Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > 15-miesięczna dziewczynka nie żyje. Nieszczęśliwie potrąciła ją własna mama
Kamila Jeziorska
Kamila Jeziorska 04.07.2020 02:00

15-miesięczna dziewczynka nie żyje. Nieszczęśliwie potrąciła ją własna mama

Mama potrąciła dziecko. Dziewczynka nie żyje.
https://wikipedia.org/Warszawska-róg-Szerokiej-w-tomaszowie-Mazowieckim-w-województwie-łódzkim-PL-EU-CC0

Mama potrąciła własne dziecko

Mama kierująca autem marki Toyota na terenie prywatnej posesji potrąciła swoją 15-miesięczną córeczkę. 36-letnia mama i tata natychmiast zawieźli dziecko do szpitala, które zmarło wskutek odniesionych obrażeń. Stan dziecka pogorszył się w trakcie podróży do szpitala.

Do zdarzenia doszło w piątek po południu w Pisarzowicach niedaleko Bielska-Białej. Śledztwo w sprawie mamy i potrącenia przez nią dziecka prowadzi Prokuratura Rejonowa Bielsko-Biała Północ. Dotychczasowe ustalenia wskazują, że mama w momencie popełnienia czynu była trzeźwa. Na razie nie jest wiadome jakie zarzuty zostaną postawione kobiecie - podaje polsatnews.pl.

Przypadek tej mamy nie jest pierwszym

Do podobnego zdarzenia doszło kilka dni temu na terenie prywatnej posesji w gminie Książ Wielkopolski. Mężczyzna robił miejsce dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i nieumyślnie potrącił dwuletniego chłopca. Dziecko zmarło, a Michałowi G. grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia za nieumyślne spowodowanie śmierci dwulatka.

W rozmowie z Polsat News, pilot LPR, Łukasz Chalupka powiedział, że rolą osoby wzywającej nie jest zabezpieczanie miejsca dla śmigłowca. To pilot decyduje o tym, gdzie wyląduje. Mężczyzna nie był zobowiązany do przestawiania samochodu we własnym zakresie.