Z tego artykułu dowiesz się:Na czym będzie polegała reforma OFECzym różni się IKE od konta w ZUSJaka prowizja czeka na niektórych obywateli
Z tego artykułu dowiesz się:Rząd przyjął ustawę likwidującą OFECo stanie się ze zgromadzonymi na OFE środkamiDo kiedy jest czas na decyzję ws. zgromadzonych w OFE środków
Z tego artykułu dowiesz się:Na jakim etapie są prace nad reformą OFEJaka opłata czeka na obywateli, którzy wybiorą IKEJakie są szacowane wpływy z tego tytułu
Z tego artykułu dowiesz się:Co oznacza likwidacja OFE dla 500 tys. kobietCo o likwidacji sądzą eksperciKomu przysługują okresowe emerytury kapitałowe
Z tego artykułu dowiesz się:Co stanie się z pieniędzmi z OFEJak będzie wyglądała reformaKiedy możemy się jej spodziewać
Z tego artykułu dowiesz się:Dlaczego rząd chce usunąć Otwarty Fundusz EmerytalnyJaką alternatywę proponuje władzaCo te zmiany oznaczają dla osób, które gromadzą pieniądze na emerytury
Z tego artykułu dowiesz się:Z czym wiąże się reforma emeryturCzym rząd planuje zastąpić OFEKiedy możemy spodziewać się reformy
OFE będą zlikwidowane w 2021, środki - po potrąceniu 15% "opłaty przekształceniowej", trafią na Indywidualne Konta Emerytalne. Okazuje się, że nasze pieniądze zgromadzone w funduszach emerytalnych nie były najlepiej inwestowane. Dane z OECD pokazują, że polskie OFE były najgorzej inwestującymi funduszami na świecie.
OFE ostatecznie zostaną zlikwidowane. Finał ich istnienia planowany jest na 27 listopada 2020 roku. To właśnie wówczas środki zgromadzone na Otwartych Funduszach Emerytalnych trafią do Indywidualnych Kont Emerytalnych. Jednak taki obrót sprawy wcale nie jest korzystny dla Polaków.Osoby, które posiadają środki zgromadzone na OFE, mają wybór - mogą przerzucić pieniądze do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych albo na wspomniane IKE. Czas na decyzję jest od 1 czerwca do 1 sierpnia 2020 roku. To właśnie wówczas należy składać deklaracje dotyczące przeniesienia pieniędzy do ZUS. Ich wzór już pojawił się na rządowych stronach.
Likwidacja OFE jest już przesądzona. Pieniądze zgromadzone na otwartych funduszach mają teraz zostać rozdysponowane pomiędzy ZUS i IKE. Wszystko to w ramach budowy nowego systemu emerytalnego, który będzie miał aż 5 filarów.
Sprawa toczy się przede wszystkim wokół Pracowniczych Planów Kapitałowych i Otwartych Funduszy Emerytalnych. PPK zwane często okrętem flagowym Mateusza Morawieckiego, który wpadł na pomysł częściowego odciążenia ZUSu jeszcze z teką ministra finansów, polega na kumulacji kapitału przeznaczonego na późniejsze emerytury w obrębie zakładów pracy. Część pieniędzy będzie przekazywał pracodawca, a część pracownik. Więcej na temat funkcjonowania PPK w praktyce i jak wyglądają one od strony pracownika możesz przeczytać w naszym osobnym artykule. PPK, w którym uczestniczą teraz tylko największe zakłady, zatrudniające po klikaset osób będzie stopniowo rozwijane na coraz mniejsze jednostki gospodarcze. Ważnym jest fakt, że PPK mimo iż obowiązkowe nie jest i nie będzie, to rząd dołożył wszelkich starań, aby to właśnie w ten sposób Polacy odkładali na swoją emeryturę. Do PPK będziemy bowiem zapisani "z urzędu", a członkostwo będziemy mogli jedynie zawiesić i to tylko na 4 lata. Po tym czasie ponownie będziemy musieli składać odpowiednie dokumenty. Jak mówił dr Antoni Kolek, prezes Instytutu Emerytalnego, który wypowiedział się dla Dziennika Gazety Prawnej, wiele zakładów pracy patrze na PPK wciąż podejrzliwie i niechętnie. O tym, co w związku z PPK będzie leżało w obowiązkach pracodawców więcej przeczytasz pod tym linkiem.