Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Twój portfel > Skarbówka będzie mogła zablokować twoje konto. Wystarczy jedna rzecz, aby stracić dostęp do pieniędzy
Radosław Święcki
Radosław Święcki 27.03.2020 01:00

Skarbówka będzie mogła zablokować twoje konto. Wystarczy jedna rzecz, aby stracić dostęp do pieniędzy

biznes-info-640x433
Biznesinfo.pl

Skarbówka może zablokować nam konto?

Blokadę naszego konta umożliwia obowiązujący od początku 2018 r. system STIR (system teleinformatyczny izby rozliczeniowej), który został wprowadzony w celu zapobiegania wykorzystywaniu polskiego systemu bankowego, jako narzędzia w wyłudzeniach skarbowych. To jednak jedna strona medalu, bowiem z chwilą wprowadzenia systemu, eksperci zwracali uwagę na „broń atomową”, jaką jest wyposażenie fiskusa w prawo do blokady konta konsumenta.

- Dziś okazuje się, że dość prostą w użyciu. Fiskus właśnie wygrał spór o przedłużenie blokady konta podatnika – pisała niedawno „Rzeczpospolita”.

Fiskus zablokował konto spółki

Dziennik wyjaśnia, że chodzi o marcową decyzję Naczelnego Sądu Administracyjnego, który potwierdził, że kondycja majątkowa może uzasadniać obawę niewykonania zobowiązań podatkowych, czyli być powodem przedłużenia blokady.

Sprawa dotyczyła spółki zajmującej się obrotem samochodami osobowymi. Jej problemy zaczęły się we wrześniu 2018 r., gdy szef Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) dokonał blokady jej rachunku bankowego na 72 godziny.

- Uznał ją za konieczną w celu przeciwdziałania prawdopodobieństwu wykorzystywania przez spółkę działalności banków do wyłudzeń skarbowych lub do czynności do tego zmierzających. W wyniku analizy ryzyka ustalono bowiem, że firma nie posiada zaplecza organizacyjno-gospodarczego i stanowi ogniwo w łańcuchu operacji gospodarczych, polegających na kupnie-sprzedaży aut pomiędzy spółkami, zidentyfikowanymi jako uczestnicy karuzeli podatkowej – pisze gazeta.

Na krótkiej blokadzie się jednak nie skończyło. Szef Krajowej Administracji Skarbowej skorzystał z drugiego uprawnienia, czyli możliwości przedłużenia blokady nawet na trzy miesiące, i przedłużył jej termin spółce do 11 grudnia 2018 r. W jego ocenie zachodziła uzasadniona obawa, że spółka jako podmiot kwalifikowany nie wykona istniejącego zobowiązania w VAT przekraczającego równowartość 10 tys.euro.

Spółka oczywiście nie zgodziła się z taką oceną jej sytuacji, podkreślając, że w jej przypadku nie zachodzi uzasadniona obawa niewykonania zobowiązania, bowiem jest  firmą od blisko dekady prowadzącą aktywnie rzeczywistą działalność i posiada zaplecze organizacyjne i techniczne.

NSA po stronie fiskusa

Ta argumentacja nie przekonała jednak skarbówki, Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie i ostatecznie również Naczelnego Sądu Administracyjnego.

NSA zauważył, że zarzuty spółki odnoszą się w dużej mierze do tzw. blokady krótkiej. Tymczasem w sprawie chodziło o jej przedłużenie. NSA zgodził się, że pomocne przy ocenie, czy istniała uzasadniona obawa jako przesłanka przedłużenia blokady, WSA słusznie odwołał się do orzecznictwa dotyczącego art. 33 ordynacji podatkowej – tj. zabezpieczenia zobowiązania przed terminem płatności. Katalog przesłanek rodzących uzasadnioną obawę w spornym przypadku nie jest zamknięty. A w ocenie NSA jedną z nich może być sytuacja finansowa.

Wyrok NSA jest prawomocny.