Legendarny sklep zamyka się po 52 latach. Wiadomo, co powstanie w jego miejscu
“Stoczniowiec” był miejscem codziennych zakupów, ale też symbolem zupełnie innej epoki handlu. Przez dekady wpisał się w rytm dzielnicy i życie jej mieszkańców. Decyzja zapadła po cichu, choć jej skutki odczują tysiące osób. Dla jednych to koniec pewnej historii, dla innych zapowiedź zmian. W ostatnich tygodniach pojawiało się coraz więcej sygnałów, że dotychczasowy model przestaje się sprawdzać. Co naprawdę wydarzyło się za zamkniętymi drzwiami?
- Legendarny punkt na mapie Szczecina. Nie był zwykłym sklepem
- Zmiany były nieuniknione. Kulisy decyzji i nowe plany
- To koniec pewnej epoki. Sklep zamknięty, ale wróci w nowej formie
Legendarny punkt na mapie Szczecina. Nie był zwykłym sklepem
W wielu miastach są punkty, które z czasem przestają być jedynie lokalami usługowymi. Zyskują status symbolu, punktu odniesienia i miejsca, do którego wraca się z sentymentem. Tak było również w przypadku “Stoczniowca”. Przez lata funkcjonowania obiekt stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych adresów w swojej części miasta, a dla części mieszkańców wręcz elementem lokalnej tożsamości.
Już od pierwszych lat działalności sklep uchodził za wyjątkowy. Wyróżniał się nie tylko ofertą, ale też standardem, który na tamte czasy robił ogromne wrażenie. Był postrzegany jako przestrzeń nowoczesna, dobrze wyposażona i dostępna, szczególnie w dzielnicy o przemysłowym charakterze. To właśnie dlatego tak szybko zapisał się w zbiorowej pamięci klientów.
Z czasem zmieniało się otoczenie, zmieniał się handel i oczekiwania konsumentów. Pojawiły się nowe formaty sklepów, nowe sieci i zupełnie inna skala konkurencji. Mimo to miejsce wciąż trwało, choć coraz częściej pojawiały się pytania o jego przyszłość. Czy w świecie zdominowanym przez wielkie sieci możliwe jest dalsze funkcjonowanie takich punktów?

Zmiany były nieuniknione. Kulisy decyzji i nowe plany
Ostatnie lata pokazały, że nawet najbardziej rozpoznawalne lokalizacje muszą mierzyć się z realiami rynku. Spadające zainteresowanie klientów, rosnące koszty oraz presja ze strony dużych graczy sprawiły, że utrzymanie rentowności stawało się coraz trudniejsze. W tym kontekście pojawiła się propozycja, która całkowicie zmieniła przyszłość tego miejsca.
Zarządzający obiektem stanęli przed wyborem: dalsze funkcjonowanie w coraz trudniejszych warunkach albo gruntowna zmiana formuły. Kluczowe było jednak to, że nowa koncepcja nie zakładała całkowitego zniknięcia handlu z tej lokalizacji. Wręcz przeciwnie – plan zakładał połączenie nowej inwestycji z zachowaniem funkcji sklepowej.
Takie rozwiązanie miało pogodzić szacunek do tradycji z koniecznością dostosowania się do współczesnych realiów. W tle pojawiły się rozmowy o nowym układzie urbanistycznym, zmianie wejścia do obiektu i zupełnie innym standardzie przestrzeni handlowej. Jednak dla klientów wciąż pozostawało jedno pytanie: co stanie się ze sklepem, który znali od dekad?
Historia zatoczyła symboliczne koło. Sklep "Stoczniowiec” przy ul. Parkowej w Szczecinie, działający nieprzerwanie od 1973 roku, został zamknięty we wtorek, 23 grudnia. Był to ostatni dzień handlu, po którym obiekt zakończył działalność w dotychczasowej formie.
To koniec pewnej epoki. Sklep zamknięty, ale wróci w nowej formie
Moment otwarcia sklepu w latach 70. uznawany był za przełomowy dla lokalnego handlu. Obiekt uchodził za jeden z najnowocześniejszych w regionie. Jak przypominają archiwalne relacje, „miał trzy komory chłodnicze, ladę mięsną, kącik z nowościami i największe wyposażenie alkoholowe w tej części miasta”.
Przez lata sklep funkcjonował także jako placówka całodobowa, a po upadku Stoczni Szczecińskiej skrócono godziny jego otwarcia. Ostatnie miesiące przyniosły wyprzedaże i stopniowe wygaszanie działalności, co było jasnym sygnałem nadchodzących zmian.
Jak zapowiada zarząd spółdzielni, to jednak nie definitywny koniec. W miejscu dawnego supersamu powstanie nowa inwestycja deweloperska, realizowana przez firmę Marina Developer. Na parterze pięciokondygnacyjnej kamienicy ponownie pojawi się sklep Społem.

Legenda się zamyka, ale w tym stanie nie mogła już trwać. Sklep wróci w nowym wydaniu – zapowiada Mariusz Gadomski, wiceprezes ds. handlu sieci Społem Szczecin, w rozmowie z mediami i jak dodaje, nowy obiekt ma łączyć nowoczesność z historią. - Pozostanie nazwa ‘Stoczniowiec’, pojawią się motywy stoczniowe, logo stoczni. Sam sklep będzie nowoczesny – z kasami samoobsługowymi, etykietami elektronicznymi i tablicami multimedialnymi.
Zgodnie z planami nowy sklep ma zostać otwarty w pierwszej połowie 2028 roku, po zakończeniu inwestycji, która potrwa około 2,5 roku. Wejście do lokalu zostanie przeniesione bezpośrednio od ulicy, a nie – jak dotychczas – z boku budynku.
Społem pozostaje największą spółdzielnią handlową w regionie, choć otwarcie przyznaje, że konkurencja z gigantami dyskontowymi, takimi jak Biedronka czy Lidl, stanowi ogromne wyzwanie. Właśnie dlatego sieć koncentruje się na modernizacji rentownych placówek i zamykaniu tych, które nie mają już szans na dalsze funkcjonowanie w obecnej formie.