Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Finanse > Mieszkańcy bloków powinni uważać, sypią się kary finansowe. Powód może zaskoczyć
Maria Gil-Sobczyk
Maria Gil-Sobczyk 08.08.2023 10:19

Mieszkańcy bloków powinni uważać, sypią się kary finansowe. Powód może zaskoczyć

blokowisko_mieszkanie_biznesinfo
Biznesinfo

90 tys. zł – taką karę finansową dostali kilka miesięcy temu mieszkańcy osiedla ośmiu bloków na ursynowskim Imielinie. Sprawa ta trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, a mieszkańcy do tej pory kary nie zapłacili i nie zamierzają tego zmieniać. Upomnienia i kary najpierw nakładał Gdańsk, a teraz coraz częściej robi to warszawski samorząd – donosi Puls Biznesu. Za co? O tym poniżej.

Sypią się kary za… złą segregację odpadów

Za dwa lata samorządy będą musiały się wykazać – 55 proc. odpadów ma być przekazywanych do recyklingu. Aktualnie w wielu dzielnicach stolicy segregacja utrzymuje się na poziomie 30-40 proc., a w gminach obsługiwanych przez MPO wskaźnik zmieszanych odpadów sięga 67 proc. W listopadzie ubiegłego roku Puls Biznesu informował, że mieszkańcy Gdańska coraz częściej dostawali pisma z groźbą sankcji za niesegregowanie odpadów. Teraz upomnienia i kary w postaci opłaty dodatkowej wystawia warszawski samorząd.

Wiosną tego roku głośnym echem odbił się temat kary nałożonej na osiedle ośmiu bloków na ursynowskim Imielinie. Tamtejsi mieszkańcy mieli zapłacić z tego tytułu 90 tys. zł. Sprawa trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Aktualnie prowadzone są przeciwko naszym mieszkańcom dwa postępowania administracyjne w sprawie nałożenia opłaty dodatkowej. Żadne nie jest zakończone. Nie zapłaciliśmy żadnej kary i nie mamy zamiaru – podkreśla w rozmowie z Pulsem Biznesu Rafał Januszkiewicz, prezes Spółdzielni Mieszkaniowo-Budowlanej Imielin.

Mężczyzna tłumaczy, że nasz krajowy stan prawny nie pozwala na jakikolwiek udział zanieczyszczeń w wyselekcjonowanej partii odpadów. W praktyce ma to oznaczać, iż plastikowa reklamówka ze szklanymi butelkami wrzucona do pojemnika na szkło, może być powodem do otrzymania kary. Jeśli chodzi o jej wysokość, to przepisy zezwalają, by stanowiła ona czterokrotność opłat, ale z reguły samorządy kończą na dwukrotności kwoty.

Wielu emerytów może otrzymać 294,39 zł specjalnego dodatku. Są warunki

Efekt? Sąsiad sąsiada pilnuje

Mariusz Łubiński, prezes firmy Admus, przyznaje na łamach PB, że upomnienia mobilizują mieszkańców do uważniejszej segregacji. Fotografują źle posegregowane odpady, a zdjęciami dzielą się na sąsiedzkich forach internetowych, bo nie chcą płacić za tych, którzy z obowiązku się nie wywiązują.

Zdarza się też, że z otwartych altan śmietnikowych korzystają np. mieszkańcy domów jednorodzinnych i zwyczajnie podrzucają tam nieposegregowane śmieci. Problem czasami leży również po stronie użytkowników lokali usługowych – znajdujących się np. na parterze bloku – niekiedy nielegalnie korzystają oni z osiedlowych śmietników.

Jak rozwiązać problem niewłaściwej segregacji?

Upomnienia i kary są nakładane na podstawie informacji z firm odbierających odpady, a właściwie od ich pracowników, często ręcznie czy naocznie sprawdzających, jak śmieci zostały posegregowane. Dostaliśmy np. karę za to, że na jednym z osiedli do odpadów zmieszanych została wyrzucona ziemia. Sprawdziliśmy warunki segregacji. Wynikało z nich, że ziemię należy właśnie tam wyrzucać, ale w odpowiedzi na naszą reklamację usłyszeliśmy, że było jej za dużo, choć nikt nie potrafił powiedzieć o ile – relacjonuje Mariusz Łubiński (cytat: Puls Biznesu). Rozwiązaniem umożliwiającym kontrolę odpadów mogłyby być kodowane worki lub monitoring, przy czym to wiąże się z dodatkowymi kosztami, a sam wywóz śmieci nieraz potrafi być sporym obciążeniem dla domowego budżetu.