Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Handel > Żabka zmienia zasady robienia zakupów. Ty także będziesz obserwowany podczas wizyty
Kasper Starużyk
Kasper Starużyk 22.03.2022 08:58

Żabka zmienia zasady robienia zakupów. Ty także będziesz obserwowany podczas wizyty

Żabka sprawdza klientów i pracowników
Wikimedia Commons/ WrS.tm.pl/CC1.0

Żabka mówi "dość" i wprowadza poważne regulacje w swoich sklepach. Chodzi o nakaz zakrywania ust i nosa. Mimo, że pandemia koronawirusa wciąż trwa, to wiele osób lekceważy prawo i postępuje coraz śmielej. Z tego powodu Żabka wystosowała apel do swoich franczyzobiorców. Na skrzynki mejlowe w warszawskich żabkach przyszła wiadomość, w której właściciele sieci przypominają o wciąż obowiązującej zasadzie konieczności zakrywania ust i nosa podczas zakupów. Tyczy się to zarówno klientów, jak i pracowników sklepów - informuje Super Biznes.

Żabka przypomina o pandemii

Żabka przypomina, że co prawda z końcem maja regulacje zostały poluzowane i na otwartych przestrzeniach nie ma konieczności zakrywania ust i nosa, jednak obowiązuje on cały czas w komunikacji miejskiej, taksówkach czy właśnie sklepach. Żabka zwraca także uwagę na konieczność dezynfekowania rąk i noszenia ochronnych rękawiczek podczas zakupów. Władzą sieci kończy się cierpliwość do nagminnie łamiących przepisy klientów. Stawką jest wspólne bezpieczeństwo wszystkich, dlatego reakcja jest bardzo ostra.

Żabka rozesłała do warszawskich franczyzobiorców wiadomość z przypomnieniem o zasadach jakie obowiązują wewnątrz sklepów: maseczki oraz dezynfekcja rąk są obowiązkiem wszystkich wchodzących na teren marketu. Dodatkowo właściciele punktów na które wpłynęły skargi od klientów odebrały nad ranem telefon z kategorycznym żądaniem zdyscyplinowania pracowników.

Pracownicy Żabki nie będą obsługiwać bez maseczki

Na drzwiach wejściowych wszystkich Żabek mają znajdować się kartki informujące o tym, że w sklepie mogą przebywać wyłącznie osoby w maseczkach. Jeżeli klienci nie będą przestrzegali tego nakazu, personel ma pełne prawo wyprosić takiego klienta ze sklepu, a nawet wezwać policję. Reakcja jest bardzo ostra, jednak należy pamiętać, że mamy do czynienia z bardzo poważnym zagrożeniem.

W Polsce wciąż utrzymuje się bardzo wysoka liczba zachorowań na koronawirusa. To w naszych rękach leży wspólne bezpieczeństwo nasze, naszych bliskich, ale także osób mijanych na ulicy. W zamkniętych pomieszczeniach obowiązuje bezwzględny nakaz zakrywania ust i nosa. W ten sposób znacząco obniża się ryzyko zakażenia innej osoby. Należy pamiętać, że spora część społeczeństwa może przechodzić zachorowanie bezobjawowo. Nie znaczy to jednak, że inna zakażona osoba będzie w stanie funkcjonować z wirusem w organizmie. W momencie publikacji artykułu w Polsce było 33 119 zakażonych na COVID-19, a zmarło 1412 osób.