Polacy kupują w tym sklepie z ubraniami na potęgę. Marka ostrzega, tak podszywają się pod nią oszuści

Polska marka odzieżowa, będąca własnością spółki Etos S.A, alarmuje klientów o próbach wyłudzania danych i pieniędzy pod znanym szyldem modowym. Sprawa, zgodnie z komunikatem firmy, trafiła do prokuratury, a procedowaniem wobec handlu e-commerce zajmuje się m.in. zespół ekspertów z NASK.
Marka modowa ofiarą ataku
Diverse, marka spółki Etos z Gdańska, zarządzającej sportową linią Iridium oraz CLTN, alarmuje klientów o toczącym się postępowaniu wobec prób wyłudzeń danych i pieniędzy pod jej szyldem.
“Uwaga. Ostrzegamy przed fałszywymi ofertami Diverse, pojawiającymi się w sklepach internetowych i mediach społecznościowych” – głosi dodatkowo jeden z bannerów na stronie internetowej sklepu. Skala oszustw ma być znaczna.
Pokrzywdzeni powinni kierować się do Prokuratury
Metodyka działania oszustwa nie została sprecyzowana; wiadomo, że w sieci mają pojawiać się oferty podszywające się pod znane logo marki Diverse. Spółka zgłosiła sprawę prokuraturze w Gdańsku (Rejonowa Gdańsk - Oliwa), a klienci dotknięci potencjalnym wyłudzeniem danych lub pieniędzy powinni kierować się bezpośrednio do tej jednostki. Według oświadczenia wszystkie akta powinny trafiać do sygnatury sprawy 4050-5.Ds.2315.2025.
CERT zamyka fałszywe strony, skala pozostaje nieznana
We współpracy z firmą pozostaje zespół CERT Polska – monitorując przestrzeń social mediów i fałszywych serwisów. Firma nie sprecyzowała, o jak dużej liczbie zgłoszeń wiadomo, ani nie opublikowała przykładowych treści. Klienci powinni postawić m.in. na certyfikat SSL w przypadku przeglądarek internetowych i stron przypominających stronę marki Diverse.



































