biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat O nas
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Dezinformacja na TikToku z użyciem AI. Wiceminister cyfryzacji wezwał Komisję Europejską do interwencji
Julia Bogucka
Julia Bogucka 30.12.2025 18:33

Dezinformacja na TikToku z użyciem AI. Wiceminister cyfryzacji wezwał Komisję Europejską do interwencji

Dezinformacja na TikToku z użyciem AI. Wiceminister cyfryzacji wezwał Komisję Europejską do interwencji
Fot. Aflo Images/CanvaPro

Algorytmy sterujące naszą uwagą wchodzą na nowy, niebezpieczny poziom, gdy do gry włącza się sztuczna inteligencja. Polska administracja postanowiła zareagować na rosnące ryzyko, które pojawiło się na jednej z najpopularniejszych platform społecznościowych. Ministerstwo Cyfryzacji wysłało pismo do Komisji Europejskiej.

  • Media społecznościowe opanowały sieć
  • Sztuczna inteligencja może być zagrożeniem
  • Ministerstwo Cyfryzacji reaguje na treści generowane przez AI

Media społecznościowe opanowały sieć

Współczesny krajobraz medialny przeszedł w ostatniej dekadzie drastyczną transformację, której beneficjentem, a zarazem jednym z głównych architektów, stał się chiński gigant ByteDance, właściciel TikToka. Platformy społecznościowe przestały pełnić funkcję jedynie komunikatorów łączących znajomych, stając się dla milionów użytkowników głównym, a nierzadko jedynym oknem na świat. W Polsce z mediów społecznościowych korzysta już ponad 27 milionów osób, a sam TikTok, kojarzony niegdyś z nieszkodliwymi układami tanecznymi, wyrósł na potężne medium kształtujące opinię publiczną. Mechanizm jest prosty i skuteczny: krótkie, dynamiczne wideo, dopasowane przez niezwykle precyzyjny algorytm do preferencji użytkownika, stymuluje układ nagrody w mózgu, zatrzymując uwagę na długie godziny.

Dezinformacja na TikToku z użyciem AI. Wiceminister cyfryzacji wezwał Komisję Europejską do interwencji
Fot. Karola G/Pexels/CanvaPro

Problem pojawia się w momencie, gdy ten sam mechanizm, który służy do serwowania rozrywki, zaczyna być wykorzystywany do dystrybucji treści dezinformacyjnych. Charakterystyka "scrollowania” sprawia, że odbiorca rzadko weryfikuje źródło, przyjmując przekaz emocjonalny jako fakt. W tym środowisku dezinformacja rozprzestrzenia się znacznie szybciej niż prawda, co naukowcy z MIT udowodnili już kilka lat temu, badając przepływy informacji na Twitterze. Na TikToku, gdzie obraz i dźwięk dominują nad słowem pisanym, siła rażenia fałszywych narracji jest jeszcze większa. Użytkownik, bombardowany setkami bodźców na minutę, traci zdolność krytycznej oceny, a bańki informacyjne, w których zamykają nas algorytmy, jedynie utwierdzają w błędnych przekonaniach. To właśnie w tej przestrzeni, gdzie liczy się zasięg i wiralowość, a nie rzetelność, technologia napotkała nowe, potężne narzędzie.

Sztuczna inteligencja może być zagrożeniem

Wejście do powszechnego użytku generatywnej sztucznej inteligencji (AI) zmieniło zasady gry w cyfrowej wojnie o prawdę. Jeszcze do niedawna stworzenie wiarygodnego fotomontażu czy zmanipulowanego nagrania wideo wymagało zaawansowanych umiejętności technicznych, drogiego oprogramowania i sporego nakładu czasu. Dziś, dzięki narzędziom opartym na modelach deep learning, wygenerowanie hiperrealistycznego obrazu papieża w puchowej kurtce czy nagrania głosowego polityka wypowiadającego słowa, które nigdy nie padły, zajmuje sekundy i kosztuje grosze. Dezinformacja wspierana przez AI nie jest już tylko domeną wyspecjalizowanych farm trolli, ale staje się dostępna dla każdego, kto chce wprowadzić chaos informacyjny.

Dezinformacja na TikToku z użyciem AI. Wiceminister cyfryzacji wezwał Komisję Europejską do interwencji
Fot. Aflo Images/CanvaPro

Zjawisko deepfake, czyli technika obróbki obrazu i dźwięku przy użyciu sztucznej inteligencji, na platformach takich jak TikTok staje się szczególnie niebezpieczne. Odbiorcy, przyzwyczajeni do autentyczności nagrań wideo (zgodnie z zasadą “zobaczyć znaczy uwierzyć”), są bezbronni wobec fałszywek, które są niemal nie do odróżnienia od rzeczywistości. Skutki społeczne są dewastujące, od manipulowania wynikami wyborów, przez niszczenie reputacji osób publicznych, aż po wywoływanie paniki w sytuacjach kryzysowych. Co gorsza, zalew syntetycznych treści prowadzi do zjawiska, które eksperci nazywają ”dywidendą kłamcy”. W świecie, w którym wszystko może być fałszem, społeczeństwo przestaje wierzyć w cokolwiek, nawet w prawdziwe dowody wideo, co podważa fundamenty demokratycznej debaty. Brak wyraźnych oznaczeń, że dany materiał został wygenerowany przez algorytm, sprawia, że użytkownik jest wprowadzany w błąd w sposób systemowy i często nieświadomy.

