Państwowa Komisja Wyborcza podała wyniki wyborów do Senatu po przeliczeniu głosów z 82,4 proc. obwodowych komisji wyborczych. Prawo i Sprawiedliwość otrzymało 45,8 proc. głosów i prowadzi w wyborach do Senatu. Na drugim miejscu uplasowała się Koalicja Obywatelska z wynikiem 33,9 proc. Do Senatu dostało się jeszcze Polskie Stronnictwo Ludowe, które zanotowało wynik 5,5 proc. głosów. Pozostałe komitety, które dostały się do Sejmu, nie przekroczyły progu wyborczego. Sojusz Lewicy Demokratycznej otrzymał 2,3 proc. głosów, a Konfederacja 0,9 proc. głosów.Ze względu na to, że wybory do Senatu RP są przeprowadzane w okręgach jednomandatowych to wyniki w skali ogólnokrajowej są przeliczane inaczej niż w wyborach do Sejmu.

Wyniki wyborów do Senatu

Parę godzin wcześniej Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała cząstkowe wyniki wyborów do Senatu z 42,26 proc. komisji. Zgodnie z nimi, PiS uzyskało 49,41 proc., Koalicja Obywatelska 29,81 proc., a Polskie Stronnictwo Ludowe 5,49 proc. głosów. Pozostałe komitety nie przekroczyły progu wyborczego na poziomie 5 procent i nie wejdą do Senatu. Natomiast wyniki wyborów z 72 proc. obwodowych komisji były podobne do tych ostatnich podanych przez PKW.Na pełne wyniki wyborów będzie trzeba poczekać prawdopodobnie do późnych godzin wieczornych w poniedziałek. Istnieje też możliwość, że pełne oficjalne wyniki poznamy we wtorek rano.

Wyniki wyborów - PiS traci przewagę

2pK92AAtq2PcRP8v3oVrzU_biznes-info-640x433.png

Wyniki wyborów do Senatu. Przewaga PiS topnieje w szybkim tempie

45cquBgFoWlZjNmZFoiGng_flag-gacc190a7b_1920.jpg

Senat poparł uchwałę wspierającą Ukrainę. Jednogłośna decyzja

Ustawa o emeryturach rocznika 1953 ma być znowelizowana po tym, jak Senat skierował go do Sejmu w piątek. Zapisy zakładają nie tylko przywrócenie poszkodowanej grupie pełnej podstawy obliczenia emerytury, ale także innym rocznikom. Projekt został poparty przez 49 senatorów, 46 wstrzymało się od głosu i jeden był przeciwko.Sprawa dotyczy cały czas kontrowersyjnej nowelizacji, która weszła w życie od 1 stycznia 2013 roku, nowelizując ustawę o emeryturach i rentach z FUS. Jak pisze Gazeta Prawna, ustalono, że wysokość emerytury przysługującej w związku z osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego ma być pomniejszana o wypłacone emerytury wcześniejsze. Wielu świadczeniobiorców na wcześniejszych emeryturach nie wiedziało o wprowadzeniu przepisu. Sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego, który przyznał rację poszkodowanym.Sejm zajął się w końcu sprawą w czerwcu, nowelizując ustawę. Senat chce jednak aby przywrócić pełną podstawę obliczenia emerytury pomniejszonej w 2012 r. także tym urodzonym w innym rocznikom niż 1953. Inicjator nowelizacji, senatora Marka Borowskiego z Koalicji Obywatelskiej uzasadnił, że nowelizacja emerytury z 2013 roku uderzyła także w inne roczniki świadczeniobiorców, w szczególności mężczyzn na wcześniejszych emeryturach.

Emerytury przeliczone od nowa nie tylko dla rocznika 1953

Wiceminister Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w imieniu rządu stwierdziła, że partia rządząca nie zgadza się z założeniami senackiego projektu, zaznaczając, że TK stwierdził nieprawidłowość jedynie w przypadku kobiet z rocznika 1953. Senat wskazuje jednak na to, że TK nikt nie zapytał o inne roczniki, a więc taki wyrok jest po prostu częścią specyfiki pracy instytucji.- Trybunał, jak każdy sąd, orzeka jedynie o tym, co zostało zaskarżone. Konstytucyjna zasada równości nakazuje jednak, by błąd naprawić także w odniesieniu do pokrzywdzonych niekonstytucyjnym przepisem innych roczników, co do których Trybunał nie miał możliwości się wypowiedzieć. Trybunał zakwestionował niekonstytucyjny mechanizm obniżania podstawy obliczenia emerytury bez uprzedzenia, a nie wysokość emerytury konkretnego rocznika - napisano w uzasadnieniu projektu.Jak pisze GP, senator Michał Borowski zaznacza, że osoby będące w wieku emerytalnym i będące na wcześniejszej emerytury mają jedynie pół roku na złożenie wniosku o ustalenie emerytury. Jeśli senacki projekt przejdzie, znacznie więcej emerytów będzie mogło się ubiegać o przeliczenie.

