Pościg w toku, a Ziobro nagle gotów do negocjacji. Taki układ zaproponował prokuraturze

Afera związana z Funduszem Sprawiedliwości

Afera w Funduszu Sprawiedliwości, która wstrząsnęła polską opinią publiczną, dotyczy nieprawidłowości w zarządzaniu i wydatkowaniu środków z funduszu, który miał służyć pomocy ofiarom przestępstw i świadkom. Zamiast tego, jak wynika ze śledztwa, pieniądze mogły być wydawane na cele niezwiązane z ustawowymi założeniami Funduszu, a także na wspieranie działalności politycznej i osobistych interesów związanych z otoczeniem ówczesnego ministra. 

Postępowanie w tej sprawie nabrało tempa, czego efektem jest rosnąca liczba osób, którym postawiono zarzuty, a także działania wobec Zbigniewa Ziobry, który jako Prokurator Generalny i Minister Sprawiedliwości nadzorował Fundusz. Wobec byłego ministra śledczy przygotowują się do postawienia 26 zarzutów przestępstw. Ta liczba świadczy o poważnym kalibrze domniemanych naruszeń. Zarzuty te najprawdopodobniej obejmują nadużycie władzy, działanie na szkodę interesu publicznego oraz inne przestępstwa związane z nieprawidłowym zarządzaniem publicznymi środkami i wykorzystaniem ich w celach politycznych lub prywatnych. 

Prokuratura musi jednak w pierwszej kolejności doprowadzić do formalnego przedstawienia zarzutów, co staje się problematyczne, ponieważ polityk przebywa poza granicami kraju. Spekulacje na temat jego miejsca pobytu skupiają się na Brukseli i Węgrzech, co ma bezpośredni związek z jego propozycją, którą złożył prokuraturze. 

Zbigniew Ziobro na celowniku prokuratury. Śledczy rozważają list gończy i ENA

Fakt, że Zbigniew Ziobro przebywa poza Polską i nie stawia się przed prokuraturą, może wymusić na śledczych podjęcie zdecydowanych i radykalnych kroków. Jak wynika z ustaleń TVP Info, prokuratura szykuje się do złożenia wniosku do sądu o areszt tymczasowy. Uznanie wniosku przez sąd otworzy drogę do wydania za politykiem listu gończego, a co za tym idzie, również Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA).

Te narzędzia są stosowane w sytuacjach, gdy podejrzany ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości lub gdy jego obecność w kraju jest niezbędna do prowadzenia postępowania. W przypadku byłego ministra sprawiedliwości, który publicznie zadeklarował chęć współpracy, ale na własnych warunkach, sytuacja jest szczególnie skomplikowana. Europejski Nakaz Aresztowania (ENA) jest mechanizmem, który pozwala na szybkie przekazywanie osób podejrzanych między państwami członkowskimi Unii Europejskiej. 

Jeżeli sąd wyda zgodę na areszt tymczasowy, a następnie prokuratura wystąpi o ENA, to Zbigniew Ziobro będzie musiał liczyć się z aresztowaniem w każdym kraju UE, w którym się znajdzie, w tym również na Węgrzech lub w Belgii. Taka sytuacja stawia pod znakiem zapytania jego swobodę przemieszczania się i faktycznie uniemożliwia mu ukrywanie się przed polskim wymiarem sprawiedliwości.

Ziobro ma propozycję dla prokuratury. Stawia jeden warunek

Jak informuje “Rzeczpospolita”, Zbigniew Ziobro, który jest podejrzany o popełnienie aż 26 przestępstw, wyszedł z propozycją układu. Polityk zadeklarował gotowość do przyjęcia zarzutów, ale pod warunkiem, że nastąpi to poza Polską - w Brukseli lub na Węgrzech. Ta nietypowa propozycja ma zapewne na celu uniknięcie aresztowania i publicznego upokorzenia w kraju.

Prokuratura dysponuje dwoma zagranicznymi adresami pana ministra Ziobry. Zaproponowaliśmy, żeby został przesłuchany w drodze pomocy urzędu konsularnego, albo w drodze pomocy międzynarodowej, czyli przeprowadzenia takich czynności na odległość - przekazał adwokat Ziobry, mec. Bartosz Lewandowski, cytowany przez “Rzeczpospolitą”.

Z perspektywy prokuratury, przyjęcie zarzutów poza granicami kraju jest technicznie możliwe dzięki współpracy międzynarodowej, ale stawia śledczych przed dylematem: czy ustępstwa wobec tak ważnej postaci w aferze nie podważą autorytetu wymiaru sprawiedliwości? Warto pamiętać, że odmowa współpracy z Ziobrą na jego warunkach może wydłużyć całe postępowanie o wiele miesięcy.

W kontekście tak poważnej afery Funduszu Sprawiedliwości, postawienie zarzutów w Polsce, zgodnie ze standardową procedurą, wydaje się krokiem niezbędnym dla zachowania pełnej wiarygodności śledztwa. W efekcie bezprecedensowa propozycja Ziobry najprawdopodobniej zostanie odrzucona, a prokuratura konsekwentnie wykorzysta wszelkie dostępne narzędzia prawne, by doprowadzić do powrotu polityka do kraju.

ZOBACZ TAKŻE: Przekroczysz prędkość, trafisz za kratki. Rząd kręci bat na kierowców, nowe przepisy od 2026 r.