Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Finanse > Studenci załamują ręce. Nie starczy im pieniędzy na wydatki
Paweł Makowiec
Paweł Makowiec 04.10.2023 16:19

Studenci załamują ręce. Nie starczy im pieniędzy na wydatki

Studenci na sali wykładowej
unsplash.com

Spośród grup najbardziej dotkniętych podwyżkami znajdują się studenci. Ci, którzy studiują na kilku polskich uczelniach, muszą liczyć się z ogromnymi podwyżkami. Będzie to miało zdecydowanie zły wpływ na ich sytuację materialną.

Pogorszenie sytuacji studentów

Jeden z popularnych niegdyś w Polsce żartów dotyczy tego, jak studenci potrafią przeżyć dany miesiąc za absurdalnie niskie pieniądze. W pewnej wersji można było nawet usłyszeć o miesięcznym koszcie kilkunastu groszy.

O ile jednak żarty są żartami, to w rzeczywistości sytuacja studentów w Polsce w tym roku akademickim nie zapowiada się dobrze. Wielu z nich będzie musiało podjąć drastyczne decyzje co do stylu życia i wydatków.

Koszty w górę

Jak podaje portal Interia.pl, wiele polskich uczelni zdecydowało się na wprowadzenie podwyżek w kontekście cen akademików. Średnio miejsce w akademiku jest znacznie tańsze od wynajmu mieszkania, jednak wzrost cen może zmienić to podejście.

Same podwyżki są dość spore. Z danych Interii wynika, że największe podwyżki kosztów czekają studentów Uniwersytetu Medycznego w Lublinie - opłaty są wyższe aż o 36 proc. Nieco mniej będzie trzeba płacić na Uniwersytecie Gdańskim - pomiędzy 29 a 32 proc.

 

Studenci nie będą zadowoleni

Podobnie koszty mają się na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, gdzie średni wzrost wyniósł 30 proc. W granicach 20-25 proc. kształtują się z kolei podwyżki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim oraz Uniwersytecie Marii-Curie Skłodowskiej w Lublinie. Z podwyżkami nie muszą się mierzyć m.in. studenci Uniwersytetu Warszawskiego.

Co stoi za takimi podwyżkami opłat za akademiki? Uczelnie wskazują różne powody - jak wynika z informacji przekazanych Interii, w przypadku Uniwersytetu Gdańskiego jest to wzrost kosztów energii oraz wywozu nieczystości, zaś poznański UAM tłumaczy podwyżki urealnieniem opłat i uzależnieniem podwyżek od działalności danego domu studenckiego za zeszły rok.