Ceny cebuli dramatycznie idą w górę - obecnie na skupie w Broniszach krąży w okolicach 4,66 zł/kg. Co gorsza, nie zamierzają się zatrzymywać - bariera 5 zł może zostać przełamana.
Nawet producenci są zdziwieni
Na rosnących cenach najbardziej cierpią klienci. Sytuacja jest zła do tego stopnia, że nawet producenci - którzy powinni być zadowoleni z sytuacji - myślą, czy ceny nie przekroczyły pewnej granicy.
Według słów Szymona Osieckiego z Gospodarstwa Rolnego Osiecki dla portalu money.pl, przewidywany koniec podwyżek ma nastąpić w maju. Wtedy na rynek wejdą młode warzywa z wiosny, tzw. nowalijki.
Kryzys cebulowy
Ostatnio tak wysokie ceny były obecne na rynku blisko 30 lat temu. Z wypowiedzi rolnika Tomasza Jazdona dla money.pl wynika, że jesteśmy świadkami tzw. kryzysu cebulowego.
Jego przyczyną ma być ubiegłoroczna susza, a następnie ciepła jesień. W efekcie zbiory cebuli były średnie przez jej kiepską jakość, a na jesieni nie było warunków do jej schłodzenia.
Może paść rekord cenowy
Dla uświadomienia powagi sytuacji, Jazdon zaznaczył w wywiadzie dla money.pl, że cebulowy potentat, Holandia, również boryka się z brakami cebuli. Plony miały się udać jedynie w południowych i wschodnich częściach Polski.
Jak z kolei powiedział money.pl Maciej Kmera z rynku Bronisze, nie trzeba się obawiać, że zabraknie cebuli. Ceny będą oczywiście rosły, ale konsumenci mogą zadecydować portfelem. Jego zdaniem, wszystko może się zdarzyć - nawet przekroczenie progu 5 zł/kg.
