Daniel Obajtek do niedawna pełnił funkcję prezesa Orlenu. Państwowa spółka w ostatnich latach odnotowywała naprawdę spore zyski. Na jakie zarobki mógł liczyć Obajtek? Kwoty są naprawdę pokaźne. Przedstawiamy szczegóły.
Rada nadzorcza PKN Orlen podjęła decyzję. Daniela Obajtka na stanowisku prezesa koncernu zastąpi Witold Literacki. To jednak nie jest jedyna zmiana w zarządzie koncernu.
Najwyższa Izba Kontroli ujawniła raport dotyczący śledztwa w sprawie fuzji Orlenu z Lotosem, który ujawnił spore nieprawidłowości. Do całej sprawy postanowił odnieść się niedawno odwołany prezes Orlenu, Daniel Obajtek. Opisał wszystko w mediach społecznościowych i nie gryzł się w język.
Nowy rok kalendarzowy Orlen zaczął od mocnego uderzenia. Państwowy koncern pomyślnie zrealizował transakcję dotyczącą przejęcia jednej z zagranicznych sieci stacji benzynowych, dzięki czemu urósł w siłę poza granicami Polski.
Gromadzące się nad Danielem Obajtkiem czarne chmury zwiastują zmianę na fotelu prezesa Orlenu. Wśród dotychczasowych propozycji miało właśnie pojawić się bardzo mocne nazwisko, zaś szanse innych miały się drastycznie zmniejszyć.
Na 6 lutego spółka Orlen zwołała nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy. Nie wykluczone, że tego dnia zostanie odwołana obecna rada nadzorcza. Oznacza to, że Daniel Obajtek może niebawem przestać pełnić funkcję prezesa Orlenu.
Powyborcze perspektywy dla Daniela Obajtka nie przewidują, jakoby miał pozostać na stanowisku prezesa Orlenu. Nie oznacza to jednak, że nie ma on żadnego dobrego wyjścia z tej sytuacji. Jedno z nich określane jest wręcz mianem “nieprzypadkowego”.
Polski koncern energetyczny przekazał, że norweska spółka Orlen oraz jej partnerzy koncesyjni odkryli zasoby gazu w pobliżu eksploatowanego już złoża Gina Krog. Dzięki temu, że na miejscu jest odpowiednia infrastruktura wydobywcza, odkrycie wydaje się opłacalne z perspektywy komercyjnej, a eksploatacja nowych zasobów ma się rozpocząć jeszcze w tym roku.
Daniel Obajtek przed wyborami przekonywał, że ceny paliw nie wzrosną w najbliższych tygodniach. Realia okazały się zgoła inne, o czym świadczą widoczne gołym okiem podwyżki na stacjach paliw. Szykuje się kryzys na Wszystkich Świętych?
Po ogłoszeniu wyników wyborów parlamentarnych nie milkną głosy zwiastujące nowy porządek i w rządzie, i w różnorakich państwowych spółkach. Koalicja Obywatelska, która zdobyła 30,7 proc. głosów (najwięcej z partii opozycyjnych), zapowiedziała, że gdy przejmie władzę, jednym z jej pierwszych kroków będzie dymisja prezesa Orlenu Daniela Obajtka. Ten, jak informuje money.pl, może liczyć na sowitą odprawę, jednak otrzymanie tych pieniędzy niekoniecznie jest takie oczywiste.
W ostatnich tygodniach Polacy szturmowali stacje paliw. Wszystko przez to, że przed wyborami parlamentarnymi ceny benzyny i oleju napędowego były bardzo niskie. Jak przedstawiają się ceny paliw po wyborach i czy kierowcy powinni się martwić?
Ostatnie informacje dot. zapowiedzi wzrostu cen paliw najwyraźniej nie trafiły z terminem - ceny zaczęły rosnąć szybciej, niż się spodziewano. Prezes Orlenu Daniel Obajtek twierdzi jednak, że koncern nie zamierza podnosić cen na swoich stacjach benzynowych.
