Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Przelał 70 tys. zł za samochód. Gdy pojechał go odebrać, nie było ani samochodu, ani sprzedawcy
Olgierd Maletka
Olgierd Maletka 21.04.2023 21:15

Przelał 70 tys. zł za samochód. Gdy pojechał go odebrać, nie było ani samochodu, ani sprzedawcy

Radiowóz
Marek BAZAK/East News

W sobotę, 15 kwietnia, do Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie zgłosił się mieszkaniec Warszawy. Mężczyzna twierdził, że padł ofiarą oszustwa. 

Chciał kupić samochód

43-latek zainteresował się ogłoszeniem sprzedaży samochodu, które zostało zamieszczone na na jednym z popularnych portali ogłoszeniowych. 

Sprzedawca za pośrednictwem komunikatora przesłał mężczyźnie zdjęcia auta, dowodu rejestracyjnego oraz swojego dowodu osobistego. Właśnie w ten sposób wzbudził zaufanie mężczyzny i uśpił jego czujność

Ponad 820 tys. zł kary dla parkingowego giganta. UOKiK twierdzi, że firma wprowadzała klientów w błąd

Ustalili warunki odbioru pojazdu

Podczas rozmowy telefonicznej ze sprzedającym, 43-latek ustalił warunki zakupu i odbioru pojazdu, po czym przelał ustaloną kwotę na podane konto - informuje mł. asp. Magda Zarembska z KMP w Ciechanowie.

Urząd Skarbowy skonfiskował wiele samochodów. Można je wylicytować w bardzo okazyjnych cenach. 

Mężczyzna stracił 70 tys. zł

Mężczyzna ustalił ze sprzedawcą, że odbierze samochód z warsztatu samochodowego w Niemczech. 43-latek przekazał ciechanowskiej policji, że gdy dotarł na miejsce, pod wskazanym adresem nie zastał ani sprzedawcy, ani samochodu. 

Mężczyzna stracił 70 tys. zł. Policjanci z ciechanowskiego wydziału do spraw przestępczości gospodarczej i korupcji prowadzą postępowanie w tej sprawie.

Tagi: oszustwo