 tys. zł.Prowadzi on polską reprezentację od 31 stycznia 2022 roku. W sumie więc wzbogacił się już o ponad 2 000 000 zł. Umowa trenera wygasa na końcu tego roku. Nie wiadomo w tej chwili, czy i na jak długo zostanie ona przedłużona.Są to wyższe kwoty wynagrodzenie trenera za pracę w Legii Warszawa, natomiast niższe niż otrzymywał selekcjoner Paulo Sousa, który inkasował 70 tys. euro, czyli około 320 tys. złotych.- Nie miałem pewności czy to ja zostanę selekcjonerem. Negocjacje z prezesem Kuleszą są zawsze bardzo trudne, bo to świetny negocjator. Pamiętam jeszcze nasze wspólne czasy w Białymstoku. Jeśli chodzi o kwestie finansowe to porozumieliśmy się w mgnieniu oka. Jestem bardzo zadowolony z zapisów w kontrakcie. Myślę, że prezes naszej federacji również - mówił Michniewicz podczas powitalnej konferencji, na początku tego roku.Serwis gol24 przeliczył jak szybko bogaci się trener Michniewicz, z dokładnością do godziny.- około 2,2 mln złotych (brutto) do końca 2022 roku - około 200 tys. na miesiąc - około 6575 złotych na dzień - około 273 złote na godzinę

W ostatnim czasie w sieci krążyły informacje o tym, że nasi piłkarze za wyjście z grupy mieli dostać gigantyczną premię od rządu. Okazuje się jednak, że do tego nie dojdzie.Różne źródła, w tym serwis sportowy WP donosiły, że premier Morawiecki podczas nieoficjalnej rozmowy obiecał naszej reprezentacji dziesiątki milionów złotych. Konkretnie miało to być nie mniej niż 30 mln zł premii za wyjście z grupy podczas MŚ 2022 w Katarze.Rzecznik rządu Piotr Müller odniósł się do tych informacji oraz ich nie potwierdził. Pieniądze mają zostać przeznaczone na inne cele.„Chcemy wesprzeć polską piłkę nożną w taki sposób, żeby powstał specjalny fundusz, który będzie zajmował się szkoleniem, rozwojem dzieci, które grają w piłkę nożną, budową infrastruktury dodatkowej, nowymi technologiami w sporcie czy kwestiami reprezentacji Polski. To są środki finansowe, które będą przeznaczona na te cele" – przekazał Müller podczas konferencji prasowej.Dodał, że z samego budżetu państwa to będzie kwota wyższa niż te 30 mln zł.

Dokładnie 255,60 mln euro – na tyle jest wyceniana polska kadra – wynika z danych portalu Transfermarket. Tyle samo warci są piłkarze Maroka. Różnice pomiędzy poszczególnymi kadrami bywają spore. Anglia, Brazylia i Francja są warte znacznie więcej.

Kilka dni temu, wszystkie czołowe media pisały o potencjalnej gigantycznej korupcji na MŚ 2022. Gospodarz imprezy – Katar, miał rzekomo zapłacić Ekwadorczykom, aby przegrali mecz otwarcia."Katar przekupił ośmiu ekwadorskich graczy kwotą 7,4 miliona dolarów, aby przegrali mecz otwarcia mundialu” – poinformował Amjad Taha, szef regionalnego oddziału Brytyjskiego Centrum Studiów i Badań nad Bliskim Wschodem.Taha twierdził w poście, że ustawiony mecz miał się zakończyć zwycięstwem Kataru 1:0, a jedyny gol ma być zdobyty przez gospodarzy w drugiej połowie meczu.Inny ekspert ds. Bliskiego Wschodu Marc Owen Jones zaprzeczył tym doniesieniom oraz zwrócił uwagę, że Taha w przeszłości wielokrotnie podawał sensacyjne informacje, które okazywały się fake newsami. Jako przykład przywołał informacje Tahy na temat zamachu stanu w Katarze.Innymi słowy, konto oraz osoba rozpowszechniająca newsy nie jest wiarygodne oraz słynie z sensacyjnych fake newsów.Jones skomentował na swoim koncie na Twitterze zamieszanie wokół tych krążących w sieci informacji: "Prośba, by nie nazywać tego plotką, bo to ją tylko w jakiś sposób legitymizuje i jest na rękę temu, kto za tym stoi. Należy to nazywać kampanią dezinformacyjną" - podaje jego wypowiedź portal sport.interia.pl.100% pewności co do tego czy faktycznie jest to prawda czy dezinformacja mająca na celu oczernić Katar, kto mówi prawdę, kto szuka swoich 5 min w mediach mieć nie możemy. Przynajmniej nie do czasu gdy rozpocznie się pierwszy mecz MŚ 2022.AktualizacjaMecz już trwa. W chwili aktualizacji tego artykułu Ekwador prowadzi 2:0. Gole te padły w pierwszej połowie meczu. Ta informacja całkowicie dyskredytuje rewelacje Tahy, który nie tylko twierdził, że jedynego gola zdobędzie Katar, ale że będzie to miało miejsce w 2 połowie meczu.

