Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Knajpy odbijają sobie lockdown. Podwyżki po kilka złotych na daniu
Kamila Jeziorska
Kamila Jeziorska 08.06.2021 02:00

Knajpy odbijają sobie lockdown. Podwyżki po kilka złotych na daniu

Fot. Jakub Kaminski/East News, Warszawa, 05.15.2021. Luzowanie obostrzen po trzecie fali koronawirusa. Od 15 maja branza gastronomiczna moze przyjmowac klientow w ogrodkach restauracyjnych. N/z Rynek Starego Miasta
East News, Jakub Kamiński

Podwyżki cen w restauracjach to nie jest zły sen, a rzeczywistość. Knajpy po trzeciej fali pandemii chcą odbić sobie straty i wykorzystują do tego klientów. Ci mówią wprost: cena wyższa, a jedzenia mniej.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie dania uległy podwyżkom

  • Ile wynoszą podwyżki poszczególnych dań

Podwyżki w knajpach

Pandemia koronawirusa bardzo mocno odbiła się na branży gastronomicznej. Część znanych i lubianych lokali zniknęła z gastronomicznej mapy Polski, a te które przetrwały, próbują znaleźć koło ratunkowe. Tym bardzo często okazują się być podwyżki dań.

W górę skoczyły ceny makaronów, np.: spaghetti carbonara oraz burgerów. Za włoski przysmak możemy zapłacić nawet kilkanaście złotych więcej. Burgerowa sytuacja wygląda podobnie.

Portal money.pl informuje, że przed pandemią koronawirusa jedno spaghetti carbonara w warszawskiej restauracji kosztowało ok. 24 złotych, a obecnie jest to 35 złotych za porcję. Owszem, ceny produktów również poszły w górę, ale nie o prawie 50 proc.

Podwyżki przez pandemię

Makaron z owcami morza oferowany przez tę restaurację również zdrożał. Cena z 24 zł zmieniła się na 37 zł. W przypadku burgerów podwyżki również wynoszą ok. 50 proc.

Za klasycznego burgera przed pandemią COVID-19 musieliśmy zapłacić średnio 28 zł. Obecnie cena wynosi około 38 zł. Burgery posiadające specjalne dodatki zdrożały jeszcze bardziej, a ich ceny bez zestawu osiągają prawie 50 zł.

Przedstawiciele poszczególnych knajp tłumaczą, że próbują sobie odbić ponad pół roku zamknięcia. Z kolei klienci restauracji podsumowują: podwyżki coraz większe, a porcje coraz mniejsze.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]