Nawrocka, Kwaśniewska, czy Duda. Polacy wybrali faworytkę pośród pierwszych dam, możecie się zdziwić

Polacy nie są obojętni. Wizerunek pierwszych dam stał się tematem debaty

Pierwsze damy od lat budzą zainteresowanie opinii publicznej, nawet jeśli formalnie pełnią funkcję pozbawioną politycznej decyzyjności. To, jak są postrzegane, często zależy od ich aktywności, stylu, charakteru i umiejętności budowania relacji z obywatelami. Wiele z nich zapisało się w pamięci Polaków w bardzo różny sposób, co z czasem stworzyło pewnego rodzaju nieformalny ranking popularności. Badanie przeprowadzone na zlecenie jednego z największych portali informacyjnych pokazuje, że rola żony prezydenta nie jest traktowana marginalnie — przeciwnie, budzi emocje i wyraźne oceny.

Wyniki sondażu ujawniają, że społeczne oczekiwania wobec pierwszych dam zmieniają się w czasie. Dla jednych kluczowy jest styl i sposób reprezentowania kraju, dla innych działalność charytatywna lub społeczna, a jeszcze inni zwracają uwagę na autentyczność, aktywność i gotowość do zabierania głosu w ważnych sprawach. To właśnie te czynniki sprawiają, że pewne nazwiska zapadają w pamięć bardziej niż inne. Zanim jednak poznamy szczegółowe wyniki, warto przyjrzeć się, dlaczego tego typu badania budzą tak duże zainteresowanie i jak zmieniały się nastroje wokół tej funkcji na przestrzeni lat.

W przestrzeni publicznej powraca też pytanie: czy sposób, w jaki pierwsze damy wypełniały swoje obowiązki, faktycznie wpływa na ocenę prezydentury ich mężów? A może Polacy oceniają je przede wszystkim jako osobne postaci, niezależnie od politycznego kontekstu?

Badanie ujawniło wyraźny podział oczekiwań. Opinie Polaków nie są jednorodne

Choć pierwsza część badania mogła sugerować, że społeczne opinie będą rozproszone, wyniki pokazały coś jeszcze istotniejszego — Polacy mają bardzo różne kryteria oceny, a sam wizerunek pierwszej damy urósł do roli symbolicznej. Dla wielu badanych liczy się zaangażowanie w sprawy społeczne, działalność charytatywna czy reprezentacja kraju poza jego granicami. Dla innych — profesjonalne doświadczenie, dyskrecja i umiejętność pozostawania w cieniu prezydenckiej polityki.

Różnorodność odpowiedzi w sondażu wskazuje, że Polacy patrzą na pierwsze damy nie tylko przez pryzmat ich funkcji, lecz także poprzez osobiste oczekiwania, sympatie i wspomnienia. Ostatnie lata pokazały, że coraz więcej osób zwraca uwagę na realne działania, a nie wyłącznie na medialny wizerunek. Dlatego wyniki badania mogą być pewnym zwiastunem zmian w postrzeganiu tej roli w przyszłości.

Dopiero trzecia część raportu, zawierająca konkretne liczby i nazwiska, ujawnia, która z pierwszych dam zdobyła miażdżącą przewagę nad pozostałymi. To właśnie tam widać, jak mocno jedna z nich wpisała się w pamięć społeczną, a porównanie wyników pozwala wyciągnąć kilka wniosków o tym, jak Polacy oceniają przywództwo i reprezentację kraju.

Ogromna przewaga jednej kandydatki. Tą pierwszą damę pokochali Polacy

Właśnie w tej części badania pojawia się najważniejsza informacja: zdecydowaną zwyciężczynią rankingu została Jolanta Kwaśniewska, która uzyskała 55 proc. wskazań respondentów. Jak podaje Wirtualna Polska, badanie przeprowadzone przez Ogólnopolski Panel Badawczy Ariadna wykazało, że to właśnie były lata jej aktywności jako pierwszej damy (1995–2005) najbardziej zapadły w pamięć Polaków. Zasłynęła jako osoba zaangażowana w inicjatywy charytatywne, działalność społeczną oraz jako ikona stylu, co przez wielu respondentów zostało wskazane jako kluczowy element jej pozytywnego odbioru.

Drugie miejsce zajęła Marta Nawrocka, obecna pierwsza dama, którą najlepiej oceniło 18 proc. badanych. Jej dotychczasowa ścieżka zawodowa — wieloletnia służba w strukturach celnych i Krajowej Administracji Skarbowej, a także praca związana z bezpieczeństwem ekonomicznym państwa — została wyraźnie doceniona w opinii publicznej. Jak wynika z odrębnego badania dla Wirtualnej Polski, 54 proc. respondentów ocenia ją pozytywnie, a jedynie 15 proc. negatywnie.

Na trzecim miejscu uplasowała się śp. Maria Kaczyńska, zdobywając 12 proc. głosów. Zapamiętano ją przede wszystkim za działalność społeczną, patronat nad akcjami charytatywnymi — m.in. UNICEF i Klinika Budzik — oraz aktywną promocję Polski za granicą. Jej tragiczna śmierć w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 roku również pozostawiła trwały ślad w pamięci społecznej.

Dalsze miejsca zajęły:
– Agata Kornhauser-Duda — 8 proc. wskazań,
– Danuta Wałęsa — 4 proc.,
– Anna Komorowska — 3 proc..

Badanie zostało przeprowadzone metodą CAWI w dniach 13–14 listopada 2025 r. na próbie 1050 osób. Wyniki pokazują nie tylko preferencje społeczne, ale również to, jak bardzo pierwsze damy — mimo braku formalnej władzy — potrafią wpływać na odczucia obywateli i na to, jak zapamiętywana jest cała prezydentura.