Rząd nie odnosi się pozytywnie do projektu senatu ws. emerytur

4esycl5sqKAjWp9VXKxlAX_emerytura-nowe-przeliczenie-1599917860.jpg

Świetne wieści dla seniorów. Uprawnionych do pobierania wyższych emerytur będzie znacznie więcej

Senat TV, czyli senacka telewizja internetowa w formie kanału internetowego ruszyć ma w dniu pierwszego posiedzenia izby, 15 stycznia. Jak twierdzą twórcy pomysłu, będzie to “forum wolnej myśli”, którego zadaniem będzie pokazywanie ma m.in. spotkań z ekspertami, którzy będą wyjaśniać na czym polegają i jak przebiegają prace nad ustawami oraz będą rozmawiać o bieżących sprawach, jakimi będą zajmować się politycy. - W założeniu Senat TV ma być forum wymiany myśli politycznych. Mamy nadzieję, że stanie się areną dyskusji dla senatorów - bez ograniczeń czasowych i barier dostępu. Senat TV będzie realizować materiały informacyjne dotyczące ustaw i projektów ustaw, którymi zajmuje się Senat, a także debaty z udziałem senatorów oraz zaproszonych ekspertów - czytamy na wirtualnemedia.pl.Obsługą Senat TV zajmować się będą pracownicy Centrum Informacyjnego Senatu.

Senat TV "forum wolnej myśli"

Jak przekazało portalowi biuro prasowe Senatu, senacka telewizja internetowa ma być „projektem niegenerującym dodatkowych kosztów”. - Będzie on realizowany przy użyciu sprzętu, w który jest wyposażone  Centrum Informacyjne Senatu - tłumaczy biuro.Transmisje z posiedzeń będzie można oglądać za pośrednictwem strony senat.gov.pl.

Ile będzie to kosztować? Ponoć 0 złotych

Senat zakłada własną telewizję. Wiemy, ile będzie to kosztować

23 grudnia do Senatu wpłynęła petycja dot.&nbsp;przyznania wdowom i wdowcom legitymującym się co najmniej 45-letnim stażem małżeńskim prawa do dożywotniego dodatku w wys. 300 zł miesięcznie lub wypłacanej raz do roku większej gratyfikacji finansowej.&nbsp;Małżonkom po śmierci ukochanej osoby jest znacznie trudniej finansowo niż małżonkom wspólnie gospodarującym – tłumaczyła swój postulat autorka petycji. Dodała, że owdowiali seniorzy często mają już orzeczenia o niepełnosprawności i muszą utrzymywać się tylko z jednej emerytury, a zakup leków, wydatki na rehabilitację itp. mocno obciążają domowy budżet.W petycji czytamy również, że wspomniany wyżej staż małżeński jest wzorem rodziny i – zdaniem autorki pisma – zasługuje na uznanie, właśnie w postaci przyznania dodatkowego świadczenia dla wdów i wdowców.

300 plus dla wdów i wdowców – szczegóły petycji

18 stycznia 2023 roku petycja została skierowana do rozpatrzenia przez Komisję Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, a 29 marca dyskusję nad wprowadzeniem postulatu podjęli senatorowie. Orzekli oni, że dodatkowe świadczenie dla wdów i wdowców byłoby sprzeczne z art. 32 Konstytucji RP, czyli z zasadą równości obywatela wobec prawa.Obecny na posiedzeniu Zbigniew Wasiak, naczelnik Wydziału w Departamencie Ubezpieczeń Społecznych w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej, wyjaśnił, że aktualnie w systemie ubezpieczeń społecznych istnieją tylko dwa dodatki ubezpieczeniowe: pielęgnacyjny oraz dla sierot zupełnych.&nbsp;Wprowadzenie kolejnego dodatku, naruszyłoby przyjętą w nowym systemie emerytalnym zasadę nietworzenia nowych uprawnień o charakterze ubezpieczeniowym. Przedstawiciel resortu nie poparł postulatu petycji&nbsp;– czytamy na stronie internetowej Senatu Rzeczypospolitej Polskiej. W głosowaniu senatorowie zadecydowali o niepodejmowaniu prac nad petycją.

Senatorowie są na nie

Dr Antoni Kolek, prezes Zarządu Instytutu Emerytalnego wskazuje, że podejście senatorów jest zadziwiające, gdyż w niektórych przypadkach rządzący są skłonni wprowadzić dodatkowe świadczenie dla emerytów, a w innych wyrażają zdecydowany sprzeciw. Co więcej, postulat wprowadzenia dodatku wdowiego pojawiał się już wielokrotnie.&nbsp;Z decyzji rządu wynika, że bardziej opłaca się być strażakiem, który może liczyć na dodatek 200 zł do emerytury, a jeszcze bardziej sołtysem, by otrzymać 300 zł dodatku&nbsp;– wyjaśnia ekspert w komentarzu udzielonym redakcji Biznesinfo.Przypomnijmy, że wdowy i wdowcy mogą otrzymać rentę rodzinną, czyli 85 proc. emerytury zmarłego małżonka, ale ma to miejsce tylko wtedy, kiedy byłoby to dla seniora korzystniejsze niż własne świadczenie.&nbsp;Wydaje się, że obecne władze nie chcą dostrzec problemów finansowych wdów i wdowców. Wolą wypłacać wszystkim drogie, nieefektywne trzynastki i czternastki, których celem jest kupowanie głosów wyborczych – podsumowuje dr Antoni Kolek.