- Grupa Orlen jest największą firmą w tej części Europy - poinformował za pośrednictwem swojego Twittera Daniel Obajtek. Radość prezesa polskiego giganta związana jest bezpośrednio z najnowszym rankingiem prestiżowego Fortune Magazine. Rodzimy koncern uplasował się na 216 miejscu w rankingu największych przedsiębiorstw, notując jednocześnie awans, aż o 208 pozycji.
Daniel Obajtek poinformował w piątek o wprowadzeniu wakacyjnej promocji dla uczestników programu lojalnościowego Vitay. Od 30 czerwca do 31 sierpnia kierowcy będą mogli zatankować do 400 litrów paliwa w cenie niższej o 30 groszy.
Dziennik Financial Times opublikował artykuł na temat polskiego giganta energetycznego PKN Orlen. Autorzy analizowali m.in. relacje spółki z polskim rządem. Prezes Daniel Obajtek wykorzystał również rozmowę, aby zdradzić nieco więcej informacji na swój temat.
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek poinformował dzisiaj, że w Polsce powstanie pierwszy w Europie symulator reaktora jądrowego "jeden do jednego".
Według najnowszych informacji, w lipcu i sierpniu kupujący paliwo zapłacą 30 groszy mniej, niż gdyby Orlen nie wprowadził wakacyjnych obniżek. Podobna akcja miała miejsce również w 2022 roku.
Przychód PKN Orlen w okresie styczeń-marzec 2023r. wyniósł 110 mld złotych. Natomiast zysk aż 9 mld złotych. Prezes Obajtek już teraz zapowiedział, że dzięki takim wynikom, spółka przeznaczy więcej pieniędzy na inwestycje.
Wyniki sondażu przeprowadzonego przez IBRiS jasno pokazują, że Polacy nie mają problemu z zaufaniem technologii jaką jest SMR (small modular reactor) - mały reaktor jądrowy.
Grupa Orlen przedstawiła wyniki za pierwszy kwartał br. W ciągu trzech miesięcy grupa wypracowała przychody na poziomie 110,3 mld zł, osiągnęła zysk EBITDA LIFO w wys. 17,2 mld zł oraz zysk netto w wys. 9,2 mld zł. Bankier.pl pisze, że możemy mówić o najlepszych wynikach finansowych w historii Orlenu. Daniel Obajtek zapowiedział, że w tym roku nakłady inwestycyjne firmy będą rekordowe – wyniosą 36 mld zł.
- Posiadamy już cztery elektrownie gazowe. Dwie są w budowie, jedna jest planowana w Gdańsku. To tak naprawdę pozwoli nam rozbudować moce zeroemisyjne zielone - poinformował w programie "Gość Radia Gdańsk" prezes PKN Orlen, Daniel Obajtek.
Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen, wyliczył, że polska gospodarka ponosi straty w wysokości 27 milionów dolarów dziennie z powodu zakazu importu rosyjskiej ropy. Zakaz ten został wprowadzony jako jedna z wielu sankcji w odpowiedzi na agresywne działania Rosji na Ukrainie.
- Zobaczą Państwo, że wybudujemy pierwszy SMR na przełomie lat 2028 i 2029. Jesteśmy zdeterminowani, utrzymujemy kontakt firmami, GE Hitachi, inżynierami ze Stanami Zjednoczonymi i bankami rządowymi – powiedział podczas konferencji prasowej Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.
PKN Orlen opublikował swoje sprawozdanie finansowe za 2022 rok. Wynika z niego, że prezes Daniel Obajtek otrzymał wynagrodzenie około 1,4 mln zł, informuje portal tvn24.pl.
W czwartek 27 kwietnia prezes PKN Orlen poinformował, że przed majówką koncern obniża ceny paliw – benzyny o 8 gr, a oleju napędowego o 12 gr.
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek mówi, że spółka stara się, aby cena paliwa nie przekroczyła 7 zł za litr podczas długiego weekendu majowego.