Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Twój portfel > Oszustwo na zdalny pulpit kopalnią złota dla złodziei. Liczba ofiar rośnie z dnia na dzień
Kamila Jeziorska
Kamila Jeziorska 25.05.2021 02:00

Oszustwo na zdalny pulpit kopalnią złota dla złodziei. Liczba ofiar rośnie z dnia na dzień

PHOTO: ZOFIA I MAREK BAZAK / EAST NEWS N/Z Dlonie na klawiaturze komputera, cyberprzestepczosc
East News, Zofia i Marek Bazak

Popularność oszustwa na zdalny pulpit nie słabnie, a wręcz przeciwnie, zyskuje na popularności. Oszuści wykorzystują naiwność swoich ofiar i kradną im oszczędności życia. Przykładów jest coraz więcej.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Czym jest oszustwo na zdalny pulpit

  • Jakie są historie ofiar

  • O co apeluje policja

Oszustwo na zdalny pulpit i jego oblicza

Oszustwo na zdalny pulpit ma kilka twarzy. Złodzieje podszywają się pod pracowników instytucji finansowych lub państwowych i dzwonią do swojej ofiary informując ją o niebezpieczeństwie. Przestraszona ofiara szuka rozwiązania, a wtedy oszuści proponują jej zainstalowanie aplikacji monitorującej bezpieczeństwo.

Dzięki specjalnej aplikacji oszuści uzyskują dostęp do pulpitu swojej ofiary i mogą monitorować to, co ona w danej chwili robi. Taką aplikację nakazują zainstalować na urządzeniu elektronicznym, np.: smartfonie czy tablecie. Dzięki temu będą mogli poznać hasła do kont bankowych ofiary.

Jednakże metoda na zdalny pulpit ma zgoła inne oblicze i doskonale wpisuje się w obecną rzeczywistość pandemiczną. Ludzie w obliczu trudnej sytuacji finansowej bardzo często wierzą oszustom, że dzięki pewnej aplikacji pomnożą swój majątek. W jaki sposób?

Oszustwo na zdalny pulpit wciąż popularne

Oszuści zachęcają do inwestowania w kryptowaluty, a następnie mówią, że do procesu potrzebna jest aplikacja. Ta umożliwia im zdalne sterowanie urządzeniem. Przekonała się o tym para seniorów, która w ten sposób straciła 150 tys. złotych. Oszuści ukradli im oszczędności i zaciągnęli kredyt.

Także mieszkańcy powiatu kluczborskiego padli ofiarami oszustwa na zdalny pulpit. Tamtejsza policja poinformowała, że pod pretekstem inwestycji w kryptowaluty, oszuści namówili ich do zainstalowania złośliwego oprogramowania. Ofiary straciły łącznie 60 tys. złotych.

O oszustwie na zdalny pulpit przestrzega Komisja Nadzoru Finansowego, ponieważ oszuści bardzo często podszywają się pod funkcjonariuszy służby cywilnej. Policja również nie osiada na laurach i ostrzega przed udostępnianiem obcym osobom danych do swojego konta bankowego.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]