biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat O nas
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > USA ścierają się z Chinami. Trwa walka m.in. o port w Gdyni
Wiktoria Klóska
Wiktoria Klóska 21.12.2025 19:54

USA ścierają się z Chinami. Trwa walka m.in. o port w Gdyni

USA ścierają się z Chinami. Trwa walka m.in. o port w Gdyni
Fot. Canva

Globalna rywalizacja o kontrolę nad kluczową infrastrukturą logistyczną nabiera tempa, a jej konsekwencje wykraczają daleko poza świat biznesu. Narastające napięcia wokół strategicznych węzłów transportowych pokazują, że gra toczy się o znacznie więcej niż tylko handel.

  • Spór USA–Chiny o kontrolę nad portami: stawka 22,8 mld dolarów i bezpieczeństwo strategiczne
  • Gdyński terminal w cieniu globalnego sporu: ryzyko dla infrastruktury krytycznej NATO
  • Kanał Panamski jako punkt zapalny globalnej rywalizacji USA–Chiny
  • Pekin blokuje transakcję portową: Cosco jako narzędzie nacisku w sporze z USA

Spór USA–Chiny o kontrolę nad portami: stawka 22,8 mld dolarów i bezpieczeństwo strategiczne

Obawy Waszyngtonu dotyczące bezpieczeństwa narodowego wiążą się bezpośrednio z powiązaniami obecnego właściciela aktywów, CK Hutchison, z Chinami. W odpowiedzi na te niepokoje zaproponowano transakcję przejęcia kilkudziesięciu portów, której wartość oszacowano na 22,8 miliarda dolarów. Operacja ta ma być kierowana przez grupę BlackRock, identyfikowaną jako gigant inwestycyjny reprezentujący kapitał amerykański.

Sytuacja uległa jednak komplikacji, ponieważ Waszyngton i Pekin znajdują się w politycznym klinczu o kontrolę nad tymi strategicznymi portami. Chiny postawiły ultimatum, grożąc zablokowaniem całej operacji, jeśli państwowy gigant Cosco nie otrzyma pakietu większościowego, mimo że wcześniej został on wykluczony z przetargu jako podmiot państwowy. Należy przy tym zaznaczyć, że już administracja prezydenta Donalda Trumpa dążyła do ograniczenia chińskich wpływów w Kanale Panamskim.

Biały Dom podziela stanowisko BlackRock i MSC, uznając chińskie żądania dotyczące pełnej kontroli nad portami za nieakceptowalne. Chociaż inwestorzy byli wcześniej skłonni rozważyć ofertę równego udziału, roszczenia o prawo weta i pełną decyzyjność spotkały się ze stanowczą odmową. W rezultacie postawione przez Chiny ultimatum stawia transakcję w martwym punkcie, a obecny impas wydaje się trudny do rozwiązania – zwłaszcza że sytuacja uległa zmianie po wiosennej „salwie wojen celnych”, podczas której Pekin utrzymał swoją pozycję.

USA ścierają się z Chinami. Trwa walka m.in. o port w Gdyni
Gdynia, fot. Canva

Gdyński terminal w cieniu globalnego sporu: ryzyko dla infrastruktury krytycznej NATO

Globalna transakcja przejęcia dotyczy ponad 40 terminali na całym świecie, a wśród nich znajduje się Gdynia Container Terminal (GCT), należący obecnie do grupy Hutchison Ports. Terminal w Gdyni jest zatem istotnym elementem w pakiecie przejmowanych aktywów. Pierwotny plan zakładał przejęcie tych portów przez kapitał amerykański (BlackRock) i europejski (MSC), co byłoby scenariuszem korzystnym z perspektywy bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej NATO.

Sytuacja uległa jednak zmianie, gdyż chińskie żądania dotyczące transakcji uległy radykalnemu zaostrzeniu, a Pekin domaga się pakietu kontrolnego dla państwowego giganta Cosco. Wzrost tych roszczeń do poziomu powyżej 50 procent dla całego portfela aktywów stwarza realne ryzyko dla polskiego terminalu. Obecnie obiekt jest w posiadaniu firmy z Hongkongu, która choć ma powiązania z Chinami, działa na zasadach komercyjnych. Ekspert OSW ostrzega jednak, że przejęcie GCT przez państwowe Cosco oznaczałoby transfer w ręce giganta zarządzanego bezpośrednio przez Komitet Centralny, co byłoby zmianą niekorzystną.

