Dino otworzyło nowy rodzaj sklepu. Polacy w szoku, nie ma tam jedzenia

Sieć Dino coraz prężniej rozrasta się na rodzimym rynku. Aby móc dorównać konkurencji, przedstawiciele starają się szukać kolejnych rozwiązań, które pomogą zapewnić spółce uprzywilejowaną pozycję wśród polskich przedsiębiorstw. Kolejny krok wprawił klientów w zdumienie — powstanie nowy sklep, ale nie kupimy w nim jedzenia.
Dino notuje świetne wyniki na polskim rynku
Od stycznia do końca marca 2025 r., sieć powiększyła się o 58 nowych sklepów. Na koniec marca 2025 r. sieć liczyła już 2746 lokali. Grupa Dino Polska wypracowała w 2024 roku 29,27 mld zł przychodów. Przychody grupy wzrosły o 14,1 proc. rok do roku. Sklepy z czerwonym szyldem pojawiają się szczególnie w mniejszych miejscowościach, co jest znakiem szczególnym strategii stosowanej przez właścicieli grupy.

Stale rosnąca presja rynkowa wywiera na przedsiębiorcach presję i konieczność poszukiwania nowych, innowacyjnych rozwiązań, które usatysfakcjonują klientów i pozwolą zatrzymać ich przy sobie na dłużej. Jedno z nich sprawiło dużą niespodziankę — rusza zupełnie nowy, ciekawy rodzaj usługi od Dino.

Dino rusza z zupełnie nowym rodzajem sklepu
W odpowiedzi na rosnące oczekiwania rynkowe również właściciele sieci Dino postanowili zaprezentować klientom interesujące rozwiązanie. W dobie, kiedy nie wystarczają już gazetki, aplikacje i programy lojalnościowe, spółka sięga po coś innego — otwiera się nowy sklep, który nie będzie działał w trybie stacjonarnym, a jedynie online.
Co ważne, asortyment będzie tam ściśle zakrojony — nie znajdziemy tam artykułów spożywczych, odzieży czy AGD. Na oficjalnej stronie Dino pojawiła się już specjalna zakładka, dzięki której możemy skorzystać już z najnowszej usługi. Co znajdziemy w nowym dziale sieci?
Towar możesz wybrać w internecie, a zamówienie odebrać w sklepie
eDino Ogród to nowy internetowy sklep dostępny na oficjalnej stronie sieciówki. Działa on pod adresem kwiaty.marketdino.pl — znajdziemy tam dwie zakładki dotyczące roślin zielonych oraz kwitnących. Nowa forma działalności e-commerce marki Dino w większości polega na sprzedaży roślin ogrodowych. W sieci możemy zakupić m.in. maliny, berberysy, hortensje czy jagody. W asortymencie dostępne są również rośliny, które z powodzeniem można trzymać w domu, jak na przykład storczyki.
Przy każdej sprzedawanej pozycji znajdziemy odpowiednie oznaczenie, czy roślina nadaje się do domu, na zewnątrz, do biura, a nawet czy jest bezpieczna dla zwierząt. Po przejściu na stronę produktu otrzymujemy szczegółowe informacje, takie jak wymiary, czy średnica doniczki, ale także te, które dotyczą pielęgnacji i utrzymania rośliny.
Co ważne, jeśli nie znaleźliśmy w ofercie sklepu eDino Ogród konkretnej rośliny, której szukamy, możemy zwrócić się bezpośrednio do personelu. Otrzymamy wówczas specjalny formularz, przez który można złożyć specjalne zamówienie na roślinę niebędącą w asortymencie sieci.
Rośliny wybieramy przez stronę internetową, natomiast zakupy finalizujemy płatnością z góry, np. przez Przelewy24, karty płatnicze, Google Pay lub BLIK. Zamówienia nie złożymy do domu, lecz do określonego przez nas sklepu Dino. Zamówienia nie są wysyłane również do automatów paczkowych (InPost, DPD, Allegro itp.). Średni czas oczekiwania na zamówienie to dwa dni.
"Nasza oferta obejmuje szeroki wybór roślin, które zachwycą zarówno doświadczonych miłośników zieleni, jak i początkujących ogrodników" - podsumowuje Dino na swojej stronie w sieci.





































