Pokazy fajerwerków to już przeszłość. Teraz Polacy na wesele wynajmują to, szczęka opada

Co zrobić, by ten wyjątkowy dzień w życiu był jeszcze bardziej niezapomniany? Polacy mają na to swoje sposoby, a każdy kolejny jest bardziej szokujący od poprzedniego. Ile kosztują najmodniejsze atrakcje ślubnego sezonu? Na to naprawdę możesz natknąć się na weselu… chociaż czasem trudno w to uwierzyć.
Wesele 2025. Bez tego nie możesz powiedzieć, że wziąłeś ślub
Organizacja wesela dla wielu Polaków stanowi jeden z największych (jeśli nie największy) wydatków w całym życiu. Sam talerzyk kosztuje obecnie kilkaset złotych, a do tego dochodzi przecież wynajem sali weselnej, zespołu lub didżeja… i, oczywiście, dodatkowe atrakcje. To duży wydatek również dla gości, którzy muszą zadbać o kopertę.
Dla pary młodej pieniądze często nie mają znaczenia, gdy chodzi o celebracje tak ważnego dnia. Swego czasu taka okazja wymagała pokazu sztucznych ogni (który kosztuje około 10 tys. złotych), ale okazuje się, że w 2025 roku fajerwerki są już za bardzo passé. Jaki trend zastąpił je na salach weselnych?

To nowe marzenie każdej pary młodej? Ślub to już nie jedyna taka impreza
Mimo rosnących kosztów, wielu Polaków nie zamierza rezygnować z wystawnego wesele. Co więcej, tą samą zasadą zdają się kierować rodzice przy organizacji komunii. Z tej okazji, poza imprezą w restauracji lub sali przyjęć, często wynajmowanymi “dodatkami” są takie atrakcje jak tort dubajski, animatorzy, czy dmuchane zamki. A skoro tak wyglądają polskie komunie, to jakich ekstrawagancji nie może zabraknąć na weselu?
Zimne ognie czy fajerwerki już powoli wychodzą z mody. Coraz mniej osób z tego korzysta, ale swego czasu były bardzo modne – tłumaczyła Urszula Oszczyk z sali weselnej Lawendowy Pałacyk w podwarszawskiej miejscowości Błonie-Wieś, w rozmowie z Interią.

Sztuczne ognie odchodzą do lamusa. Przygotuj się na ten wydatek
Rezygnacja z pokazu fajerwerków mogłaby sugerować, że Polacy w 2025 roku stawiają na spokojniejszą imprezę. Jednak nic bardziej mylnego. Obecnie popularne fotobudki czy nawet fotobudki 360 to jedne z mniej zaskakujących elementów sali weselnej. Spersonalizowany boks do zdjęć będzie nas kosztować około 1000 złotych za cały dzień, a fotobudka — “zaledwie” 400-600 zł za godzinę, sądząc po ogłoszeniach na OLX przejrzanych przez serwis.
We wnętrzu takiej budki jest napis, który wygląda jak personalizowana okładka gazety, są na niej imiona młodych oraz data ślubu – opisuje Urszula Oszczyk.
Tegoroczny hit będzie jednak kosztować znacznie więcej. Okazuje się bowiem, że na “prawdziwym” weselu nie może dzisiaj zabraknąć… karuzeli wiedeńskiej. Tak, dokładnie takiej, jaką znamy z wesołego miasteczka, tej “z konikami”. Oferty wynajmu, transportu oraz instalacji karuzeli znajdziemy m.in. na OLX i Allegro, a ta przyjemność będzie nas kosztować około 8-10 tys. złotych. Młode pary coraz częściej decydują się również na zaskakującą atrakcję, jaką jest nalewak do prosecco w formie pianina, którego wynajem to koszt około 2,5 tys. zł.





































