Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Eko > Skąd się bierze ropa naftowa? Wyjaśniamy
Kasper Starużyk
Kasper Starużyk 01.07.2019 02:00

Skąd się bierze ropa naftowa? Wyjaśniamy

biznes-info-640x433
Biznesinfo.pl

“Czarne złoto” jak mówi się o ropie jest niekwestionowanym motorem napędowym naszej cywilizacji i jej rozwoju. Bez zasobów ropy naftowej nie moglibyśmy być tak mobilni. Jesteśmy jednak coraz częściej straszeni perspektywą wyczerpania się źródeł tego cennego surowca. 

Ropa jako złoże pochodzenia organicznego

W szkole możemy dowiedzieć się o ropie naftowej tego, że powstała w wyniku biochemicznych przeobrażeń, a dokładniej mówiąc jest ona pochodzenia organicznego. Znaczy to tyle, że powstawała w wyniku osadów pochodzących ze szczątków starych drzew i zwierząt, które żyły na ziemi przed setkami milionów lat. W takim przypadku dość logiczny jest strach przed wyczerpaniem złóż ropy, bowiem na powstanie nowych potrzebowalibyśmy kolejnych setek milionów lat, kiedy nasza obecna fauna i flora przerodzi się w ropę. 

Obecna teoria pochodzenia ropy jest jednak podważana m.in. przez Thomasa Gold’a amerykańskiego astrofizyka i geofizyka.

Ropa jako złoże pochodzenia nieorganicznego

Thomas Gold forsuje od końca lat 90. teorię odmienną od powszechnie nauczanej. Geofizyk uważa bowiem, że ropa “rodzi się” pod wpływem procesów wewnętrznych, które trwają wewnątrz Ziemi, bez ingerencji biosfery znanej nam na powierzchni skorupy ziemskiej, co opisał w swoim dziele "Głęboka, gorąca biosfera". 

Gold trzyma się poglądu, że ropa tworzy się bez ingerencji świata zewnętrznego, ale co ważniejsze, że jej zasoby cały czas się odnawiają, a produkcja może trwać głęboko we wnętrzu Ziemi właściwie bez przerwy, a co za tym idzie, nie zakończy swojego obiegu w przyrodzie.

To jak w końcu jest z tą ropą? 

Ogólnie panująca teoria procesu powstawania ropy naftowej jak główny swój argument traktuje występowanie w ropie związków organicznych, czemu dzięki badaniom chemicznym składu surowca nie da się zaprzeczyć. 

Niezależnie od pochodzenia ropy musimy ograniczać jej spożycie 

Niezależnie od tego kto ma rację, to świat zaczyna być zgodny, że nadużywanie tego surowca nikomu nie wyjdzie na dobre. Spalanie ropy naftowej wywołuje zmiany klimatyczne i zanieczyszczenie. Również wydobycie może wiązać się ze skażeniami ekologicznymi, nie mówiąc już chociażby o katastrofach tankowców. W miarę możliwość na całej planecie powinno się sukcesywnie zmniejszać jej wydobycie, a także spożycie.