Już za miesiąc po blisko dekadzie urzędowania z Polskim Związkiem Piłki Nożnej (PZPN) pożegna się Zbigniew Boniek. Choć legendarny polski piłkarz nie pobierał pensji z tytułu szefowania Związkowi, to jak twierdzi "Fakt" opuszcza go bogatszy o 1,5 mln zł. PZPN zaprzecza. Z tego artykułu dowiesz się:W sierpniu Zbigniew Boniek odejdzie ze stanowiska prezesa PZPNW jaki sposób szef PZPN miałby się wzbogacić, skoro nie pobierał pensji Kto może zastąpić Bońka

Euro 2020 skończyło się dla Polaków tuż po meczu ze Szwecją. Nasza drużyna nie tylko nie wyszła z grupy, ale także nie dostanie ani grosza za swój występ.Z tego artykułu dowiesz się:Dlaczego polscy piłkarze nie dostaną ani złotówki za Euro 2020Jakie były zasady kontraktuIle pieniędzy zainkasowali dotychczas

Mecz z Hiszpanią to idealna okazja na wyjątkowe promocje w sieciówkach. Tym tropem poszedł Lidl, a za nim również Carrefour. W sobotę 19 czerwca, w dniu drugiego meczu polskiej reprezentacji na Euro 2020, na klientów czekają darmowe piwa.Z tego artykułu dowiesz się:O której godzinie rozpocznie się mecz z HiszpaniąJaką promocję przygotował LidlJakie są zasady akcji w Carrefourze

Wisła Kraków dostanie kolejnego zastrzyku gotówki. Orlen Oil został sponsorem strategicznym Wisły Kraków. Jak powiedział prezes Orlenu Daniel Obajtek, była to szybka, ale trafna decyzja.Z tego artykułu dowiesz się:Dlaczego Orlen zdecydował się zainwestować w Wisłę KrakówOd kiedy Wisła Kraków będzie nosiła logo Orlenu na koszulkach

Cristiano Ronaldo na przedmeczowej konferencji prasowej wybrał wodę zamiast coli i odsunął od siebie butelki z Coca-Colą. O geście jednego z najlepszych piłkarzy świata mówią wszyscy, a Coca-Cola straciła 4 mld dolarów.Z tego artykułu dowiesz się:Co zrobił Ronaldo na konferencji prasowejW jaki sposób odbiło się to na akcjach Coca-Coli

Euro 2020 to jedna z najbardziej wyczekiwanych imprez sportowych tego roku. W ubiegły piątek wybrzmiał pierwszy gwizdek, a w ruch poszły zakłady bukmacherskie. Wśród faworytów wymienia się dwie mocne reprezentacje, a stawka pieniężna jest naprawdę wysoka. Po dzisiejszej przegranej ze Słowacją realizacja polskiego planu minimum coraz bardziej się oddala.Z tego artykułu dowiesz się:Kto zdaniem bukmacherów wygra Euro 2020Jakie są szanse reprezentacji Polski według bukmacherówKto jest typowany na króla strzelców

Euro 2020 startuje dzisiaj i wygląda na to, że przez pandemię koronawirusa nie będzie takie, jak dotychczas. Problem mają szwedzcy kibice, którzy nie obejrzą meczu swojej drużyny do końca. Właściciele pubów i barów stają na głowie, żeby rozwiązać problem.Z tego artykułu dowiesz się:Jakie przepisy covidowe obowiązują w SzwecjiO co apelują sportowe stowarzyszeniaCzy rząd Szwecji odniósł się do tych aspektów