Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Handel > Zakaz handlu w niedzielę. Opozycja chce rewolucji
Paweł Makowiec
Paweł Makowiec 13.09.2023 20:31

Zakaz handlu w niedzielę. Opozycja chce rewolucji

Sklep oraz pieniądze w portfelu
BiznesINFO

Trwający sezon wyborczy sprawia, że partie polityczne wychodzą z wieloma pomysłami. Jedne są lepsze, inne są gorsze i niepopularne. Tym razem jednak partie opozycyjne zapowiedziały, że wprowadzą całkowitą rewolucję w kontekście zakazu handlu w niedzielę.

Zakaz handlu obecnie

Sam zakaz handlu w niedziele wszedł w życie w 2018 roku. Ograniczenia w niedzielach handlowych były wprowadzane stopniowo, aż do stanu obecnego, gdy w roku jest tylko kilka takich niedziel.

Jak przypomina Interia, w ustawie na początku było sporo wyjątków. Z zakazu zwolnione były np. placówki pocztowe, czytelnie czy wypożyczalnie sprzętu sportowego. Z tych luk jako pierwsza skorzystała Żabka, dodając do swojej oferty możliwość wysyłki i odbioru paczek.

W odpowiedzi na kroki sieci handlowych, podjęto decyzję o uszczelnieniu systemu. Od lutego 2022 roku nie działa już sposób na prowadzenie placówki pocztowej.

Opozycja chce rewolucji

Nie wszystkim podobają się obecne przepisy. Według doniesień Interii, na sobotniej konwencji Trzecia Droga poinformowała, że zamierza dążyć do częściowego poluzowania zakazu handlu w ostatni dzień tygodnia.

Konkretnie zapowiedź Trzeciej Drogi zakłada, że w dwie niedziele w miesiącu handel byłby możliwy. W pozostałe dni zakaz obowiązywałby w dalszym ciągu. Oznaczałoby to powrót do sytuacji z okresu przejściowego z lat 2018-2019.

Związkowcy: zły pomysł

Jak podaje Interia, z bardziej rozwiniętym pomysłem wyszła Koalicja Obywatelska. Ze słów cytowanego przez portal ekonomisty Andrzeja Domańskiego wynika, że KO chce przywrócić handel we wszystkie niedziele, ponieważ prosiły o to związki zawodowe.

Tymczasem zdanie pomysłodawcy zakazu handlu i związkowca z NSZZ Solidarność, Alfreda Bujary, jest zdecydowanie przeciwne. W cytowanej przez Interię wypowiedzi dla portalu dlahandlu.pl stwierdził, że takie rozwiązania mają być lobbowane przez zagraniczne korporacje. Jeżeli pomysł zostałby zrealizowany, skończyłoby się to odebraniem premii i dodatków dla pracowników w zamian za dodatek za pracę w niedzielę.