Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Twój portfel > Raty znowu w górę. Koszmar frankowiczów się spełnił
Przemysław Terlecki
Przemysław Terlecki 22.03.2022 09:11

Raty znowu w górę. Koszmar frankowiczów się spełnił

biznes-info-640x433
Biznesinfo.pl

Frank szwajcarski, znienawidzona przez wszystkich, którzy nacięli się na tani kredyt we frankach, czyli frankowiczów, zbliżył się do granicy 4 złotych i ją przebił. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy waluta Szwajcarii wystawiła na poważną próbę nerwy wszystkich z nich. Teraz jednak doprowadziła do ziszczenia się koszmaru.

Za franka szwajcarskiego trzeba ponownie płacić 4 złote. Waluta ta, jak przypomina portal Money.pl, ostatnio na tym poziomie była w kwietniu 2017 roku. Wzrost wartości franka to prosta i straszna wiadomość dla wszystkich frankowiczów - raty mieszkań, które masowo kupowali kilka lat temu właśnie w tej walucie, niestety, ale poszły mocno w górę. Niektórzy już spłacili mieszkanie kilka razy, ale kurs franka nie pozwala o sobie zapomnieć. Na koniec czerwca wciąż do spłacenia było w sumie 101 mld złotych kredytów wziętych we frankach.

Frank szwajcarski przebił 4 złote, raty znowu w górę

Sprawy zaczęły się komplikować w ostatnich 2 miesiącach. To wówczas kurs franka w relacji do złotego podskoczył o 5%. Skąd ten nagły wzrost? Money.pl wskazuje na wojnę handlową między Stanami Zjednoczonymi i Chinami oraz bezumowny brexit. Niebezpieczeństwo na rynku spycha inwestorów w bezpieczne jego rejony, a za bezpieczną właśnie walutę uważany jest frank szwajcarski. Zdaniem Przemysława Kwietnia, głównego ekonomisty XTB, choć sprawa faktycznie jest nieprzyjemna dla frankowiczów, to rynki wschodzące obrywają najbardziej.

Choć dla wielu osób to niemiły bieg zdarzeń, to i tak nic, w porównaniu do tego, co dzieje się na wielu rynkach wschodzących - mówi ekonomista.

Choć frankowicze z pewnością mają już dosyć szwajcarskiej waluty, należy podkreślić, że obecne zawirowania z walutą Szwajcarii to de facto rynkowa anomalia, która niebawem przeminie i wszystko wróci do normy, a normą jest frank poniżej 4 złotych. Co ciekawe, silniejsza waluta szwajcarii niepokoi samych Szwajcarów.

Ucierpieć może bowiem na tym ich eksport, przez co pojawiły się nawet doniesienia o tym, że do gry może wejśc Narodowy Bank Szwajcarii, który planuje wypuszczanie pustych franków na rynek. Jednak dla frankowiczów byłaby to jeszcze gorsza wiadomość niż frank przekraczający 4 złote. Ostatnio, kiedy doszło do podobnej interwencji, wartość waluty jeszcze wzrosła, zamiast spaść.