All inclusive tańsze od urlopu nad Bałtykiem. Tu się wygrzejesz w czerwcu za mniej niż 2 tys. zł
Choć można mieć sentyment do polskiego morza, pogoda w kraju ostatnio nie rozpieszcza, podobnie jak ceny nad Bałtykiem. Zagraniczne wyjazdy są ostatnio znacznie tańsze, a do tego można teraz znaleźć sporo atrakcyjnych ofert wakacji last minute. Warto zwrócić uwagę na kilka kierunków — w czerwcu można tam wypocząć w komfortowych warunkach, a co ważniejsze, za mniej niż 2 tysiące zł od osoby.
Czerwiec to idealny miesiąc na wakacyjny urlop
Po bardzo zimnym maju przyszedł czerwiec, ale jak na razie w Polsce nie czuć jeszcze lata. Tym bardziej przy planowaniu urlopu kuszą zagraniczne kierunki. Cieplejszy klimat, słońce i rajskie plaże to jedno, innym kluczowym czynnikiem jest również cena. Już chyba nikogo nie zaskakuje fakt, że pobyt w popularnym europejskim kurorcie może być znacznie tańszy niż w wakacyjnej miejscowości w kraju.
Czerwiec to idealny miesiąc na zagraniczny wyjazd, zwłaszcza jeśli ktoś chce cieszyć się spokojem, dobrze wypocząć, a do tego nie przepłacić.
Mniej zatłoczone plaże, komfortowe temperatury oraz niższe ceny lotu i hotelu w pakiecie dynamicznym sprawiają, że wakacyjna podróż w czerwcu może być strzałem w dziesiątkę. To jeden z najlepszych momentów w roku na podróżowanie: pogoda w popularnych kierunkach dopisuje, odwiedzających jest jeszcze stosunkowo niewielu, a ceny last minute potrafią naprawdę pozytywnie zaskoczyć. Czerwiec to atrakcyjny czas, by cieszyć się wakacyjnym klimatem w komfortowych warunkach — tłumaczy Jarosław Grabczak z Grupy eSky.
Wbrew pozorom jest całkiem sporo miejsc, gdzie można cieszyć się wszystkimi urokami lata, nie obciążając przy tym zanadto domowego budżetu. A zatem które kierunki warto wziąć pod uwagę, planując czerwcowy urlop last minute?
ZOBACZ TEŻ: Od 1 czerwca potężna podwyżka w nadmorskim mieście. Turyści sięgną głębiej do portfeli
Te kierunki najlepiej wybrać w czerwcu
Obecnie zagraniczne wyjazdy stały się znacznie bardziej dostępne i nie muszą wcale oznaczać wydrenowania się z oszczędności. Można już znaleźć oferty z przelotami w obie strony, 7 noclegami i śniadaniem za mniej niż 2 tysiące zł. Pakiety all inclusive są nieznacznie droższe, jednak wciąż nie są to ceny, które przyprawiają o zawrót głowy.
Jak zwykle popularnym kierunkiem są Włochy — stolica przyciąga podróżnych ze względu na wydarzenia religijne, natomiast miejscem idealnym na wakacyjny wypoczynek jest Rimini na Riwierze Adriatyckiej. Można tam znaleźć nie tylko plaże z wygodną i dobrze zorganizowaną infrastrukturą, nadmorska miejscowość ożywa nocą, oferując przyjezdnym liczne koncerty, klubową zabawę i huczne imprezy. Natomiast południowa Apulia z popularnym Bari oraz Kalabria to propozycje dla osób, które chcą cieszyć się intensywnym słońcem i śródziemnomorskim klimatem.
Tygodniowy wyjazd do Rimini w opcji ze śniadaniem można zorganizować już od 1 tys. zł, w opcji all inclusive natomiast trzeba zapłacić od 2 tys. zł. Siedem nocy z przelotem i śniadaniami w Apulii i Kalabrii to koszt od 1,3 do 1,4 tys. zł. W tym przypadku pakiety all inclusive zaczynają się odpowiednio od 2,3 tys. zł i 2,9 tys. zł za osobę.
W podobnym przedziale cenowym jeśli chodzi o opcje z przelotami, zakwaterowaniem i śniadaniem można znaleźć wycieczki na greckie Korfu czy Pafos na Cyprze. To jednak nie wszystko — dostępnych opcji jest znacznie więcej. Jakie jeszcze inne miejsca warto wziąć pod uwagę, planując czerwcowe wakacje?
Wakacje all inclisive w czerwcu — najlepsze kierunki i ceny
Jeśli dla kogoś Włochy to zbyt oczywisty kierunek, jest jeszcze całkiem sporo miejsc, w których można spędzić czerwcowy urlop, odpoczywać, dobrze się bawić i nie przepłacić. Warto zwrócić jeszcze uwagę na hiszpańskie miejscowości, czy Korfu i Peloponez w Grecji.
Hiszpania może być dzisiaj symbolem letniego relaksu, zresztą Półwysep Iberyjski stale cieszy się zainteresowaniem turystów. Na Costa Brava szczególnie wyróżnia się tętniące życiem Lloret de Mar, natomiast na Costa Blanca uwagę przyciąga Benidorm ze swoimi rozległymi plażami i malowniczymi widokami. Osoby, które szukają większego spokoju może przypaść do gustu mniej znane Castellon de la Plana w regionie Walencji, oferujące kameralną atmosferę i mniej zatłoczone wybrzeże. Popularną opcją jest również Majorka i Teneryfa, które niezależnie od pory roku zapewniają słoneczny wypoczynek.
Ceny tygodniowych wakacji w Lloret de Mar, obejmujących przelot i nocleg ze śniadaniem, zaczynają się od 1,6 tys. zł, natomiast opcja all inclusive to wydatek od 2 tys. zł. W Benidorm za tygodniowy pobyt ze śniadaniami zapłacimy od 2 tys. zł, a za pełne wyżywienie all inclusive — od 2,3 tys. zł. Na Majorce, która latem cieszy się dużym zainteresowaniem, tygodniowy wyjazd ze śniadaniami to koszt od 2,4 tys. zł, a za all inclusive trzeba przygotować się na minimum 2,8 tys. zł.
Nieco później warto zwrócić jeszcze uwagę na Maltę — można tam znaleźć zróżnicowaną ofertę turystyczną, która wpisuje się w różne gusta. Miejscowości takie jak Qawra i pobliska Bugibba wyróżniają się dobrze rozwiniętą infrastrukturą, bogatą bazą noclegową oraz dostępem do nadmorskiej promenady. Z kolei Mellieha przyciąga turystów jedną z najdłuższych plaż na wyspie, z łagodnym zejściem do wody, co czyni ją szczególnie atrakcyjną dla rodzin z dziećmi.
To będzie dobra opcja również na następne miesiące wakacji. Tygodniowy pobyt w Qawrze w okresie sierpień–wrzesień można zarezerwować już od 1,6 tys. zł z wyżywieniem w formie śniadania lub za 3 tys. zł w opcji all inclusive – cena obejmuje przelot i noclegi. Dla porównania wypoczynek w Mellieha z siedmioma noclegami i przelotem kosztuje od 2,2 tys. zł (ze śniadaniem) do 3,8 tys. zł w formule all inclusive.
Jak widać, czerwcowe wakacje za granicą wcale nie musi oznaczać wielkich wydatków, a zaczyna się już pojawiać ciekawe oferty na następne letnie miesiące.
