500 plus na psa i kota. Właściciele dostaną więcej pieniędzy

Dofinansowanie na psa i kota

Tak zwane 500 plus na psa i kota to w rzeczywistości dofinansowanie, na które właściciele mogą liczyć z tytułu sterylizacji i czipowania czworonogów. Pieniędzy nie otrzymają jednak wszyscy — obecnie tylko część miast gmin przyznaje świadczenia, dlatego, jeśli mamy nadzieję otrzymać dofinansowanie, powinniśmy upewnić się, czy w naszym miejscu zamieszkania mamy na to szansę. Najlepiej zrobić to bezpośrednio w urzędzie, w jednostce ochrony środowiska.

Aby otrzymać ten dodatek, musimy jednak spełnić kilka warunków. Właściciel rzecz jasna powinien być mieszkańcem danego miasta lub gminy. Czasem jednak w ramach dowodu wystarczy nam umowa najmu czy status studenta lokalnej uczelni. Jednocześnie nawet psy i koty muszą spełnić odpowiednie wymagania: wieku (co najmniej 6 miesięcy) i kwalifikacji do znieczulenia ogólnego.
 

W ten sposób podwyższysz swoją emeryturę. Wystarczy jeden dokument Czytaj dalej

Można dostać więcej niż 500 zł

Chociaż świadczenie określane jest mianem 500 plus, tak naprawdę wcale nie musi opiewać na właśnie taką kwotę. W praktyce właścicielom przyznane zostaje dofinansowanie w wysokości 100% kosztów czipowania i sterylizacji. Dokładna kwota będzie więc zależeć od wielu czynników, m.in. cennika gabinetu weterynaryjnego czy rodzaju czipa.

Nie bez znaczenia pozostaje również płeć zwierzaka. Sterylizacja kocura i psa to koszt od 100 do ponad 200 zł. W przypadku kotki i suczki będą to jednak koszty rzędu 200—450 zł. Czip to dodatkowy wydatek, od 50 zł do 200 zł. Możemy więc zapłacić 150 zł na oba zabiegi albo potrzebować nawet 650 zł.
 

Jak często można otrzymywać 500 plus?

Chociaż popularna nazwa dofinansowania wzięła się ze świadczenia przyznawanego co miesiąc na dziecko, właściciele psów i kotów nie otrzymują pieniędzy tak często. Nie otrzymają również pieniędzy w formie gotówki — te prawdopodobnie trafią bezpośrednio do placówki wykonującej zabieg.

Jak często właścicielom przysługuje dofinansowanie? Limit to dwie sterylizacje i dwa czipowania rocznie. Co roku jednak limit ten się zeruje, jeśli więc w kolejnym roku kalendarzowym inny zwierzak zjawi się z nami u weterynarza, znów możemy otrzymać dofinansowanie.

źródło: Interia