PKP Intercity apeluje do Polaków. Za ten błąd w pociągu zapłacisz nawet 300 zł kary. Wiedzą to nieliczni
Tendencje Polaków dotyczące podróżowania wciąż ewoluują, a każdego roku poznajemy najnowsze informacje na ich temat. Okazuje się, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy zaobserwowano gigantyczny wzrost w jednym z aspektów przemieszczania się pociągami. Związane jest to z surowymi zasadami, których należy przestrzegać. Błąd może słono kosztować.
Wzmożony transport pociągami w wakacje
Polacy coraz chętniej wybierają podróże pociągami, co potwierdzają dane z raportu KOLEO. Nawet 3 miliony osób korzysta z tej formy transportu co najmniej dwa lub trzy razy w tygodniu. Sezon wakacyjny tradycyjnie wiąże się ze wzrostem ruchu pasażerskiego, jednak rosnąca popularność kolei to także efekt zmian w świadomości ekologicznej społeczeństwa oraz wygody, jaką oferuje transport szynowy.
Według raportów Polskich Kolei Państwowych, w lipcu i sierpniu liczba pasażerów korzystających z pociągów regionalnych i dalekobieżnych wzrasta. W 2024 roku, w lipcu i sierpniu, PKP zanotowały 70,2 milionów przewiezionych pasażerów, co stanowi wzrost o 12,7 proc. względem roku poprzedniego.
Popularność kolei w czasie wakacji wynika z kilku czynników. Po pierwsze, wielu turystów wybiera pociąg jako środek transportu ze względu na komfort, brak konieczności stania w korkach i możliwość swobodnego poruszania się na pokładzie. Po drugie, rośnie świadomość ekologiczna Polaków, którzy dostrzegają, że podróż pociągiem generuje znacznie mniejszą emisję CO2 w porównaniu z samochodami czy samolotami.
Wakacje to także czas, kiedy Polacy często przemieszczają się do popularnych miejsc turystycznych, takich jak morze, góry czy popularne kurorty, które są dobrze skomunikowane siecią kolejową. Wzrost liczby pasażerów w sezonie wiąże się również z dodatkowymi połączeniami i kampaniami promocyjnymi organizowanymi przez przewoźników, które zachęcają do korzystania z kolei.
W ostatnich latach uwidacznia się jeszcze jedna tendencja. Nie każdy jednak wie, że wiąże się ona z przestrzeganiem kilku kluczowych zasad, inaczej podróż może się skończyć mandatem.
Coraz więcej Polaków tak jeździ pociągiem
Coraz więcej Polaków decyduje się na posiadanie zwierząt domowych, a szczególnie popularne są psy i koty. Według badań przeprowadzonych przez Centrum Badawczo-Rozwojowe Biostat, ponad połowa polskich gospodarstw domowych posiada przynajmniej jedno zwierzę domowe. Z tego około 52 proc. to właściciele psów, a 39 proc. kotów. Te liczby rosną z roku na rok, co świadczy o rosnącej popularności czworonogów w polskich domach.
Przyczyny, dla których Polacy decydują się na przygarnięcie zwierząt, są różnorodne. Dla wielu osób pies czy kot to nie tylko towarzysz życia, ale także źródło wsparcia emocjonalnego i poprawy samopoczucia. Zwierzęta domowe pomagają zwalczać samotność, stres i wspierają aktywność fizyczną, zwłaszcza w przypadku właścicieli psów, którzy regularnie wychodzą na spacery. Wzrost świadomości dotyczącej dobrostanu zwierząt oraz chęć niesienia im pomocy skłania również wiele osób do adopcji ze schronisk.
Ta tendencja wiąże się również z zupełnie innym sposobem podróżowania koleją. Podróżowanie ze zwierzętami pociągiem w Polsce zyskuje na popularności, choć wciąż nie jest masowym zjawiskiem. Dane PKP Intercity wskazują, że przez pierwsze półrocze 2025 roku przewieziono ponad 238 tys. zwierząt domowych, co stanowi wzrost o ponad 100 tys. względem analogicznego okresu w roku 2024.
Coraz więcej osób traktuje psy i koty jak pełnoprawnych członków rodziny i chce zabierać je na wakacje czy weekendowe wyjazdy, zamiast zostawiać w hotelach dla zwierząt lub pod opieką znajomych. Warto jednak pamiętać, że wiąże się to z przestrzeganiem kluczowych zasad.
Zobacz: Podatek od nieruchomości w 2026 r. Minister zdecydował o maksymalnej stawce
PKP Intercity ostrzega, za to zapłacisz karę
Podróżowanie z czworonożnym przyjacielem pociągami PKP Intercity jest jak najbardziej możliwe, ale wiąże się z przestrzeganiem określonych zasad. Przewoźnik dopuszcza bezpłatny przewóz małych zwierząt domowych, w tym psów, pod warunkiem, że nie stanowią one uciążliwości dla współpasażerów. W takim przypadku konieczne jest umieszczenie pupila w transporterze, klatce lub innym odpowiednim pojemniku. Jeśli transporter zostanie ustawiony poza miejscem przeznaczonym na bezpłatny bagaż, właściciel powinien wykupić bilet za przewóz bagażu.
Inaczej wygląda sytuacja w przypadku psa podróżującego bez transportera. Wtedy właściciel musi zakupić specjalny bilet za 15,20 zł, a pies powinien mieć na sobie kaganiec, być prowadzony na smyczy oraz posiadać aktualne szczepienie przeciw wściekliźnie. Warto też pamiętać, że w przypadku sprzeciwu współpasażerów dotyczącego obecności zwierzęcia w przedziale, opiekun zobowiązany jest zmienić miejsce lub poprosić konduktora o jego wskazanie.
Nie wszystkie wagony są dostępne dla czworonogów. Zwierzęta, z wyjątkiem psów przewodników i psów asystujących, nie mogą przebywać w wagonach gastronomicznych ani zajmować miejsc siedzących, leżących czy sypialnych.
Bilet na przewóz psa można kupić zarówno przed podróżą, jak i u konduktora w pociągu. W tym drugim przypadku doliczana jest jednak opłata pokładowa w wysokości 20 zł. Brak biletu lub naruszenie zasad przewozu skutkuje nałożeniem dodatkowej opłaty, od 150 zł, jeśli ureguluje się ją w pociągu, do nawet 300 zł, gdy sprawa zostanie pozostawiona bez natychmiastowego rozliczenia.
