Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Praca > Handel potrzebuje tysięcy rąk do pracy na wakacje. Niektórzy mogą liczyć na nocleg i wyżywienie
Maria Gil-Sobczyk
Maria Gil-Sobczyk 24.05.2023 12:14

Handel potrzebuje tysięcy rąk do pracy na wakacje. Niektórzy mogą liczyć na nocleg i wyżywienie

sklep-zakupy-ludzie
Marek BAZAK/East News

Największe sieci spożywcze potrzebują ponad 2 tys. sprzedawców i menedżerów. Biedronka szuka 1 tys. pracowników, a Lidl – 800. Zatrudnienie oferują też Żabka i Aldi. Dziennik Gazeta Prawna (DGP) donosi, że tegoroczna walka o pracownika będzie bardzo zaciekła, bo w gastronomii i branży hotelarskiej braki kadrowe sięgają dziesiątek tysięcy.

Największe sieci spożywcze szukają pracowników

Sprzedawcy, kasjerzy, menedżerowie, kierownicy zespołów dr. finansów, specjaliści ds. asortymentu – wakacje już za pasem, dlatego zarówno duże sieci handlowe, jak i drobni przedsiębiorcy poszukują rąk do pracy na najbliższe miesiące. Tylko w przypadku Biedronki i Lidla mówimy o 1,8 tys. ofert zatrudnienia. Kilku osób do sklepu w Kołobrzegu poszukuje też Aldi, rekrutacja trwa również w sieci Żabka, jednak nie wiadomo, ile wakatów jest wolnych.

DGP wskazuje, że w tym sezonie możemy spodziewać się zaciekłej walki o pracownika. W samej gastronomii firmy są w stanie przyjąć od zaraz nawet 15 tys. pracowników – twierdzi w rozmowie z dziennikiem Jacek Czauderna, prezes Zarządu Izby Gospodarczej Gastronomii Polskiej. 

Firmy obniżają wymagania

Doświadczenie przestaje być w handlu wymagane, bo sieci oferują przeszkolenia. Poszukiwani do pracy są zarówno studenci, jak i emeryci, renciści i osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności. Poza pensją pracodawcy chcą zaoferować coś dodatkowego. Magdalena Bodynek, HR Business Partner regionu Koszalin informuje, że w przypadku sieci Biedronka są to nocleg i wyżywienie – oczywiście dotyczy to wybranych lokalizacji i osób spoza miasta, w którym znajduje się sklep.

Okazuje się, że dla młodych osób utrudnieniem bywają wczesne godziny rozpoczęcia zmiany np. od 6:00 rano. Dlatego coraz trudniej jest znaleźć osoby chętne do pracy. Rozwiązaniem – jak pisze DGP – może być przepływ pracowników pomiędzy sklepami, w których w wakacje jest mniejszy ruch do placówek, gdzie w sezonie pracy jest mnóstwo. W tym roku możliwość takiego wyjazdu zaoferowano komisjonerom oraz operatorom wózków widłowych zatrudnionych w magazynach sieci Lidl. W ubiegłym roku do pracy sezonowej w ramach sieci Lidl wyjechało 330 pracowników. Magdalena Bodynek tłumaczy na łamach dziennika, że takie osoby otrzymują premię uznaniową zależną od wyników sklepu i nagrodę letnią. W wybranych miejscowościach z wysokim ruchem turystycznym kasjerzy pracujący w wakacje mogą liczyć na dodatel do pensji w wys. 600 zł brutto miesięcznie. Natomiast delegowani pracownicy mogą otrzymać również dopłaty do noclegów, a jeśli spędzają w danym miejscu, z powodu pracy, więcej czasu – na pokrycie całej kwoty.

Ile można zarobić?

Z analizy DGP wynika, że nowi pracownicy mogą z reguły liczyć na umowę zlecenie i wypłatę nieprzekraczającą kwoty 4 tys. zł brutto miesięcznie. W sieci Biedronka nowi pracownicy (w charakterze zleceniobiorców) otrzymują stawkę godzinową w wys. od 22,80 zł do 27 zł brutto. Umowa zlecenie jest zawierana na okres co najmniej jednego miesiąca, ale istnieje możliwość jej przedłużenia.

Natomiast Lidl zapewnia, że chce zatrudniać nowe osoby na podstawie umów o pracę, nie stosuje również okresu próbnego. Początkujący pracownik sieci może otrzymać wypłatę w wys. od 4200 zł do 5150 zł brutto. W przypadku magazynierów wynagrodzenie wynosi od 4800 zł do 5250 zł brutto, a w przypadku menedżerów – od 6700 zł do 7000 zł brutto.