Nowy papież Leon XlV wyszedł do tłumu. Jest z Chciago: to pierwszy papież z USA w historii

Watykan znów jest w centrum światowej uwagi. Papież 2025 został wybrany: to Robert Prevost, augustianin z Chicago, USA. To jednocześnie pierwszy w historii kościoła rzymskokatolickiego biskup ze Stanów Zjednoczonych. Nie brakuje wokół byłego kardynała, a dziś papieża, kontrowersji.
Nieoczywista postać na tle wielowiekowej tradycji
Choć wybory nowego papieża odbywają się w zamkniętych murach Kaplicy Sykstyńskiej, emocje sięgają daleko poza Watykan. Od momentu ogłoszenia terminu konklawe, media i komentatorzy kościelni spekulują, kto tym razem poprowadzi Kościół katolicki przez kolejne dekady. Wśród wielu nazwisk już wcześniej przewijała się postać, która dla kardynałów ostatecznie okazała się zaskakującym kompromisem.
W historii papiestwa pojawiały się kandydatury egzotyczne, kontrowersyjne, a nawet symboliczne, jednak dotąd żadna z nich nie łączyła w sobie tak wielu zróżnicowanych cech. Komentatorzy zauważają, że może to być postać łącząca duchowość misyjną z doświadczeniem administracyjnym. Kim jest Robert Prevost?

Robert Prevost. Papież z amerykańskich przedmieści
Wbrew pozorom nie jest to nowicjusz. Jego duchowa droga rozpoczęła się jeszcze na amerykańskich przedmieściach, a potem prowadziła przez peruwiańskie misje, zakon augustianów, aż po najważniejsze urzędy Kurii Rzymskiej. Ukończył prestiżowy Papieski Uniwersytet św. Tomasza z Akwinu w Rzymie i przez lata zdobywał zaufanie kolejnych papieży.
Biegle włada trzema językami, jego postawa wobec migracji i biedy budzi szacunek wielu środowisk katolickich. Z drugiej strony, nie brak też kontrowersji — szczególnie dotyczących jego stosunku do zagadnień światopoglądowych, które dziś dzielą wiernych na całym świecie.
Czy świat zaakceptuje papieża z USA? Kim jest Robert Prevost?
To właśnie kardynał Robert Prevost, urodzony w 1955 roku w Chicago, znalazł się na krótkiej liście faworytów do objęcia Stolicy Piotrowej i 8 maja został wybrany papieżem. Święcenia kapłańskie przyjął w wieku 27 lat. Przez blisko 30 lat był związany z Peru, gdzie pracował jako proboszcz, misjonarz i biskup diecezji Chiclayo. W 2023 roku został mianowany kardynałem przez papieża Franciszka, a w lutym 2025 objął funkcję kardynała biskupa diecezji Albano.
Do dziś, przedj objęciem funkcji papieża, pełnił również funkcję prefekta Dykasterii ds. Biskupów, co oznacza, że rekomenduje papieżowi kandydatów na nowych biskupów na całym świecie. Prevost jest wymieniany jako tzw. kandydat środka – balansujący między otwartością papieża Franciszka a bardziej konserwatywną linią niektórych kardynałów.

Biskup nie powinien być małym księciem siedzącym w swoim królestwie, ale kimś, kto jest blisko ludzi, którym służy – mówił Prevost w wywiadzie dla mediów watykańskich (źródło: Vatican News).
Robert Prevost. Kontrowersje
Nie brakuje jednak głosów krytycznych. Jeszcze jako biskup Chiclayo wyraził sprzeciw wobec nauczania o płci w szkołach, a w 2012 roku mówił o „alternatywnych rodzinach i homoseksualnym stylu życia jako sprzecznych z Ewangelią” (źródło: NYT). Również jego przeszłe relacje z duchownymi oskarżanymi o nadużycia budzą kontrowersje.
Robert Prevost, choć nieoczywisty kandydat, w wielu kręgach postrzegany jest jako figura zdolna do złagodzenia napięć między frakcjami Kościoła katolickiego. Jego międzynarodowe doświadczenie, bliskość wobec potrzeb wiernych oraz silna pozycja w kurii watykańskiej okazały się atutem w oczach elektorów konklawe.




































