Na ogrzewaniu można dużo zaoszczędzić. Szczególnie, jeśli zastosujemy jeden prosty trik

Kosztowne ogrzewanie

Co roku koszty ogrzewania znacząco przyczyniają się do uszczuplania zasobów naszych portfeli. Według danych portalu Business Insider Polacy wydają na ogrzewanie średnio od ok. 2,2 tys. zł do 2,7 tys. zł. Jednak jeśli pod lupę weźmiemy koszty ogrzewania w standardowym domu jednorodzinnym o pow. 150 mkw., te koszty rosną do poziomu co najmniej 4,5 tys. zł. Mało tego - jeśli ktoś ogrzewa prądem, stawka skacze nawet do 19 tys. zł rocznie.

Za koszty ogrzewania odpowiada wiele czynników, m.in.: poziomu ocieplenia budynku i konkretnej sytuacji specyficznej dla różnych lokalizacji nieruchomości. Ważne jest także to, że koszty ogrzewania rosną każdego roku ze względu na to, że w tym celu wykorzystuje się dzięki procesowi wytwarzania ciepła przez paliwa kopalne, na które nakładanych jest coraz więcej opłat.

Zimy mniej srogie, ale i tak płacimy więcej

W pierwszym roku z łagodną zimą na przełomie 2016/17 Polacy zapłacili za ogrzewanie 8 proc. mniej niż w analogicznym okresie w poprzednim roku. To niestety nie ratuje nas przed wyższymi cenami, ponieważ te rosną w zawrotnym tempie.

- Łagodna aura pogodowa to tylko jedna strona medalu. Jak podał URE po zatwierdzeniu 165 taryf ogrzewania, średni wzrost cen w 2020 roku wynosi ok. 10 proc. Tak więc jest wielce prawdopodobne, że za ciepłe kaloryfery zapłacimy więcej niż w zeszłym roku. Nawet jeżeli zima będzie tak łagodna, jak poprzednia - stwierdził cytowany przez portal Bartłomiej Baranowski, ekspert serwisu Domiporta.pl.

Opłaty za ogrzewanie to potężna część domowego budżetu

Według danych portalu, opłaty związane z ogrzewaniem stanowią rocznie średnio około 16 proc. kosztów utrzymania całej nieruchomości. Składa się na to całkowita opłata za ogrzewanie, zatem zarówno mieszkania jak i części wspólnych.

- Z naszych statystyk wynika, że miesiącem newralgicznym i generującym najwyższe opłaty za ogrzewanie jest styczeń. Faktury za ciepło w tym okresie stanowią 60 proc. kosztów całego utrzymania nieruchomości - przekazał cytowany przez BI Mariusz Łubiński z firmy specjalizującej się w zarządzaniu nieruchomościami - Admus.

Co zrobić, żeby płacić mniej?

Jeśli chcemy zaoszczędzić na ogrzewaniu mieszkań, musimy pochylić się nad kilkoma kwestiami. Przede wszystkim: jaka jest klasa energetyczna budynku, w którym mieszkamy? Składa się na to m.in.: izolacja cieplna, szczelność okien, odpowiednia regulacja węzłów cieplnych i kotłowni oraz zastosowanie nowoczesnej automatyki sterującej ogrzewaniem, przypomina prezes spółki Admus.

W związku z powyższym powinniśmy przy wyborze mieszkania kierować się także kwestiami związanymi z ich efektywnością energetyczną. Jeśli stoimy przed decyzją o zakupie mieszkania, jest to kwestia, którą także powinniśmy wziąć pod uwagę, ponieważ ceny włączania grzejników stale rosną.

Jeśli mamy już swoje mieszkanie i chcemy zmniejszyć koszty ogrzewania, powinniśmy postawić na jak najlepsze uszczelnienie wszelkich miejsc tak, aby ciepło nie uciekało z domu. Po odkręceniu kaloryferów warto też pozamykać pokoje - mniejsze przestrzenie nagrzeją się o wiele szybciej.

Warto też zwrócić uwagę, czy nie zasłaniamy kaloryferów. Ręczniki wiszące na grzejnikach blokują równomierne rozchodzenie się ciepła po mieszkaniu, oddając swoją temperaturę jedynie leżącym na nich rzeczom. Najlepiej każdego ranka odsłaniać też zasłony, wpuszczając jak najwięcej słońca, które naturalnie ogrzeje mieszkanie.

Wyjeżdżając na weekend, warto zmniejszyć temperaturę w mieszkaniu. Trzeba pamiętać, by całkowicie nie wychłodzić mieszkania, jednak podczas naszej nieobecności nie muszą być one odkręcone na maksymalne grzanie.

Jest też jeden niezwykle prosty trik, do którego potrzeba jedynie tektury i folii aluminiowej: tekturę należy dokładnie owinąć folią aluminiową, następnie wsunąć ją za kaloryfer. Ważne, by folia była skierowana do grzejnika błyszczącą stroną, podaje portal parenting.pl. Dzięki temu folia będzie odbijać ciepło i uniemożliwi jego ucieczkę przez zewnętrze ściany budynku.