"Pożera" prąd jak szalony. Polacy mają ten sprzęt w prawie każdym domu
Rachunki za prąd są dla wielu Polaków prawdziwym utrapieniem. Nierzadko bywa, że ceny są kosmiczne, a przekazanie wysokiej kwoty z budżetu wiąże się z problemami finansowymi. Okazuje się, że sprzęt, który znajduje się w niemal każdym domu, to prawdziwy “pożeracz” energii.
Ceny za prąd utrapieniem Polaków
Temat cen za prąd wraca jak bumerang. Polacy nieustannie skarżą się, że te często są zbyt wysokie, co wyraźnie obciąża ich budżet. W związku z tym wielu z nich stara się znaleźć sposób, aby je obniżyć. Niestety nie wszystkie działają, a co za tym idzie, wysokość rachunków nie ulega zmianie.
Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że popularny sprzęt, który swoje miejsce znalazł już w niemal każdym domu “pożera” prąd jak szalony. Często jedynym wyjściem jest po prostu się go pozbyć. Powodów wysokich opłat Polacy dopatrują się w urządzeniach, które wbrew pozorom wcale nie wykorzystują aż tak dużo energii.
Przedstawiamy listę sprzętów zarówno tych, które pochłaniają najmniej energii, jak i prawdziwych “pożeraczy” prądu. Szczegóły poniżej.
Ten sprzęt zużywa najmniej prądu
W tym przypadku rozmiar urządzenia elektrycznego nie zawsze ma znaczenie, choć tak mogłaby podpowiadać intuicja. Niektóre sprzęty, choć pokaźnych gabarytów, wcale nie pobierają aż tak dużo energii, jak mogłoby się wydawać. W skali roku zestawienie kosztów może zdziwić niejednego Polaka.
Jedną z wtyczek, którą zdecydowanie najczęściej podpinamy do gniazdka, jest ta od ładowarki do telefonu. Nawet jeśli używamy jej codziennie, w skali roku generuje niską kwotę. Jednak dużo większych rozmiarów jest telewizor, który zajmuje czołowe miejsce w zestawieniu użytkowania sprzętów domowych. Finalnie to również nie on może starać się o miano “pożeracza” energii. Równie często korzystamy z laptopa. To także sprzęt, który należy regularnie ładować. W ogólnym rozrachunku on też nie powinien przyprawiać nas o ból głowy z powodu wysokiego rachunku za prąd.
Równych sobie nie ma za to sprzęt, który zdobył serca wielu Polaków. W swoim domu ma go prawie każdy z nas. To przez niego oszczędzanie na rachunkach za prąd jest znacznie utrudnione.
To prawdziwy "pożeracz" prądu, możesz go mieć w domu
Wysoko w zestawieniu znajduje się suszarka do ubrań. Bez dwóch zdań mocno ułatwia proces robienia i suszenia prania w domu, jednak jej używanie przekłada się na wyższą kwotę na rachunku za prąd. Nie chcąc rezygnować z tego udogodnienia, należy przede wszystkim wybrać młodszy, energooszczędny model. Głównie, dlatego że są wyposażone w pompę ciepła, która koszty może obniżyć aż o połowę.
W rankingu “pożeraczy” prądu wysoko znajduje się także piekarnik elektryczny. Choć całkowite wykluczenie jego użytkowania często nie wchodzi w grę, warto sobie zdawać sprawę, że nie należy on do najtańszych sprzętów kuchennych.
Jednak liderem w zestawieniu urządzeń domowych, które w domach Polaków “pożerają” najwięcej prądu jest płyta indukcyjna. To sprzęt, który według obliczeń ma zużywać najwięcej energii, a tym samym powodować, że rachunki nie należą do najniższych.
