Premier obiecuje: trzynastka i czternastka zostaną na stałe. Jest jeden warunek
W poniedziałkowym wydaniu Super Expressu szef rządu Mateusz Morawiecki zadeklarował, że jeśli PiS zostanie u władzy, emeryci każdego roku dostaną trzynastą i czternastą emeryturę. Premier dodał również, że 2023 rok będzie rekordowy pod względem waloryzacji środków wypłacanych tej grupie.
Emeryci dostaną więcej pieniędzy
Trzynastka i czternastka będą dalej utrzymane. Jeśli będziemy nadal rządzić, wpiszemy 14. emeryturę do ustawy, żeby stała się dodatkiem sformalizowanym — powiedział premier Morawiecki dziennikarzowi Super Expressu.
Przypomnijmy, że od 2019 roku 13. emerytura jest świadczeniem rocznym wypłacanym emerytom i rencistom w pierwszej połowie roku, bez względu na ich dochody. W 2023 roku wysokość tego dodatku wyniesie 1588,44 zł brutto. Trzynastka, w przeciwieństwie do czternastki, jest wpisana do ustawy.
Natomiast 14. emerytura również wyniesie 1588,44 zł brutto, ale o jej otrzymanie w pełnej wysokości będzie mógł się ubiegać tylko emeryt lub rencista, który nie przekroczy progu dochodowego (w innym przypadku kwota czternastki jest pomniejszana zgodnie z zasadą „złotówka za złotówkę”. Świadczenie to po raz pierwszy wypłacono w zeszłym roku. Początkowo rząd nie zakładał jego utrzymania również w bieżącym roku, ale z powodu inflacji zmienił zdanie.
Rekordowa waloryzacja
W naszym kraju jest obecnie ponad 6 mln emerytów. W przyszłym roku państwo ma przeznaczyć na waloryzację wypłacanych im świadczeń, trzynastki i czternastki aż 70 mld zł.
W Projekcie Ustawy Budżetowej na przyszły rok nie znalazły się zapisy dot. 15. emerytury. Na razie nie złożono żadnych wiążących deklaracji co do ewentualnej wypłaty kolejnego świadczenia dla seniorów.
