Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Handel > Placówki Tesco nie znikną tak szybko. Sieć zdradziła nam swoje plany
Radosław Święcki
Radosław Święcki 10.03.2021 01:00

Placówki Tesco nie znikną tak szybko. Sieć zdradziła nam swoje plany

Kiedy placówki Tesco znikną z Polski?
BiznesInfo

Z tego artykułu dowiesz się:

  • W połowie zeszłego roku Tesco sprzedało Salling Group ponad 300 placówek

  • Kiedy sklepy Tesco znikną z Polski

  • Na jakie decyzje czeka w tej chwili Tesco

Kiedy sklepy Tesco znikną z Polski?

O planach wyjścia Tesco z Polski wiadomo od dobrych kilku lat, ale dopiero w połowie zeszłego roku zapadły konkretne decyzje dotyczące placówek należących do brytyjskiej sieci.

18 czerwca zeszłego roku Tesco zdecydowało o sprzedaży części swojego biznesu firmie Salling Group, do którego należy sieć sklepów Netto. Zgodnie z umową Salling Group ma przejąć 301 dotychczasowych sklepów Brytyjczyków, dzięki czemu Netto stanie się piątą lub szóstą największą siecią handlową w Polsce. Transakcja obejmuje również centra dystrybucji, a także główną siedzibę.

Tesco uzgodniło również, że po finalizacji transakcji sprzedaży Salling Group tymczasowo będzie zarządzał również sklepami, niebędącymi częścią głównej transakcji. Chodzi o placówki w Gliwicach, Szczecinie, Krakowie, Gdyni, Kielcach, Katowicach, Ostrowcu Świętokrzyskim, a także w Warszawie.

Jak niedawno informowaliśmy, 16 lutego br. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wydał zgodę w tej sprawie. Tesco informuje, że niezależnie od tego prowadzi rozmowy w sprawie możliwych rozwiązań dla tych sklepów, w tym sprzedaży nieruchomości. Z informacji przekazanych przez UOKiK wynika, że ze wspomnianych ośmiu placówek, Netto planuje nabyć na stałe jedynie sklep w Warszawie.

Tymczasem od czasu zawarcia w czerwcu zeszłego roku transakcji między Tesco a Salling Group zamknięto ponad 10 sklepów należących do brytyjskiej sieci, które nie zostały objęte umową z właścicielem Netto. Niedawno informowaliśmy o zakończeniu działalności przez hipermarket mieszczący się na warszawskim Bemowie.

„Okres przejściowy potrwa 18 miesięcy”

Obecnie funkcjonuje jeszcze ok. 300 placówek Tesco. Kiedy można spodziewać się ich zniknięcia? Redakcja Biznes Info zwróciła się z tym pytaniem do biura prasowego Tesco, chcąc w ten sposób poznać plany sieci na najbliższy czasu.

- Obecnie czekamy na zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na przejęcie przez Salling Group 301 sklepów objętych transakcją – informuje naszą redakcję biuro prasowe Tesco.

- Do momentu finalizacji całej transakcji sprzedaży polskiego biznesu Tesco, firmy Tesco i Salling Group pozostają niezależnymi podmiotami. Sklepy Tesco pozostają otwarte. Po otrzymaniu zgody przez Urząd i dopełnieniu wszelkich formalności związanych ze sprzedażą, nowy właściciel zapowiada okres przejściowy, który potrwa do 18 miesięcy. W tym czasie sklepy działające pod szyldem Tesco będą sukcesywnie zastępowane przez sklepy Netto – dodano w komentarzu.

Póki co nie wiadomo, kiedy można spodziewać się decyzji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie sprzedaży przez Tesco swojego biznesu Salling Group. Gdy do tego dojdzie, nastąpi – wspominany przez sieć nawet 1,5-roczny – okres przejściowy w zastępowaniu sklepów Tesco przez sklepy Netto. To oznacza, że placówki brytyjskiej sieci będą gościć nad Wisłą jeszcze przez jakiś czas.

Placówek tych jest jak wspomniano obecnie ok. 300. W najlepszych dla Tesco latach było ich w Polsce ok. 450. Sieć pojawiła się w naszym kraju w 1995 roku. Dobre czasy, jak przypomina serwis wiadomoscihandlowe.pl skończyły się po dwóch dekadach, kiedy wstrzymano inwestycje i ogłoszono głębokie cięcia kosztów, a w perspektywie kolejnych lat ograniczono liczbę pracowników o ponad połowę. Zmniejszono również asortyment sklepowy, zamknięto część placówek, rozpoczęto też sprzedaż pojedynczych sklepów i nieruchomości konkurentom.

Upadek Tesco w Polsce, jak pisał portal, był  efektem m.in. przegapionego momentu na transformację biznesu w kierunku mniejszych formatów sklepowych, a także brak pomysłu na rozwój i pieniędzy na inwestycje. Nie bez znaczenia była również konkurencja ze strony dyskontów i stopniowe odchodzenie Polaków od zakupów w hipermarketach.

Tagi: Tesco