GIS alarmuje o poważnych zagrożeniach. Polacy powinni o tym wiedzieć przed wakacjami

Wakacyjne wyjazdy sprzyjają pojawieniu się wielu niebezpieczeństwom, które mogą w znaczący sposób zepsuć nam wypoczynek. Poczynając od kwestii prawnych, przez formalne, a kończąc na zdrowotnych. W sprawie tych ostatnich głos zabrał Główny Inspektor Sanitarny, zwracając uwagę Polaków na ważny aspekt. W ten sposób można o siebie zadbać.
O tym zapominamy na wakacjach
Choć sezon wakacyjny wielu osobom kojarzy się z relaksem, słońcem i beztroską, przygotowania do niego bywają chaotyczne i nieprzemyślane. Co roku tysiące Polaków popełnia te same błędy, które potrafią zamienić upragniony urlop w źródło stresu, straty pieniędzy, a czasem nawet zdrowia.
Przede wszystkim wielu Polaków rezygnuje z wykupienia ubezpieczenia podróżnego, zwłaszcza jeśli wyjeżdża w obrębie Unii Europejskiej, ufając w wystarczalność karty EKUZ. Tymczasem karta nie pokrywa wszystkich kosztów — np. transportu medycznego do Polski, leczenia prywatnego czy ratownictwa górskiego.
Warto wykupić polisę turystyczną dopasowaną do charakteru wyjazdu. Dobre ubezpieczenie to koszt rzędu kilkunastu złotych dziennie, a może uchronić przed rachunkami sięgającymi tysięcy euro.

W pośpiechu przed wyjazdem łatwo również zapomnieć o sprawdzeniu terminu ważności dokumentów. Turyści orientują się nierzadko dopiero na lotnisku, że ich paszport stracił ważność, lub dziecko nie ma dowodu osobistego. Także wyjazd bez podstawowej apteczki lub bez odpowiedniego zapasu leków może okazać się kosztowny — zarówno dla zdrowia, jak i portfela. Często okazuje się, że w miejscu wypoczynku trudno o dostęp do lekarza lub apteki, a zagraniczne zamienniki nie zawsze działają tak samo.
Wakacje mają być czasem odpoczynku, a nie ciągłych zmartwień. To między innymi dlatego Główny Inspektorat Sanitarny zdecydował się na przypomnienie Polakom o ważnym aspekcie przygotowań do wyjazdu.
Książki za czerwony pasek wyszły z mody. To teraz dostają najlepsi uczniowie Niemieckie miasteczko oferuje bezpłatne mieszkania. Trwa nabór chętnych. Zostało mało czasuZagrożenie czyha na wakacjach
Wyjazdy wakacyjne kojarzą się z odpoczynkiem, zabawą i ładowaniem baterii. Jednak warto pamiętać, że wakacje to również czas wzmożonego ryzyka. Często w relaksie zapominamy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa — co może nas słono kosztować.
To przede wszystkim choroba, która potrafi skutecznie zepsuć każdy wyjazd. Wysokie temperatury, zmiana klimatu, woda o innej jakości, nieznana kuchnia — wszystko to może prowadzić do dolegliwości żołądkowych, odwodnienia czy udaru słonecznego. Również nieostrożność finansowa podczas urlopu to bardzo częsty problem. Wymiana waluty w niekorzystnych punktach, brak kontroli nad wydatkami lub ukryte opłaty w restauracjach i hotelach — to tylko niektóre sytuacje, w których turyści tracą pieniądze.
Warto pamiętać, że w różnych krajach obowiązują różne zasady, a nieprzestrzeganie ich może skończyć się mandatem, a nawet aresztem. Czasem problemem może być coś tak pozornie błahego jak żucie gumy w metrze, robienie zdjęć budynkom administracyjnym czy wchodzenie na teren zamknięty.

Uwagę warto poświęcić także zagrożeniom cyfrowym. Podczas wakacji często logujemy się do banku, skrzynki mailowej czy portali społecznościowych z publicznych Wi-Fi, co stanowi idealną okazję dla cyberprzestępców.
Te wszystkie potencjalne zagrożenia sprawiają, że wyjazdy wakacyjne wydają się być znacznie bardziej stresujące, niż powinny. Okazuje się jednak, że przed jednym z poważnych zagrożeń można się uchronić w prosty sposób. Jasno mówi o tym najnowszy komunikat Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Każdy Polak planujący wyjazd zagraniczny lub lokalny powinien o tym wiedzieć.
Zobacz: Zacznie się 1 lipca. Surowe prawo w uwielbianym kurorcie nad Bałtykiem uderzy w turystów
GIS przypomina Polakom o ważnym przygotowaniu do wakacji
Główny Inspektor Sanitarny dr Paweł Grzesiowski zainaugurował kampanię "Bezpieczne wakacje z sanepidem”. Jej celem jest edukacja zdrowotna i profilaktyka przed najczęstszymi zagrożeniami, które mogą spotkać turystów w kraju i za granicą.
Kampania koncentruje się na chorobach zakaźnych, takich jak WZW A i B, tężec, błonica, salmonelloza, borelioza, kleszczowe zapalenie mózgu oraz choroby przenoszone drogą płciową (STI).
Aktywność seksualna to coś, co bardzo popieramy, ale pamiętamy, że jest to również obszar, gdzie o zdrowie należy zadbać – przypomina dr Grzesiowski.
Prof. Justyna Kowalska z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego zauważa, że:
Polska nie jest absolutnie inna od krajów ją otaczających. Pierwszą i najczęściej występującą infekcją jest zakażenie chlamydią. To choroba bakteryjna, która występuje u wielu pacjentów bezobjawowo i częściej dotyczy kobiet.
Druga w kolejności znalazła się rzeżączka, choroba, która częściej dotyka mężczyzn. Na liście pojawiła się także kiła, której diagnozuje się w Polsce coraz więcej. Chodzi o wzrost o 34 proc. pomiędzy rokiem 2021 a 2022.
GIS zaleca też wcześniejszą konsultację w poradni medycyny podróży — różne szczepienia są wskazane w zależności od kierunku i formy wypoczynku. Na stronie inspektoratu dostępna jest mapa zagrożeń zdrowotnych na świecie, oparta na danych WHO. W Polsce turyści mogą sprawdzić w serwisie kąpieliskowym GIS jakość wody i status kąpielisk. Kampania obejmuje również ostrzeżenia przed używkami, szczególnie wśród młodzieży.
Działania informacyjne potrwają przez całe lato. Głównym celem kampanii jest zwiększenie świadomości zdrowotnej Polaków i zachęcenie do rozsądnego planowania wakacji.



































