biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat O nas
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > IMGW podało już prognozy na styczeń. Nie takiej pogody można się spodziewać po świętach
Julia Bogucka
Julia Bogucka 20.12.2025 16:11

IMGW podało już prognozy na styczeń. Nie takiej pogody można się spodziewać po świętach

IMGW podało już prognozy na styczeń. Nie takiej pogody można się spodziewać po świętach
Fot. WDnet Studio/CanvaPro

Ostatnie lata przyzwyczaiły nas do scenariusza, w którym mroźny klimat stanowi jedynie krótki epizod w wielomiesięcznej jesiennej szarudze. Choć kalendarzowa zima dopiero się rozkręca, synoptycy ostrzegają przed nadchodzącą zmianą w pogodzie. W styczniu 2026 roku czekają nas znaczące zmiany, zobaczymy zimę taką, jakiej dawno nie było.

Zima 2026 może zaskoczyć

Dyskusja o zmianach klimatu w Polsce zazwyczaj koncentruje się na falach letnich upałów i suszy, jednak to właśnie zimy przechodzą najbardziej spektakularną metamorfozę. Z danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że średnia temperatura w chłodnych miesiącach systematycznie rośnie, a dni z pokrywą śnieżną w nizinnej części kraju stają się towarem deficytowym. Jeszcze dekadę temu białe krajobrazy utrzymujące się przez kilka tygodni były standardem, dziś traktowane są w kategoriach meteorologicznej ciekawostki.

Wzrost globalnej temperatury sprawia, że zamiast siarczystych mrozów znanych z lat 80. czy 90., coraz częściej doświadczamy dynamicznej cyrkulacji strefowej, która przynosi nad Polskę wilgotne i stosunkowo ciepłe masy powietrza znad Atlantyku. Taka pogoda, charakteryzująca się dużą zmiennością ciśnienia, silnym wiatrem i opadami deszczu, stała się nową normalnością dla naszej szerokości geograficznej.

IMGW podało już prognozy na styczeń. Nie takiej pogody można się spodziewać po świętach
Fot. Visual Content/CanvaPro

Tymczasem natura lubi zaskakiwać i właśnie teraz, gdy większość z nas mentalnie pogodziła się z perspektywą wiecznej jesieni, układy baryczne nad Europą zaczynają układać się w niepokojącą konfigurację. Obserwowane obecnie zjawiska wskazują na słabnięcie atlantyckiego transportu ciepła, co otwiera drogę dla chłodnych mas powietrza z północy i wschodu kontynentu. To klasyczny mechanizm, który w przeszłości odpowiadał za najsurowsze zimy w historii polskiej meteorologii. Choć w kontekście postępującego ocieplenia klimatu brzmi to paradoksalnie, rozchwiany prąd strumieniowy (jet stream) potrafi zablokować się w jednej pozycji na dłużej, umożliwiając spływ arktycznego chłodu w rejony, które teoretycznie powinny być coraz cieplejsze. Wiadomo, jak może się przedstawiać styczeń 2026 roku, jeśli prognozy analityków się sprawdzą.

Prognoza pogody na Boże Narodzenie

Zbliżające się Święta Bożego Narodzenia tradycyjnie budzą pytania o szansę na śnieżną scenerię, która w polskiej kulturze jest nierozerwalnie związana z atmosferą tego okresu. W ostatnich latach białe święta były raczej wyjątkiem niż regułą, a statystyki meteorologiczne są w tej kwestii bezlitosne, prawdopodobieństwo wystąpienia trwałej pokrywy śnieżnej w Wigilię na nizinach wynosi zazwyczaj poniżej 30 proc. W tym roku sytuacja jest wyjątkowo dynamiczna, ponieważ znajdujemy się w strefie ścierania się dwóch skrajnie różnych mas powietrza.

Choć w wielu regionach Polski termometry wciąż mogą pokazywać wartości dodatnie, a zamiast śniegu za oknem zobaczymy deszcz, to nadchodzący okres świąteczno-noworoczny może przynieść zauważalne ochłodzenie, choć nie należy spodziewać się drastycznego punktu zwrotnego w stronę ekstremalnej zimy.

IMGW podało już prognozy na styczeń. Nie takiej pogody można się spodziewać po świętach
Fot. Karola G/Pexels/CanvaPro

Prawdziwa rewolucja w pogodzie ma nadejść tuż po świątecznym ucztowaniu, kiedy to nad Polskę zacznie napływać mroźne powietrze, zwiastujące koniec ery jesiennej pluchy. Prognozy wskazują, że przełom roku może przynieść nam przedsmak tego, co czeka nas w kolejnych tygodniach. Nie chodzi tu jednak o krótki, dwudniowy incydent z przymrozkami, który zazwyczaj kończy się szybką odwilżą, lecz o głębszą przebudowę pola barycznego nad Starym Kontynentem. Wiele wskazuje na to, że sylwestrowe toasty będziemy wznosić w scenerii znacznie bardziej zimowej, niż byśmy się tego spodziewali jeszcze na początku grudnia. Co istotne, nagły spadek temperatury w połączeniu z ewentualnymi opadami marznącymi może stanowić poważne wyzwanie dla kierowców i służb drogowych. Pojawiły się już prognozy na styczeń 2026, wiadomo, czego Polacy powinni się spodziewać.

Zobacz też: Urlop na żądanie w święta. Polacy wciąż nie mają pojęcia, że w takim wypadku to zły pomysł

Prognoza pogody na styczeń 2026

Prognozy na styczeń 2026 roku wskazują, że zima może wreszcie pokazać bardziej klasyczne oblicze. Zgodnie z danymi Europejskiego Centrum Prognoz Średnioterminowych (ECMWF), chłodniejsza niż zwykle aura ma utrzymywać się co najmniej przez pierwszą połowę miesiąca, obejmując nie tylko Polskę, ale również znaczną część Europy. Średnie temperatury w kraju mają być o 1-2 st. C niższe od normy, choć na początku stycznia lokalnie możliwe są jeszcze niższe notowania. Najbardziej zimowo zapowiada się sytuacja na północnym wschodzie, wschodzie i południowym wschodzie Polski, gdzie nie zabraknie dni z temperaturą maksymalną nieprzekraczającą 0 st. C oraz nocnych, kilkustopniowych mrozów. Łagodniejsze warunki prognozowane są na zachodzie kraju i nad morzem, jednak również tam mogą pojawiać się okresy wyraźniejszego ochłodzenia.

Istotną zmianą względem końcówki roku ma być także większa aktywność frontów atmosferycznych. Po suchym okresie przełomu lat, w pierwszej połowie stycznia częściej spodziewane są chmury oraz opady śniegu i śniegu z deszczem. Choć nie powinny być one szczególnie intensywne, ich regularność sprzyjać będzie stopniowemu tworzeniu się pokrywy śnieżnej, zwłaszcza w centralnej i wschodniej Polsce. To dobra wiadomość w kontekście ferii zimowych oraz trudnej sytuacji śnieżnej w górach, gdzie obecnie białego puchu jest niewiele.

W drugiej połowie stycznia możliwy jest umiarkowany wzrost temperatur, jednak na ten moment nic nie wskazuje na powrót bardzo ciepłej pogody znanej z końcówki grudnia. Niewykluczone, że zwłaszcza we wschodniej części kraju zimowa aura utrzyma się dłużej, z mrozem i śniegiem pojawiającymi się także pod koniec miesiąca.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: