biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat O nas
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Handel > Ceny regulowane z urzędu? Już za chwilę możemy mieć powtórkę przypominającą czasy PRL
Radosław Święcki
Radosław Święcki 23.03.2020 01:00

Ceny regulowane z urzędu? Już za chwilę możemy mieć powtórkę przypominającą czasy PRL

Ceny regulowane z urzędu? Już za chwilę możemy mieć powtórkę przypominającą czasy PRL
Biznesinfo.pl

Pomysł rodem z PRL

Prezes UOKiK chce, by rządzący zawarli w projekcie ustawy o tzw. tarczy antykryzysowej przepisy, które dawałyby ministrom uprawnienie ustalania, w drodze rozporządzenia, maksymalnych cen lub maksymalnych marż hurtowych i detalicznych – informuje portal wiadomoscihandlowe.pl.

Propozycja ta może budzić skojarzenie z okresem PRL, kiedy to ceny były odgórnie ustalane przez rządzących.

Jak podaje portal, UOKiK w przekazanym rządowi w ramach konsultacji stanowisku nie określił, który minister miałby zyskać takie uprawnienia, jednak wskazał, że akt prawny powinien być wydawany w porozumieniu z dwoma innymi resortami (również nieokreślonymi na tym etapie). Maksymalne ceny lub marże miałyby się z kolei odnosić jedynie do towarów lub usług "mających istotne znaczenie dla ochrony zdrowia lub bezpieczeństwa ludzi lub kosztów utrzymania gospodarstw domowych".

UOKiK zaproponował, aby w drodze rozporządzenia mogły zostać ustalone maksymalne ceny "dla różnych poziomów obrotu towarowego". Minister mógłby także uwzględnić skalę sprzedaży albo świadczenia usług i uwarunkowania regionalne, a przy ustalaniu wysokości maksymalnych cen mógłby wziąć pod uwagę wysokość cen w okresie poprzedzającym wprowadzenie stanu zagrożenia epidemicznego. Wydając rozporządzenie, minister określałby podstawę obliczania maksymalnych marż, a także mógłby ustalić maksymalne marże dla poszczególnych rodzajów towarów lub naliczane od ceny hurtowej.

Jednocześnie, jak postuluje UOKiK, w ustawie o tarczy antykryzysowej powinien się znaleźć zakaz stosowania w obrocie na terytorium RP cen lub marż wyższych niż te wskazane w rozporządzeniu. Kontrolę przestrzegania przez przedsiębiorców zakazu sprawowałyby: Inspekcja Farmaceutyczna, Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, Inspekcja Sanitarna, a także Inspekcja Handlowa.

- Za złamanie zakazu przedsiębiorcom groziłyby kary od 5 tys. do 5 mln zł. Karę pieniężną mógłby nakładać, w drodze decyzji, wojewódzki inspektor farmaceutyczny, wojewódzki inspektor jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych, państwowy wojewódzki inspektor sanitarny, albo wojewódzki inspektor Inspekcji Handlowej. Przedsiębiorcy zostaliby zobowiązani do uiszczenia kary w terminie 7 dni od dnia, w którym decyzja stanie się ostateczna – informują wiadomoscihandlowe.pl.

W przypadku wielokrotnego naruszenia zakazu "na dużą skalę" (choćby nieumyślnie), prezes UOKiK mógłby nałożyć na przedsiębiorcę karę pieniężną w wysokości do 10 proc. obrotu za rok poprzedni. Za nieudzielenie odpowiedzi, wprowadzenie urzędu w błąd lub utrudnianie kontroli, przedsiębiorstwo mogłoby zostać ukarane karą pieniężną w wysokości do 5 proc. obrotu w roku poprzednim, ale nie więcej niż 50 mln zł.

Rząd jak dotąd nie ustosunkował się do propozycji UOKiK.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
Tagi: UOKiK
Wybór Redakcji
długi, przedawnienie długów
Tych długów nie będziesz musiał spłacać. Przedawnią się 31 grudnia 2025 r.
wózek na zakupy
Czy 28 grudnia to niedziela handlowa? Te sklepy będą otwarte inaczej niż wcześniej
Zakupy
Kalendarz niedziel handlowych 2026. Wiadomo, kiedy sklepy będą otwarte
apteka
Zmiany w darmowych lekach. Ministerstwo Zdrowia ujawnia szczegóły, seniorzy nie będą zadowoleni
Pieniądze akcyza
Akcyza na kolejny produkt. Ministerstwo już zapowiedziało uszczelnienie ustawy
telefon z PRL
Arcytrudny quiz o PRL. To nie tylko długie kolejki i kartki na mięso. Sprawdź się
BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: