Jarosław Kaczyński zabrał głos ws. rozmów z Hołownią. "Trzeba ratować Polskę"

Ostatnio media obiegły wieści o nocnym spotkaniu Szymona Hołowni z Jarosławem Kaczyńskim, co wywołało niemałe kontrowersje wśród opinii publicznej. Marszałek Sejmu już odniósł się do całej sytuacji, zamieszczając obszerny wpis w mediach społecznościowych. Teraz głos zabrał głos także prezes Prawa i Sprawiedliwości. Przedstawiamy szczegóły.
Nieoczekiwane spotkanie marszałka Sejmu z Jarosławem Kaczyńskim
Nie milkną echa nocnego spotkania, do którego doszło w nocy z czwartku (3 czerwca) na piątek (4 czerwca) w prywatnym mieszkaniu europosła PiS Adama Bielana. Dziennikarz Radia Zet Mariusz Gierszewski poinformował, że w warszawskim apartamencie polityka pojawił się marszałek Sejmu Szymon Hołownia, a fotoreporter “Faktu” na miejscu widział także samochód, którym zazwyczaj porusza się Jarosław Kaczyński.
Hołownia miał zjawić się tam przed północą, a limuzyna prezesa Prawa i Sprawiedliwości miała wjechać do budynku niecałe dwie godziny później. Jarosław Kaczyński opuścił garaż podziemny około godziny 1:50. Na miejscu widziany był również wicemarszałek Senatu Michał Kamiński.
Wieści dotyczące nocnych rozmów polityków wywołały spore poruszenie wśród opinii publicznej i zostały szeroko skomentowane w mediach społecznościowych. Pojawiły się spekulacje o tym, że marszałek Sejmu mógł za plecami obecnych koalicjantów próbować stworzyć nowy sojusz z dotychczasowymi przeciwnikami politycznymi. Do sprawy odniósł się między innymi premier Donald Tusk, który zamieścił wpis na platformie X.
Pilny alert RCB. MON reaguje, na miejscu pracują żołnierze Tusk z Koalicją w trybie alarmowym. Obawa przed ruchem Nawrockiego zmusza do zmiany taktykiJak widzicie, utrzymanie koalicji jest trudne, ale możliwe, podobnie jak przebudowa rządu i uzgodnienie strategii, która pozwoli przejść do ofensywy po przegranej w wyborach prezydenckich. Wymaga oczywiście odwagi i lojalności. Mimo znanych Wam trudności, zrealizuję to zadanie - napisał Tusk.
Szymon Hołownia dosadnie o spotkaniu w mieszkaniu europosła PiS
Doniesienia dotyczące nocnego spotkania w mieszkaniu europosła PiS skomentował również Szymon Hołownia. Zamieścił obszerny wpis w mediach społecznościowych, w którym na samym wstępie podkreślił, że nie ma żadnych powodów do wzmożonej ekscytacji. W dalszej części swojej wypowiedzi przypomniał, że należy do niewielkiego grona polityków, którzy spotykają się z przedstawicielami skonfliktowanych obozów.
Wzmożenie i ekscytacja związana z moim wczorajszym spotkaniem nie jest ani uzasadniona, ani wskazana. Jestem jednym z niewielu polityków w Polsce, który — podkreślam — regularnie spotyka się z przedstawicielami obu śmiertelnie skłóconych obozów. Twardo stoję na stanowisku, że — zwłaszcza w obecnych czasach — politycy różnych opcji powinni ze sobą rozmawiać, inaczej pozabijamy się nawzajem. Uważam to za normę, nie za odstępstwo od niej, i nadal będę tak właśnie, jako marszałek Sejmu, postępował - czytamy na platformie X.
W poście marszałek Sejmu odniósł się także do nietypowej pory spotkania, która była jedną z głównych kontrowersji powstałych wokół tego spotkania. Hołownia tłumaczy, że zakończenie przez niego dnia pracy około północy nie jest niczym nadzwyczajnym.
Wczoraj o 21.30 wylądowałem w Warszawie po dniu wypełnionym obowiązkami marszałkowskimi w Gdańsku i Grudziądzu, a to był mój jedyny tego dnia „slot” na spotkanie i rozmowę. Koniec wyjaśnienia - podsumował Hołownia.
Kaczyński zabrał głos w sprawie. Prezes PiS mówi o dyskrecji
W niedzielę 6 lipca miała miejsce konferencja w Rosówku na granicy z Niemcami, która dotyczyła głównie sytuacji na granicy oraz nielegalnej migracji. Jarosław Kaczyński został zapytany o spotkanie z politykami w warszawskim mieszkaniu Adama Bielana, w którym uczestniczył również Szymon Hołownia. Prezes Prawa i Sprawiedliwości wspomniał o dyskrecji, która została złamana.
Mówiliśmy w pełnej dyskrecji. Dlaczego ta dyskrecja została gwałtownie przerwana, tego nie wiem - mówił Jarosław Kaczyński.
Kaczyński odniósł się również do tematów, które zostały poruszone w trakcie tego spotkania.
Na pewno nie były to sprawy te, co do niektórych niektórzy się domyślają. My realistycznie podchodziliśmy do sytuacji, także w tej obecnej koalicji. Takie sprawy, jak te, o których generalnie tu wspominałem. To, że trzeba Polskę ratować, to słowo jest całkowicie uzasadnione. O tym rozmawialiśmy - podkreślił prezes PiS.
Padło również pytanie o to, czy Jarosław Kaczyński jest zadowolony ze spotkania i czy osiągnął swój cel.
To jest polityka. Krok po kroku. Jak przejdziemy drogę, to będę zadowolony - podsumował.




