Zobacz też: Od 1 lutego 2026 r. NFZ Ci to opłaci, wystarczy zgłosić się w aptece. Minister zdrowia potwierdza

Ministerstwo Cyfryzacji reaguje na treści generowane przez AI

W obliczu narastającego zagrożenia polskie Ministerstwo Cyfryzacji zdecydowało się na stanowczy krok, przenosząc ciężar dyskusji na poziom europejski. Wiceminister Dariusz Standerski skierował oficjalne pismo do Komisji Europejskiej. Głównym zarzutem podnoszonym przez stronę polską jest nieprzestrzeganie przez TikToka zapisów Aktu o Usługach Cyfrowych (DSA – Digital Services Act). Rozporządzenie to, będące swoistą konstytucją internetu w Unii Europejskiej, nakłada na bardzo duże platformy internetowe (VLOP) szereg obowiązków związanych z zarządzaniem ryzykiem systemowym, w tym właśnie walką z dezinformacją.

W piśmie wskazano na szerokie rozpowszechnianie treści generowanych przez sztuczną inteligencję, które zachęcają do wystąpienia Polski z Unii Europejskiej. W piśmie, podpisanym przez Dariusza Standerskiego, podkreślono, że problem dotyczy polskojęzycznej części platformy i nosi znamiona skoordynowanej kampanii dezinformacyjnej. Według resortu, treści te stwarzają realne zagrożenie dla porządku publicznego, bezpieczeństwa informacyjnego oraz integralności procesów demokratycznych zarówno w Polsce, jak i w całej Unii Europejskiej. W dokumencie wskazano, że charakter narracji, sposób rozpowszechniania oraz wykorzystanie syntetycznych materiałów audiowizualnych świadczą o tym, iż platforma nie wywiązuje się ze swoich obowiązków jako bardzo duża platforma internetowa.

Ministerstwo zwraca uwagę, że TikTok nie wdrożył odpowiednich mechanizmów moderowania treści generowanych przez sztuczną inteligencję ani nie zapewnił skutecznych rozwiązań w zakresie transparentności pochodzenia takich materiałów. W piśmie zaproponowano szereg działań, które Komisja Europejska powinna podjąć w celu przeciwdziałania zagrożeniom wskazanym przez Ministerstwo Cyfryzacji. Należą do nich:

  • wszczęcie postępowania wyjaśniającego wobec TikToka w kontekście podejrzenia naruszenia przepisów DSA dotyczących zarządzania ryzykiem systemowym i moderacji treści,
  • nałożenie obowiązku przedłożenia przez platformę szczegółowego sprawozdania obejmującego skalę i charakter wskazanych treści, ich zasięg oraz działania podjęte w celu ich usunięcia i zapobieżenia dalszemu rozpowszechnianiu,
  • rozważenie zastosowania środków tymczasowych, które ograniczyłyby możliwość dalszego publikowania treści generowanych przez sztuczną inteligencję zachęcających do wystąpienia Polski z Unii Europejskiej.

Dokument podkreśla także konieczność współpracy Komisji Europejskiej z polskim koordynatorem ds. usług cyfrowych, Urzędem Komunikacji Elektronicznej, oraz powiadomienia odpowiednich organów krajowych o wynikach postępowania. Ministerstwo Cyfryzacji zaznacza, że skala zjawiska oraz jego potencjalne konsekwencje dla stabilności politycznej, w połączeniu z wykorzystywaniem technologii generatywnych w celu podważenia fundamentów demokracji, wymagają natychmiastowej reakcji ze strony instytucji Unii Europejskiej.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
Wybór Redakcji
długi, przedawnienie długów
Tych długów nie będziesz musiał spłacać. Przedawnią się 31 grudnia 2025 r.
podsłuch, cyberbezpieczeństwo
Jak sprawdzić, czy telefon jest na podsłuchu? Dwa proste kody, które "zdemaskują szpiega"
Zakupy
Kalendarz niedziel handlowych 2026. Wiadomo, kiedy sklepy będą otwarte
Cyberoszustwo
Już co trzeci Polak dostał taką wiadomość. Lepiej uważać, tak można stracić pieniądze
renta socjalna, ZUS
Ważne wieści dla rencistów z ZUS. Wystarczy drobny błąd, a będą musieli wszystko zwracać
telefon z PRL
Arcytrudny quiz o PRL. To nie tylko długie kolejki i kartki na mięso. Sprawdź się
BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: