W czwartek 9 marca Sejm zagłosował za poprawkami Senatu pozwalającymi zwiększyć grupę odbiorców uprawnionych do tańszego gazu. Skorzystają na tym spółdzielnie spożywcze, dla których działalność piekarnicza nie stanowi największego źródła przychodów.
Skorzystają producenci pieczywa
8 lutego Sejm uchwalił ustawę o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, w wyniku czego piekarnie będą mogły zakupić gaz po obniżonej cenie tj. za 200,17 zł za MWh. Pomoc trafi do podmiotów, dla których podstawową działalność stanowi produkcja pieczywa, świeżych wyrobów ciastkarskich oraz ciastek.
W przypadku, gdy działalność piekarnicza ma dla przedsiębiorcy poboczny charakter, wsparcie przysługuje dopiero wtedy, kiedy przychody z tytułu produkcji pieczywa sięgają 50 proc. Wsparcie obejmie małe i średnie piekarnie, markety nie są uprawnione do otrzymania pomocy.
Większy parasol ochronny
8 marca Senat wprowadził do ustawy poprawki, zgodnie z którymi rządowe wsparcie zostanie przyznane również spółdzielniom spożywczym, dla których działalność piekarnicza nie jest ani głównym, ani największym źródłem ich przychodów. Dziś poprawki te poparł Sejm.
Rozkładamy parasol ochronny nad większą liczbą podmiotów – od 1 kwietnia z maksymalne stawki za gaz 200,17 zł za MWh oprócz piekarni i ciastkarni, będą mogły korzystać też spółdzielnie spożywcze – przekazał na łamach PAP minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. Wspomniana cena będzie obowiązywać do końca 2023 roku.
Cel? Przeciwdziałanie wysokim cenom energii
Minister podkreślił, że przyjęta przez parlament ustawa pozwala przeciwdziałać wysokim cenom energii, które wynikają przede wszystkim z rosyjskiej napaści na Ukrainę. Włączenie do grona uprawnionych spółdzielni spożywczych to pewnego rodzaju uhonorowanie jednej z najstarszych branż spółdzielczych w naszym kraju. W tego typu sklepach - jak zaznaczył Waldemar Buda - robi zakupy wielu Polaków.
