Nowość w sklepach Lidla. Klienci dostali już dzięki temu 100 tys. zł
W sklepach sieci Lidl pojawiła się absolutna nowość. Jest ona na tyle nietypowa, że klienci dyskontu sporo na nich zyskują. Mowa jednak o niebagatelnych kwotach, idących w dziesiątki tysięcy złotych.
Lidl wprowadził nowość
Decyzja Lidla może dziwić sporą rzeszę osób. W końcu który sklep zdecydowałby się na ustawienie na swoim terenie urządzeń, które pozwalają klientom na spore zyski?
Wbrew pozorom, nie jest to takie proste jak się może na pierwszy rzut oka wydawać. Według informacji portalu biznes.interia.pl, niemiecka sieć dyskontów tym krokiem szykuje się na wprowadzenie nowych przepisów wynikających z unijnej dyrektywy.
Poszedł na jarmark bożonarodzeniowy we Wrocławiu. "Kompletnie odjechana stawka"Lidl szykuje się do nowego systemu
Butelkomaty, bo to o tych urządzeniach jest mowa, pojawiły się w sklepach Lidla w celu przygotowania klientów do wprowadzenia systemu kaucyjnego. Ma on wejść w życie 1 stycznia 2025 roku i pozytywnie wpłynąć na segregowanie odpadów.
Na razie dyskont ustawił 21 butelkomatów w Poznaniu i okolicach. Nowe przepisy systemu kaucyjnego obejmą jednak wszystkie sklepy o powierzchni przekraczającej 200 mkw., zatem do postawienia urządzeń zobowiązane będą również Dino, Auchan czy Biedronka - ta ostatnia sieć postawiła takie urządzenie w sklepie nr 3500 znajdującym się w Skórzewie.
Ile można zyskać?
Według cytowanej przez biznes.interia.pl wypowiedzi Aleksandry Robaszkiewicz, Head of Corporate Communications and CSR Lidl Polska, butelkomaty ustawione w Lidlu obecnie pozwalają na zwrot plastikowych butelek. Klienci w zamian otrzymują kupon rabatowy o wartości 5 gr.
Z danych Lidla ujawnionych przez Robaszkiewicz wynika, że automaty cieszą się sporą popularnością. Na razie trafiło do nich przeszło 2 mln butelek - wydały one zatem vouchery o łącznej wartości 100 tys. zł.
źródło: biznes.interia.pl