Globalny spór o porty w Panamie ma bezpośrednie przełożenie na sytuację w Polsce, co rodzi poważne konsekwencje dla infrastruktury krytycznej w Europie. Eksperci ostrzegają, że Polska może stać się mimowolnym zakładnikiem w grze mocarstw. Istnieje ryzyko, że w ramach „wielkiego targu” Donald Trump, dążąc do usunięcia Chin z Ameryki Łacińskiej, może zgodzić się na ustępstwa w innych regionach, co postawiłoby pod znakiem zapytania przyszłą kontrolę nad terminalami takimi jak ten w Gdyni.

Kanał Panamski jako punkt zapalny globalnej rywalizacji USA–Chiny

Kanał Panamski to droga wodna o długości około 82 km, która została ukończona w 1914 roku. Jego kluczową zaletą jest umożliwienie statkom skrócenia trasy o około 8000 mil morskich, co rewolucjonizuje logistykę morską. Przez dekady pozostawał on pod kontrolą USA, jednak w 1999 roku pełne zarządzanie tym obiektem przejęła Panama.

Obecnie co roku przez kanał przepływają miliony kontenerów, a trasa ta obsługuje ponad 40% amerykańskiego ruchu kontenerowego w handlu między Azją a Amerykami. W tym kontekście kluczową rolę odgrywają terminale Balboa i Cristóbal, należące do Hutchisona, które są przedmiotem proponowanej transakcji. Los istniejących portów należących do tego konglomeratu pozostaje zatem kluczowym elementem w rozwiązywaniu złożonej układanki globalnych interesów.

Stany Zjednoczone nadal uznają swobodny dostęp do Kanału Panamskiego za kwestię bezpieczeństwa narodowego. Według Waszyngtonu chińska kontrola nad tym obszarem naruszyłaby traktat amerykańsko-panamski oraz zagrażałaby bezpieczeństwu narodowemu i gospodarczemu USA. Jak wynika z doniesień medialnych, przedstawiciel administracji USA stwierdził, że prezydent jasno dał do zrozumienia, iż chińska kontrola nad Kanałem Panamskim jest nie do przyjęcia.

Pekin blokuje transakcję portową: Cosco jako narzędzie nacisku w sporze z USA

Wszystkie aktywa objęte transakcją są obecnie kontrolowane przez konglomerat CK Hutchison, a umowa mająca zabezpieczyć amerykańskie interesy wywołała gwałtowną reakcję Pekinu. Chińskie władze początkowo naciskały na włączenie państwowego giganta Cosco jako równorzędnego partnera, lecz z czasem zaczęły domagać się pakietu kontrolnego dla swojego największego przewoźnika. Groźba zablokowania sprzedaży portów w przypadku pominięcia Cosco jest traktowana bardzo poważnie jako główny mechanizm nacisku.

Chiny wykorzystują fakt, że BlackRock i Hutchison posiadają rozległe interesy na ich rynku, i grożą zablokowaniem całej operacji. Podobna presja dotyczy MSC, które jest jednym z największych przewoźników chińskiego eksportu na świecie. Należy pamiętać o historycznych precedensach, takich jak zablokowanie w 2014 roku sojuszu żeglugowego P3 przez chińskie Ministerstwo Handlu, co pokazuje realność tych gróźb.

Wysoki rangą chiński urzędnik zasugerował, że Pekin zamierza uczynić kwestię kontroli nad portami elementem negocjacyjnym w szerszych rozmowach z USA dotyczących handlu i ceł. Presja wywierana jest bezpośrednio na podmioty zaangażowane w transakcję, a chińskie Ministerstwo Handlu wielokrotnie ingerowało już w globalne fuzje, uznając je za zagrożenie dla swoich interesów, jak miało to miejsce w przypadku sojuszu P3. W rezultacie Frank Sixt stwierdził, że finalizacja tak dużej transakcji może nastąpić dopiero w 2026 roku.

USA ścierają się z Chinami. Trwa walka m.in. o port w Gdyni
flagi USA, fot. Canva
Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
Tagi: Chiny USA Polska
BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: