Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Energetyka > Zakaz kotłów gazowych. Bruksela jednak zgadza się na wyjątki
Paweł Makowiec
Paweł Makowiec 10.02.2023 19:00

Zakaz kotłów gazowych. Bruksela jednak zgadza się na wyjątki

uniaeuropejska-pixabay-1582223699
Domena publiczna

Pierwotny plan Unii Europejskiej zakładał, że zakazany zostanie montaż kotłów gazowych. Zaszły jednak poważne zmiany - Bruksela zdecydowała się na kompromis dotyczący ekologicznych kotłów.

Zmiany miały być częścią planu “Fit for 55”. Pierwotnie, miał on całkowicie zakazać montażu kotłów gazowych po 2030 roku.

Jak jednak donosi Business Insider, brukselska Komisja Przemysłu, Badań Naukowych i Energii przyjęła sprawozdanie dot. dyrektywy. Wprowadzone zostały zmiany dot. typów kotłów, które będzie można stosować po 2030 roku.

Unia wypracowuje kompromis

W tym gronie znalazły się pompy ciepła, piece hybrydowe łączące funkcje kotłów i pomp ciepła, oraz kotły na paliwa odnawialne. W ten sposób zdelegalizowany zostanie montaż kotłów na “zwykły” gaz.

Według Business Insidera, w kotłach na paliwa odnawialne (czyli m.in. biogaz) ma zostać dopuszczone spalanie paliw nieodnawialnych. Ma być to jednak rozwiązanie tymczasowe i objęte pewnymi warunkami.

Nie jest to jednak koniec prac nad dyrektywą. Jak wynika ze słów Bartosza Kwiatkowskiego, dyrektora Polskiej Organizacji Gazu Płynnego dla Business Insidera, 13 marca ma odbyć się głosowanie plenarne Parlamentu Europejskiego w tej sprawie.

Do uchwalenia dyrektywy jeszcze daleka droga

Kolejny etap to negocjacje trójstronne między Parlamentem Europejskim, Komisją Europejską i Radą UE. Ich efektem będzie dyrektywa, obowiązkowa dla wszystkich państw członkowskich.

Zdaniem Kwiatkowskiego cytowanego przez Business Insidera, “deadlinem” prac jest czerwiec, gdy kończy się szwedzka prezydencja w Radzie UE. Kompromis natomiast ma być wypracowany już w połowie marca.

Plany unijne nie będą zabraniać eksploatacji pieców zamontowanych przed wejściem nowej dyrektywy w życie. Ci, którzy już je posiadają, nie muszą się zatem przejmować.