biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Nagle w debacie padło pytanie o wiek emerytalny. Jedna odpowiedź zaniepokoiła seniorów
Sylwia Nowosińska
Sylwia Nowosińska 10.05.2025 15:13

Nagle w debacie padło pytanie o wiek emerytalny. Jedna odpowiedź zaniepokoiła seniorów

kandydaci na prezydenta
fot. East News

Podwyższenie wieku emerytalnego i deregulacja przez wprowadzenie zasady “jeden za dwa”. O te dwie kwestie zapytał kandydatów Rafał Brzoska - szef rządowego zespołu ds. deregulacji, który był ekspertem zaproszonym na debatę przez Telewizję Republika. Czy emeryci będą wracać do pracy? Odpowiedź kandydatów nie pozostawiła złudzeń.

Piąta debata prezydencka pełna sprzeczek i emocji

Debata kandydatów na prezydenta Telewizji Republika wywołała niemałe kontrowersje. Choć w studiu nie pojawił się lider sondaży Rafał Trzaskowski, nie było też Magdaleny Biejat, ani Macieja Maciaka, nie zabrakło ripost i ostrych spięć między kandydatami.

 Szymon Hołownia i Karol Nawrocki pokłócili się o wizytę w USA, a Sławomir Mentzen próbował wyprzeć się swoich dawnych wypowiedzi o likwidacji 13. i 14. emerytur. Prawdziwe emocje pojawiły się jednak, gdy głos zabrał szef InPostu Rafał Brzoska i zaczął odpytywać kandydatów o wiek emerytalny.

Patryk Wołosz, Donald Tusk
Polacy zarabiają więcej niż Brytyjczycy. Jest tylko jedno "ale"
Zacznie się już w czerwcu. 6 tys. zł za cztery tygodnie szkolenia. Podano terminy Braun zrobił to nawet bez immunitetu. Na debacie w Republice padło nazwisko zabójcy

Brzoska pyta, kandydaci na prezydenta odpowiadają

Rafał Brzoska, który do końca maja pełni funkcję szefa rządowego zespołu ds. deregulacji, zadał kandydatom na prezydenta dwa pytania. Pierwsze dotyczyło podwyższenia wieku emerytalnego, a drugie zasady “jeden za dwa”, która miałaby polegać na wygaszaniu dwóch istniejących przepisów przy wprowadzeniu każdego nowego, co miałoby uprościć przepisy i docelowo także ograniczyć biurokrację.

- Czy jako głowa państwa będziecie za podwyższeniem wieku emerytalnego, a jeżeli nie, czy będzie wspierać zachęty do dłuższej pracy - tak brzmiały pytania Rafała Brzoski.

Pierwsza z tych kwestii dla Polaków jest bardzo drażliwa. Wielu z nich obawia się powrotu scenariusza z czasu poprzedniego rządu Donalda Tuska, który podwyższył wiek emerytalny i niedługo potem stracił poparcie na rzecz PiS. Część obywateli zdaje sobie jednak sprawę, że przy rosnącym niżu demograficznym taka decyzja za jakiś czas może być konieczna, w przeciwnym wypadku państwo polskie nie będzie w stanie wypłacać świadczeń emerytom. Jak do tej kwestii odnoszą się kandydaci na prezydenta?

Popierany przez PiS kandydat Karol Nawrocki wyraził stanowczy sprzeciw wobec podniesienia wieku emerytalnego.

Karol Nawrocki
Karol Nawrocki, Fot. TV Republika/YouTube

Nigdy nie podpiszę podniesienia wieku emerytalnego - zadeklarował kandydat wspierany przez PiS. 

Nie wykluczył jednak zachęt do dalszej pracy emerytów, już po osiągnięciu wieku emerytalnego. Taki scenariusz przewiduje też wielu polskich pracodawców. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.

Większość kandydatów na prezydenta jest zgodnych w kwestii podniesienia wieku emerytalnego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia odpowiadając na pytanie dotyczące wieku emerytalnego zwrócił uwagę, że za kilkanaście lat sytuacja na polskim rynku pracy może okazać się katastrofalna. 

Szymon Hołownia
Szymon Hołownia, Fot. Adam Burakowski/East News

Nie ma jednak mowy o podnoszeniu wieku emerytalnego - dodał marszałek Sejmu w odpowiedzi na pytanie Rafała Brzoski. Przyznał jednak, że motywowanie seniorów do pracy jest konieczne. - Trzeba stwarzać zachęty do dalszej pracy - dodał.

Odpowiedź Sławomira Mentzena - kandydata Konfederacji miała podobny ton.  

Nie ma mowy o podniesieniu wieku emerytalnego - zaznaczył Mentzen i dodał, że zachętą dla emerytów do dalszej pracy powinna być likwidacja podatków i składek.

Kolejny z kandydatów: Marek Jakubiak przyznał, że trzeba motywować emerytów, aby pracowali dłużej. Zaraz potem dziennikarz Kanału Zero oraz kandydat na prezydenta Krzysztof Stanowski zdobył się na uszczypliwy komentarz, że przeciętni Polacy będą pracować do śmierci, a prezydenci miast być może będą przechodzić na emeryturę znacznie wcześniej niż wynika to z obecnych przepisów. 

W odpowiedzi na drugie pytanie Rafała Brzoski - dotyczące zasady “jeden za dwa” kandydaci zgodzili się, że deregulacja jest konieczna, ale zdania co do form jej wprowadzenia były podzielone. Nie wszyscy byli przekonani, że zasada “jeden za dwa” to wystarczający pomysł.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: