Klienci będą niezadowoleni. Chcą wprowadzić limity w sklepach
W sklepach spożywczych bardzo często możemy spotkać się z markami własnymi. Okazuje się, że rząd planuje wprowadzić nowe regulacje związane z takimi produktami. Wśród proponowanych rozwiązań pojawiły się między innymi określone limity.
Marki własne zyskały dużą popularność
Marki własne zyskały ogromną popularność wśród polskich konsumentów. Wszystko to dlatego, że produkty takich marek są o wiele tańsze, niż te wyprodukowane przez znane firmy. Dodatkowo nie odbiegają od nich jeśli chodzi o jakość. Okazuje się, że rząd planuje wprowadzenie rewolucyjnych zmian w tej kwestii. Spora część klientów może nie być zadowolona z propozycji, które padły.
Zobacz także: Fatalne wieści dla wielu seniorów. MZ wycofuje się z obietnicy ws. sanatoriów
Nawet 840 zł zwrotu podatku. Wielu nie ma o tym pojęciaRząd planuje zmiany dotyczące marek własnych
Stefan Krajewski, sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi podczas rozmowy z portalem wiadomoscihandlowe.pl wypowiedział się na temat marek własnych. Stwierdził, że jego resort aktualnie pracuje nad wprowadzeniem konkretnych rozwiązań w tej kwestii. Podkreślił, że zmiany są niezbędne, a to dlatego, że mamy do czynienia z nierównościami we współpracy dostawców z sieciami.
Tracą na nich często polskie zakłady z branży spożywczej, choć nie tylko tej. Muszą się podporządkować operatorom handlowym, nawet jeśli nie jest to dla nich korzystne - stwierdził.
Będą limity na niektóre produkty w sklepach?
Stefan Krajewski wyznał również, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi ma kilka pomysłów na to, jak rozwiązać kwestię związaną z markami własnymi. Zaproponowano między innymi wprowadzenie limitów, a dokładniej procentowe określenie, jaki maksymalny udział w ofercie sklepów może mieć marka własna, by nie wygrywał on z udziałem innych firm.
Uregulowanie relacji handlowych ma na celu zagwarantowanie także tego, aby produkty były po prostu szeroko dostępne dla konsumentów. Nie może być tak, że tylko i wyłącznie cena decyduje o dostępności danego produktu - tłumaczył Krajewski w rozmowie z portalem wiadomoscihandlowe.pl.
