Kreml odniósł się do sankcji nałożone przez Stany Zjednoczone na dwa powiązane z Rosją podmioty. Uznał je za niezgodne z prawem i niesłuszne oraz odniósł się do nich negatywnie.
– Kreml uważa ewentualne nowe sankcje Stanów Zjednoczonych wobec Nord Stream 2 za niezgodne z prawem i niesłuszne oraz odnosi się do nich nadzwyczaj negatywnie – powiedział we wtorek rzecznik rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, Dmitrij Pieskow.
Uważa, że restrykcje wobec Nord Stream 2 to „kontynuacja języka sankcji, z którego Waszyngton uparcie nie chce zrezygnować”.
Sankcje nałożone przez USA na Nord Stream 2
Stany Zjednoczone podjęły decyzję o nałożeniu sankcji na dwa podmioty, które są związane z budową Nord Stream 2. Sankcjami objęta została firma Transadria Ltd. i jej statek. Nazwa drugiego podmiotu nie została ujawniona.
Kreml reaguje na sankcje
– Uważamy to za niezgodne z prawem i niesłuszne, szczególnie na tle wysiłków, by rozwijać przerwany wcześniej dialog – powiedział Pieskow.
Rosyjska agencja TASS podała, że Pieskow mówił o możliwych dalszych sankcjach wobec Nord Stream 2.
Gazociąg Nord Stream 2
Nord Stream 2 - dwunitkowa magistrala wiodąca z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie - ma transportować 55 mld metrów sześciennych gazu ziemnego rocznie. Gazociąg został ukończony we wrześniu.
