Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Policja wystawia mandat za mandatem. Tylko ostatniej doby przeprowadziła 30 tys. kontroli
Maria Glinka
Maria Glinka 27.03.2021 01:00

Policja wystawia mandat za mandatem. Tylko ostatniej doby przeprowadziła 30 tys. kontroli

Mandat w czasie pandemii
Flickr/Chris, https://creativecommons.org/licenses/by-nc-nd/2.0/

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Za co grozi mandat w czasie pandemii

  • Ile miejsc skontrolowali dotychczas policjanci

  • Ile kar wystawili

Mandat goni mandat. Policja wzięła się za walkę z koronawirusem

Mandat w dobie pandemii ma przede wszystkim dyscyplinować obywateli, aby przestrzegali obostrzeń. Za co można otrzymać karę? Chociażby za bagatelizowanie nakazu zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej. Obowiązek, który przez miesiące podważali obywatele i sądy, został uwzględniony w nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19, co nie budzi wątpliwości środowiska prawniczego. Zgodnie z obowiązującymi zasadami mamy obowiązek nosić maseczki m.in. na ulicy, w środkach komunikacji miejskiej, a także na stacji benzynowej.

W przestrzeganiu pandemicznych restrykcji mają pomagać policjanci. W trakcie wczorajszej konferencji prasowej komendant główny Policji Jarosław Szymczyk oznajmił, że nie będzie żadnej taryfy ulgowej za łamanie zasad. - Ciągle napotykamy na osoby, które nie przestrzegają obostrzeń. I to często w sposób niezwykle lekceważący. I tam będzie represja z naszej strony i to zdecydowana. Będziemy sięgać po wszelkie dostępne prawem środki, aby takie osoby rozliczać - zadeklarował funkcjonariusz.

Mundurowi natychmiast przystąpili do działania. Portal money.pl donosi, że w ciągu ostatniej doby przeprowadzono ponad 31 tys. kontroli. Rzecznik Komendanta Głównego Policji insp. Mariusz Ciarka przyznał w rozmowie z PAP, że monitorowane było przestrzeganie „nakazów, zakazów i ograniczeń”.

Skończył się czas pobłażliwości i policja zaczęła znacznie częściej sięgać po mandat. W ciągu jednego dnia wystawiono 6,5 tys. mandatów za łamanie nakazu zasłania ust i nosa. Co więcej, skierowano 730 wniosków o ukaranie do sądu. Dodatkowo pouczono 1 850 obywateli.

Portal prawo.pl podaje, że mandat za nieprzestrzeganie obostrzeń wynosi 500 zł. Jednak jeżeli funkcjonariusz postanowi zgłosić wykroczenie do sanepidy to kara administracyjna może wahać się w przedziale między 5 a 30 tys. zł.

Gdzie najłatwiej o mandat?

Rzecznik zaznaczył, że celem policji nie jest walka z obywatelami, a walka z pandemią. Policyjne kontrole nie ograniczają się jednak wyłącznie do sprawdzania, czy Polacy noszą maseczki. Na mandat naraża się każdy, kto prowadzi działalność objętą zakazem.

Rzecznik KGP zdradził, że minionej doby skontrolowano ok. 9620 galerii handlowych oraz 125 miejsc organizacji wesel. Mundurowi wybrali się także do 84 obiektów, w których zazwyczaj odbywają się dyskoteki. Mandat może spotkać również każdego, kto mimo zakazu przyjmuje hotelowych gości. W piątek policjanci sprawdzili 513 miejsc noclegowych.

W centrum ich zainteresowania pozostają także restauracje - odwiedzili w sumie 1420 punktów gastronomicznych w całej Polsce. Na kontrolę powinni przygotować się także właściciele siłowni i klubów fitness. Tylko jednego dnia policjanci pojawili się w 700 tego typu obiektach.

Na mandat naraża się również pasażer komunikacji miejskiej, który podróżuje bez okrycia twarzy. W ostatnim czasie policjanci sprawdzili 3300 środków transportu publicznego. Przyglądali się przede wszystkim kwestii przestrzegania limitów osobowych.

Do zadań związanych z monitorowaniem przestrzegania pandemicznych ograniczeń kieruje się ok. 20 tys. policjantów dziennie. W sam piątek funkcjonariusze przeprowadzili 415 900 kontroli osób przebywających na kwarantannie.