Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Stanisław Żółtek - najbarwniejszy kandydat na prezydenta? Sprzeciwia się pomysłom PiS-u, a jakie sam ma postulaty?
Radosław Święcki
Radosław Święcki 20.06.2020 02:00

Stanisław Żółtek - najbarwniejszy kandydat na prezydenta? Sprzeciwia się pomysłom PiS-u, a jakie sam ma postulaty?

Jaki program ma kandydat na prezydenta Stanisław Żółtek?
eastnews/Andrzej Iwanczuk/Reporter

Wybory 2020 – kim jest Stanisław Żółtek?

Stanisław Źółtek w polityce obecny jest od ponad 25 lat, ale dla większości opinii publicznej przestał być anonimowy dopiero w maju tego roku, gdy wystąpił w debacie przedwyborczej przed planowanymi na 10 maja wyborami prezydenckimi do których jak wiemy nie doszło. Marszałek Sejmu rozpisała wybory ponownie i kandydat Stanisław Źółtek zdecydował się ponownie kandydować.

Wybory prezydenckie 2020 to pierwsze od 25 lat wybory głowy państwa w których nie startuje Janusz Korwin-Mikke (chciał kandydować po raz szósty, ale przegrał prawybory w Konfederacji). Brak polityka w charakterystycznej muszce jednak specjalnie nie uderza, bo dość udanie zastępuje go Stanisław Żółtek, który przez lata był politycznym druhem Korwina. Działali razem w popularnej niegdyś Unii Polityki Realnej i to z rekomendacji tej partii Żółtek objął najważniejsze dotąd stanowisko w swojej politycznej karierze, czyli wiceprezydenta Krakowa (lata 1997-1998). Później tak jak Korwinowi wiodło mu się w polityce gorzej, podejmował kolejne nieudane próby dostania się a to do Sejmu, a to do Parlamentu Europejskiego. Udało mu się dopiero w 2014 roku, kiedy to nowy polityczny projekt Korwina Kongres Nowej Prawicy „zaskoczył” i rzutem na taśmę zdobył mandaty w wyborach europejskich. Jeden z nich przypadł właśnie Źółtkowi. Kilka lat później polityczne drogi Korwina i Żółtka się rozeszły. Ten pierwszy założył projekt Korwin i sprzemierzył się z Konfederacją, zaś Żółtek założył partię PolEXIT.

Stanisław Żółtek - program

Jak sama nazwa wskazuje głównym postulatem partii Stanisława Żółtka jest wyjście Polski z Unii Europejskiej. Co jeszcze proponuje kandydat na prezydenta i jego środowisko przy okazji nadchodzących wyborów? Studiując program wyborczy Stanisława Żółtka zamieszczony na stronie ugrupowania zwraca uwagę – tak jak w przypadku Korwina-Mikke – dość liberalne podejście w kwestiach gospodarczych. Żółtek jest apologetą wolnego rynku.

- Państwo nie będzie ingerować w gospodarkę i zajmować się nią, a jedynie stać na straży przestrzegania reguł prawa w zawieraniu i realizowaniu umów przez podmioty prywatne – czytamy w programie kandydata na prezydenta. Za szczególnie szkodliwe polityk uznaje podatki dochodowe PIT i CIT, a także podatki od spadków i darowizn, dlatego zapowiada ich zniesienie. - Zniesienie tych podatków doprowadzi do obniżenia kosztów utrzymania rodziny, obniżenia cen towarów i usług oraz zwiększenia na nie popytu, a przez to do rozwoju gospodarczego – głosi program Stanisława Żółtka. - Zlikwidujemy zdecydowaną większość barier ograniczających rozwój w postaci koncesji, licencji i pozwoleń na jakąkolwiek aktywność kulturalną, społeczną czy gospodarczą obywateli – dodano. W gestii państwa pozostać mają jedynie obszary związane z jego obronnością i bezpieczeństwem.

Kandydat na prezydenta chce natomiast sprywatyzować służbę zdrowia, a także edukację, pozostawiają rodzicom wybór w sprawie kształcenia swoich dzieci. Zaznaczmy jednak, że Źółtek chce wprowadzić tu okres przejściowy, w trakcie którego „wolność wyboru ośrodka kształcenia na poziomie podstawowym i średnim zostanie oparta na formule bonu oświatowego”. Okres przejściowy nie będzie natomiast dotyczył uczelni wyższych.

Stanisław Żółtek postuluje również znaczące odchudzenie administracji rządowej. Rada Ministrów miałaby się składać jedynie z sześciu członków, czyli szefów następujących resortów: MON, MSZ, MSW, Min. Skarbu, Min.Sprawiedliwości, Min. Ochrony Środowiska. Stanisław Żółtek opowiada się również za likwidacją powiatów i sejmików wojewódzkich, których kompetencje miałyby przejąć gminy.

Zakaz aborcji i kara śmierci

Kandydat na prezydenta Stanisław Żółtek jawi się jako liberał w gospodarce i radykalny konserwatysta w sferze obyczajowej. Polityk w pewnych kwestiach idzie zdecydowanie dalej niż obecny prawicowy rząd. Widać to chociażby w kwestii aborcji. - Wprowadzimy penalizację aborcji. Prawo do życia nie może stawać się przedmiotem parlamentarnego głosowania albo ogólnonarodowego referendum. Nie może też zależeć od deklaracji jakiejkolwiek większości – czytamy w programie kandydata na prezydenta.

Jedynym usprawiedliwieniem aborcji w ocenie kandydata na prezydenta Stanisława Żółtka jest bezwzględnie potwierdzone zagrożenie dla zdrowia lub życia matki. Takiego usprawiedliwienia nie ma natomiast, gdy dziecko zostanie poczęte w wyniku gwałtu. - W przypadku poczęcia dziecka w wyniku gwałtu, kobieta która zechce wychowywać dziecko musi mieć zagwarantowaną odpowiednią finansową opiekę na koszt sprawcy, a gwarantem tego ma być państwo – w tym gwarantem tej finansowej opieki w przypadku niemożności jej wyegzekwowania od sprawcy – dodaje kandydat na prezydenta. Stanisław Żółtek postuluje również przywrócenie kary śmierci w przypadku morderstw dokonanych z premedytacją. Wina musiałaby być udowodniona w sposób nieposzlakowy.

Czy postulaty Stanisława Żółtka mają szansę na realizację? Sondaże jasno wskazują, że – nie. Kandydat na prezydenta uzyskuje w nich poparcie w graniach błędu statystycznego. Jaki wynik ostatecznie uzyska lider partii PolEXTIT przekonamy się 28 czerwca.