Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Niemcy nie ugną się przed USA. Nord Stream 2 okazuje się ością nie do przełknięcia
Maria Glinka
Maria Glinka 28.12.2020 01:00

Niemcy nie ugną się przed USA. Nord Stream 2 okazuje się ością nie do przełknięcia

Nord Stream 2 kością niezgody między Berlinem a Waszyngtonem
ODD ANDERSEN/AFP/East News

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Co to jest Nord Stream 2 i na jakim etapie są prace

  • Co na temat budowy gazociągi sądzą władze Niemiec

  • Jakie działania podejmują USA, aby zahamować inwestycję

Nord Stream 2 pod ostrzałem amerykańskich sankcji

Nord Stream 2 to dwunitkowa magistrala o długości 1200 km zlokalizowana na dnie Morza Bałtyckiego, która połączy Niemcy i Rosję. Poprzez budowę gazociąg inicjatorzy zamierzają swoje wzmocnić bezpieczeństwo energetyczne. Deutsche Welle podaje, że co roku na wewnętrzny rynek Unii Europejskiej ma trafiać 55 mld metrów sześciennych gazu. W ten sposób Niemcy chcą odpowiedzieć na prognozowany o 50 proc. spadek importu gazu do UE.

Bliska współpraca Niemiec i Rosji jest konsekwentnie krytykowana przez USA, które pozostają kluczowym sojusznikiem naszych zachodnich sąsiadów. Chcąc uniemożliwić dokończenie Nord Stream 2, USA nakładają sankcje i grożą firmom, które biorą udział w budowie gazociągu. Jedno z ostrzeżeń podziałało - pod koniec 2019 r. szwajcarska firma Allseas wycofała z Bałtyku oba statki do układania rurociągów w obawie przed amerykańskimi sankcjami.

Reuters podaje, że jeszcze przed zakończeniem kadencji Donalda Trumpa jego administracja wezwała sojuszników europejskich i przedsiębiorstwa do wstrzymania prac, które mają na celu sfinalizowanie projektu Nord Stream 2. W najbliższym czasie USA planuje także przygotować kolejny pakiet sankcji.

Współpraca z Rosją przy Nord Stream 2 godzi w sojusz z USA?

W przeciwieństwie do Szwajcarów Niemcy pozostają niewzruszeni amerykańskimi działaniami. Szef dyplomacji Heiko Mass zadeklarował, że Niemcy nie pójdą na ustępstwa względem USA w sprawie Nord Stream 2. - Rząd Niemiec nie zmieni swojego stanowiska odnośnie Nord Stream 2 - oznajmił szef niemieckiego MSZ.

Władze USA twierdzą, że Nord Stream 2 uzależni europejskich partnerów od rosyjskiego gazu. Poza tym Waszyngton sprzeciwia się nawiązywaniu tak daleko idących kontaktów z państwem, które nie może poszczycić się transparentnymi działaniami. Chociażby ostatnie groźby, które od władz rosyjskich usłyszał lider rosyjskiej opozycji, niedoszła ofiara otrucia przez rosyjskie służby, Aleksiej Nawalny („wróć albo czeka więzienie”) nie czynią z Moskwy partnera godnego zaufania w jakichkolwiek przedsięwzięciach. Natomiast po wcześniejszych zapowiedziach w sprawie zawieszenia projektu ze względu na otrucie opozycjonisty nie ma już śladu.

Wśród przeciwników budowy Nord Stream 2 znajduje się także Polska. Prezydent Andrzej Duda niejednokrotnie podkreślał, że nowy gazociąg zaburzy stosunki energetyczne w Europie. - Podtrzymujemy, że jest to projekt absolutnie o charakterze politycznym i strategicznym, a nie biznesowym i trudno jest nam to zrozumieć. Nie widzimy tutaj takiej solidarności, która jest tu potrzebna - stwierdził Duda.

Innego zdania są zwolennicy projektu, którzy w systematycznym blokowaniu projektu przez Amerykanów upatrują chęci wprowadzenia monopolu na płynny gaz LPG. - Nie ma co mówić o europejskiej suwerenności, jeśli rozumie się ją jako robienie w przyszłości wszystkiego, czego chce Waszyngton - podsumował Heiko Mass.

Czy podejście najwyższych władz USA zmieni się, gdy na fotelu prezydenta zasiądzie Joe Biden? Wszystko wskazuje na to, że odejście Republikanina nie zakończy sporu o Nord Stream 2, ponieważ również Demokrata sprzeciwia się projektowi gazociągu. Reuters podaje, że zdaniem Bidena rosyjsko-niemiecka inwestycja to „zły interes dla Europy”.

Nord Stream 2 ostro krytykowane

Obawy USA rosną, a budowa Nord Stream 2 zbliża się ku końcowi. Operator gazociągu poinformował, że budowa Nord Stream 2 na wodach niemieckich została ukończona. TVN24 donosi, że do przygotowania pozostały już tylko fragmenty gazociągu na wodach duńskich. Prace nad dwiema nitkami Nord Stream 2 mają rozpocząć się w połowie stycznia 2021 r.

Poza rosyjską spółką Gazprom w budowę Nord Stream angażuje się 5 zachodnich spółek energetycznych: niemieckie Uniper i Wintershall DEA, austriacka OMV, francuska Engie i brytyjsko-holenderska Royal Dutch Shell.

Tagi: USA Rosja Niemcy